4:2
finał (2:0)
08.10.2017, 18:00 • Dawid Czempisz
Polska – Czarnogóra
4:2
finał (2:0)
Gole: 6. Mączyński, 15. Grosicki, 85. Lewandowski, 87. Stojković (sam.) – 78. Mugoša, 83. Tomašević
Kartki: 26. Vukcevic (CHO), 39. Bećiraj (CHO), 53. Ivanić (CHO)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 51 % : 49 %.
Strzały celne: 4:3. Strzały niecelne: 4:4. Rzuty rożne: 5:6. Spalone: 3:3. Foule: 8:10.
Polska:
Szczęsny – Ł. Piszczek (46. Rybus), Glik, Pazdan, Bereszyński – Krychowiak, Mączyński (90+2. Wolski) – Błaszczykowski, P. Zieliński, Grosicki (90. Makuszewski) – Lewandowski (C).
Zmiany: Fabiański, Skorupski – Cionek, Góralski, Kądzior, Kamiński, Kędziora, Makuszewski, Rybus, Stępiński, Wolski, Wszołek.
Trener:
Czarnogóra:
Petković – Stojković, Klimenta, Mijušković, Tomašević – Šćekić, Vukcevic – M. Janković, Ivanić (67. Hakšabanović), Jovović (77. Mugoša) – Bećiraj (C).
Zmiany: M. Božović, Mijatović – Djordjević, Hakšabanović, Kojašević, Marušić, Mugoša, Savičevič, Simić, Zverotić.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Daniele Orsato
Asystenci: Riccardo Di Fiore, Lorenzo Manganelli
Techniczny: Paolo Valeri (Wszyscy Włochy)
Widownia: 57 538
Polacy awansowali na Mundial:
90+5
90+4
90+3
90+3
90+2
90+1
90
89
87
Samobójcze trafienie zalicza FILIP STOJKOVIĆ.
Polska już nie da sobie wydrzeć tego zwycięstwa! Świetnie piłkę wstrzelił Jakub Błaszykowski z prawego skrzydła, a przed bramką z futbolówką minął się Robert Lewandowski! Za nim jednak niefortunnie interweniował Stojković i skierował piłkę do własnej bramki!
85
85. Robert Lewandowski (POL) - 3:2
85
Strzelcem bramki ROBERT LEWANDOWSKI.
Wracamy do gry i znowu wychodzimy na prowadzenie! Za krótko wycofywał futbolowkę do bramkarza Mijušković i kapitalnie błąd rywala wykorzystał Robert Lewandowski! Uprzedził on bramkarza, a później ze spokojem wpakował piłkę do bramki!
Znamy frekwencję:
85
83
83. Žarko Tomašević (CHO) - 2:2
83
Strzelcem bramki ŽARKO TOMAŠEVIĆ.
To będzie niesamowicie nerwowa końcówka! Po dośrodkowaniu Bećiraja z prawego skrzydła piłka dotarła na drugą stronę pola karnego do wbiegającego Tomasevicia! Ten popisał się z kolei płaskim strzałem i zaskoczył kompletnie Wojciecha Szczęsnego!
83