0:0
finał (0:0)
16.09.2017, 18:30 • Wembley, London • Runda 5 • Mateusz Nyka
Tottenham Hotspur – Swansea City A.F.C.
0:0
finał (0:0)
Gole:
Kartki: 89. Alderweireld (TOT) – 63. van der Hoorn (SWN), 87. T. Carroll (SWN), 90+4. Routledge (SWN)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 75 % : 25 %.
Strzały celne: 8:0. Strzały niecelne: 14:4. Rzuty rożne: 11:1. Spalone: 0:0. Foule: 11:9.
Tottenham Hotspur:
Lloris – Alderweireld, D. Sánchez, Vertonghen – Trippier, Moussa Sissoko (66. Aurier), Dier, S. Heung-Min (76. F. Llorente) – Eriksen, Alli – Kane
Zmiany:
Vorm – Aurier, Davies, Dembélé, Foyth, F. Llorente, Winks
Trener:
Swansea City A.F.C.:
Fabiański – van der Hoorn (86. Routledge), F. Fernández, Mawson – Naughton, Sanches (59. Fer), Clucas, T. Carroll, M. Olsson – J. Ayew, T. Abraham (73. Bony)
Zmiany:
Nordfeldt – Fer, Mesa, Bony, Routledge, Rangel, L. Narsingh
Trener:
Sędziowie:
Główny: Mike Dean
Boczni: Darren Cann, Ian Hussin
Techniczny: Kevin Friend
Widownia:
Końcowe statystyki:
Londyńczycy znów nie wygrali u siebie, a Walijczycy kontynuują swoją bardzo dobrą serię na wyjazdach!
90+5
90+5
90+4
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
82
81
80
79
78
77
76
75
74
73
72
71
70
69
68
67
67. Parada Fabiańskiego:
67
66
65
64
63
62
61
60
59
58
58. Zmarnowane okazje przez Sona i Kane:
58
57
56
55
54
53
52
51
50
49
48
47
46
Statystyki pierwszych czterdziestu pięciu minut:
Dobra gra "Kogutów", ale jeszcze lepsza defensywa "Łabędzi".
45+2
45+1
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
31
30
29
28
27
26
25
24
23
22
21
20
19
18
17
16
15
14
13
12
11
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
U gości po raz kolejny oglądać będziemy naszego rodaka - Łukasza Fabiańskiego.
Gospodarze kilkanaście minut temu pojawili się na rozgrzewce.
Tottenham Hotspur F.C.:
Lloris – Alderweireld, Sanchez, Vertonghen – Trippier, Sissoko, Dier, Son – Eriksen, Alli, Kane
Swansea City A.F.C.:
Fabiański – van der Hoorn, Fernandez, Mawson – Naughton, Sanches, Clucas, Carroll, Olsson – Ayew, Abraham
Zapraszamy na spotkanie w sobotni wieczór na lajfach! Będzie się działo!
Można zaznaczyć, że ostatnie spotkanie było dość pechowe dla Łabędzi, gdyż przegrali dopiero w końcówce spotkania.
Swansea 2 razy na Wembley, 2 razy ze zwycięstwem. Stadion marzenie!
Swansea nieco słabiej radzi sobie na początku sezonu. Cztery punkty zdobyte, w ubiegłym tygodniu nieco pechowa porażka z Newcastle. "Łabędzie" muszą poprawić swoją grę, ale jak wspomniałem – na razie spotkania wyjazdowe są dla nich łatwiejsze. Tottenham nie najlepiej radzi sobie poza WHL, a "Koguty" są do tego zmuszone. Goszczenie na Wembley to nie to samo – najpierw punkty zabrali gracze Conte, a dwie kolejki później Tottenham w ostatnich minutach meczu stracił punkty z Burnley. Szansa dla gości? Jak najbardziej.
Drugim zagrożeniem dla Fabiańskiego jest Christian Eriksen. Polak pamięta niedawno rozegrane spotkanie reprezentacji Polski z Danią. Czy uda się zatrzymać Koguty?
Tottenham Hotspur, albo popularne "Koguty" są w dobrych nastrojach po Lidze Mistrzów. Wygrana z Borussią Dortmund w środku tygodnia, poprzedni mecz ligowy z Evertonem. Łączy je jedna bardzo ważna persona dla ofensywy Spurs – w obu meczach strzelał Harry Kane – w obu dwukrotnie. Superstrzelec z White Hart Lane odblokował się i wydaje się, że będzie kontynuował strzelecką passę. Zresztą po 4 kolejkach piłkarze Mauricio Pochettino zdobywali gola w każdym spotkaniu.