1:0
koniec (1:0)
19.08.2017, 14:45 • Stadion Miejski, Tychy • 4 • 4. runda • Jarek
GKS Tychy – MKS Bytovia Bytów
1:0
koniec (1:0)
Gole: 5. Poczobut (sam.)
Kartki: 29. Stasiak (BTW), 44. Gonzalez (BTW), 69. Kpassa (BTW)
Zmarnowane karne:
GKS Tychy:
Dobroliński – Abramowicz, Błanik (88. Kaczmarczyk), Bogusławski, Ćwielong, Grzybek, Łuszkiewicz, Matusiak, Radzewicz (C) (59. Szumilas), Tanżyna, Zapolnik (85. Fidziukiewicz)
Zmiany:
Igaz – Biernat, Fidziukiewicz, Kaczmarczyk, Mańka, Szumilas, Szywacz
Trener: Jurij Szatałow
Trener:
MKS Bytovia Bytów:
Oszmaniec – Biel (46. Jakóbowski), Duda, Gonzalez, Hebel, Kamiński, Poczobut (67. Wolski), Stasiak, Surdykowski (C), Wacławczyk (67. Kpassa), Wilczyński
Zmiany:
Witan – Wilk, Wolski, Bąk, Jakóbowski, Kpassa, Modelski
Trener: Adrian Stawski
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
90+5
90+4
90+3
90+1
90
89
88
86
85
83
81
78
77
76
75
73
71
70
69
67
65
64
63
61
59
58
57
55
54
52
50
49
48
46
46
Na drugą odsłonę tego widowiska wracamy za niecały kwadrans, zostańcie z nami!
45+2
45+1
45
44
44
43
42
41
39
37
36
35
33
31
30
29
27
25
24
23
21
20
19
17
15
14
12
10
9
7
5
Gospodarze wychodzą na prowadzenie! Po wrzutce ze stałego fragmentu gry główkował Bogusławski, piłka odbiła się od jednego z rywali i zatrzepotała w siatce! Samobójcze trafienie BARTŁOMIEJA POCZOBUTA!
4
1
Ostatnie spotkanie obu ekip miało miejsce 25 marca na Stadionie Miejskim w Tychach. Wówczas to gospodarze zdobyli 3 punkty, a zwycięstwo dało Tyszanom kapitan Łukasz Grzeszczyk popisując się kaptalnym uderzenie z rzutu wolnego.
Dotychczas oba zespoły grały ze sobą 4 razy, 2 razy wygrał GKS, dwukrotnie padł remis, natomiast Drutex nie wygrał jeszcze ani razu.
Drutex-Bytovia Bytów
Nikt nie do końca nie pa pojęcia, co od połowy maja dzieje się z "Czarnymi Wilkami". Od 13 maja nie przegrali żadnego meczu, wywalczyli miejsce barażowe, następnie rozprawili się z Radomiakiem Radom. Przed rozpoczęciem 4. kolejki zespół plasował się na pozycji lidera 1. ligi. Gdy Tychy rozgrywały długi ponad 120-minutowy bój z "Pasami", Bytovia pewnie pokonała na własnym obiekcie pretendenta do gry w europejskich pucharach – Lechię Gdańsk. Wydaje się, że być może wreszcie w tym sezonie kibice drużyny z Bytovia nie będą przeżywali horrorów o byciu albo nie byciu na zapleczu ekstraklasy. Trenerowi Stawskiemu wreszcie udało się zebrać grupę zawodników zbieżną pod względem charakterów i mogących bić się o coś więcej niż naste miejsca.
Czy to jedynie chwila chwały, czy początek czegoś wielkiego? GKS chętnie sprawdzi lidera Nice 1. ligi.
GKS Tychy
Pomimo rewolucji kadrowej (11 zawodników odeszło i tyle samo przyszło) Tyszanie zaskakująco dobrze rozpoczęli sezon. Po 3 wygranych meczach przyszedł jednak poprzedni słabszy tydzień w którym to podopieczni Jurija Szatałowa najpierw pechowo odpadli w Pucharze Polski z Cracovią po rzutach karnych, a następnie przegrali pierwsze ligowe spotkanie z Chrobrym w Głogowie. W drużynie widać jednak potencjał i wielu zawodników potrafiących grać piłkę nożną na dobrym poziomie. Nazwiska jakie pozyskali Trójkolorowi latem mogą robić wrażenie (Ćwielong, Fidziukiewicz, Abramowicz). Z pewnością GKS stać na to, aby na własnym terenie zawalczyć o 3 punkty.