3:1
koniec (2:0)
18.08.2017, 20:35 • Allianz Arena, Monachium • Runda 1 • Mariusz Nyka
Bayern Monachium – Bayer Leverkusen
3:1
koniec (2:0)
Gole: 10. Süle, 19. Tolisso, 54. Lewandowski (kar.) – 66. Mehmedi
Kartki: 65. Arturo Vidal (BAY) – 9. Kohr (LEV), 53. Aránguiz (LEV)
Zmarnowane karne:
Posiadanie piłki: 51 % : 49 %.
Strzały celne: 8:4. Strzały niecelne: 4:10. Rzuty rożne: 4:5. Spalone: 5:1. Faule: 13:17.
Bayern Monachium:
Ulreich – Kimmich, Süle, Hummels (64. Rafinha), Alaba – Tolisso, Rudy – Müller (62. Robben), Arturo Vidal, Ribéry (76. Coman) – Lewandowski.
Zmiany: Früchtl – Coman, Rafinha, Friedl, Robben, Sanches, Pantovič.
Trener:
Bayer Leverkusen:
Leno – Henrichs, Tah, Bender (46. Dragović), Wendell – Kohr, Aránguiz (61. Kampl) – Bellarabi, Mehmedi, Bailey (46. Brandt) – Volland.
Zmiany: R. Özcan – Baumgartlinger, Brandt, Dragović, Kampl, Pohjanpalo, Jurczenko.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Tobias Stieler
Liniowi: Dr. Matthias Jöllenbeck, Christian Gittelmann
Techniczny: Martin Petersen
Video asystent: Dr. Jochen Drees
Widownia:
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
82
81
80
79
78
77
76
75
74
73
72
71
69
68
66
Ależ zapakował teraz ADMIR MEHMEDI! Akcja lewą stroną gości i wejście w pole karne w wykonaniu Brandta. Wypatrzył napędzonego kolegę Niemiec. Wyłożenie piłki do strzału, którą w samym okienku umieszcza szwajcarski pomocnik "Aptekarzy"! Nie było czego zbierać – 3:1!
65
64
63
62
61
60
59
58
57
56
54
Błyskawicznie wykorzystuje "jedenastkę" ROBERT LEWANDOWSKI! Polak bierze spory rozbieg i decyduje się na uderzenie w prawy narożnik bramki. Potężny strzał do siatki, którego nie miał prawa zatrzymać Leno. Zrobiło się już 3:0!
53
52
51
50
49
48
47
46
46
45+1
45+1
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
31
30
29
28
27
26
24
23
22
21
19
Podwyższają prowadzenie piłkarze z Monachium! Wybicie piłki przez Leno po kornerze. Ta spada pod nogi Vidala i mamy szybką miękką centrę. Na prawym słupku już czeka CORENTIN TOLISSO, który lekkim strzałem głową zdobywa swoją debiutancką bramkę na niemieckich boiskach! 2:0!
18
17
16
Bayern Monachium 50% – 50% Bayer 04 Leverkusen
15
14
13
12
10
Mamy otwarcie wyniku na Allianz Arenie! Dośrodkowanie ze stałego fragmentu w pole karne posyła Rudy. Futbolówka spada na dalszy słupek, gdzie idealnie wkleił się w ustawienie rywali NIKLAS SÜLE. Stoper Bawarczyków uderza głową w przeciwległą stronę i nawet nie drgnął Leno! 1:0 i mamy debiutanckie trafienie dla Bayernu w wykonaniu Niemca!
9
8
7
6
5
4
3
2
1
Bayern Monachium:
Ulreich – Kimmich, Süle, Hummels, Alaba – Tolisso, Rudy, Vidal – Müller, Lewandowski, Ribéry
Bayer 04 Leverkusen:
Leno – Wendell, S. Bender, Tah, Henrichs – Aranguíz, Kohr – Mehmedi, Bellarabi – Volland, Bailey
Bukmacherzy nie mają złudzeń co do tego, kto jest faworytem sobotniego starcia. Za każdą postawioną bowiem na miejscowych złotówkę można zdobyć zaledwie 1,24 zł. W przypadku podziału punktów kurs rośnie już do wysokiej kwoty 1:6,65. Sporą sumę zdobędzie ten, kto poprawnie wytypuje triumf Bayeru. Przy takim scenariuszu wygrana wypłacana będzie po kursie 1:12.
Obie ekipy w test-meczach mających ich przygotować do nadchodzącego sezonu nie spisywały się najlepiej. Usprawiedliwieniem Bayernu może być fakt, iż Bawarczycy mierzyli się ze samymi światowymi tuzami, ale jedno zwycięstwo w sześciu bojach to i tak wynik, który Mistrzom Niemiec po prostu nie przystoi. Monachijczycy potrafili pokonać jedynie Chelsea, natomiast Arsenal, Milan, Inter, Liverpool i Napoli okazywały się lepsze od piłkarzy Ancelottiego.
Jeszcze gorzej wiodło się zawodnikom z BayArena. Co prawda na początku przygotowań rozgromili oni niżej notowane Speldorf 6:0, ale później było już tylko gorzej. Bayer musiał uznać wyższość kolejno
Wurzburger Kickers, Sandhausen i Lazio, a remis padał w bojach z Bonner, Antalyasporem oraz Celtą Vigo. Takie wyniki z głównie słabszymi przeciwnikami chluby nie przynoszą, ale w Leverkusen nikt na alarm nie bije. Takie kroki zaczną się, jeśli "Aptekarze" powtórzą wspomniane rezultaty na krajowym podwórku.
Zupełnie inne plany mają na BayArena. W Leverkusen raczej nikt nie liczy, że będzie to sezon, w którym "Aptekarze" po raz pierwszy w historii sięgną po końcowy triumf w rozgrywkach ligowych. Największą letnią rewolucją w Nadrenii było odejście dotychczasowego szkoleniowca Bayeru. Po rozczarowującym dwunastym miejscu na koniec ubiegłego sezonu, z posadą musiał pożegnać się Roger Schmidt. Jego zastępcą jest Heiko Herrlich, prowadzący do tej pory zespoły z niższych klas rozgrywkowych. Jedynymi działaniami nowego szkoleniowca na transferowym rynku było ściągnięcie Svena Bendera oraz Dominika Kohra, zawodników ogranych w Bundeslidze. Forma gości jest jednak niewiadomą, zwłaszcza że w sparingach Bayer nie zachwycał.
Bawarczycy rozpoczęli oficjalny sezon już tydzień temu. Po naprawdę ciężkim spotkaniu Mistrzowie Niemiec wywalczyli ostatecznie pierwsze trofeum, pokonując w Superpucharze Borussię po karnych. Styl w jakim odnieśli triumf podopieczni Ancelottiego budził jednak nieco wątpliwości, bowiem ekipa z Monachium zagrała co najwyżej przeciętnie. Na Allianz Arena wciąż uspokajają jednak i zapewniają, że forma przyjdzie. Na rynku transferowym Bayern nie poszalał, jednak i tak wypożyczenie Jamesa Rodrigueza, czy zakontraktowanie Corentina Tolisso to solidne wzmocnienia. Mają one pomóc walczyć gospodarzom przede wszystkim w Europie, ale także po raz 28-my udowodnić, że to Bawarczycy rządzą w Niemczech.