1:1
finał (0:1)
04.06.2017, 12:30 • Stadion Miejski, Katowice • Runda 34 • Adam Ka
GKS Katowice – MKS Bytovia Bytów
1:1
finał (0:1)
Gole: 48. Mandrysz – 7. Surdykowski
Kartki: 21. Frańczak (KAT), 75. Foszmańczyk (KAT) – 86. Poczobut (BTW)
Spudłowany karny!:
GKS Katowice:
M. Abramowicz – Frańczak, Wisio, Práznovský, D. Abramowicz – Pielorz, Kalinkowski – Mandrysz (68. Szołtys), Foszmańczyk, Ćerimagić (46. Prokić) – Lebedyński (81. Goncerz).
Zmiany: S. Nowak – Małecki, Sapała, G. Nowak, Prokić, Goncerz, Szołtys.
Trener:
MKS Bytovia Bytów:
Bieszczad – Kamiński, K. Bąk, González, Wilczyński, Klichowicz (69. Poczobut), Rzuchowski, Wacławczyk (80. Ploj), Wolski, Wilk (46. J. Bąk), Surdykowski.
Zmiany: Oszmaniec – Bielák, Monterde, Cieślik, Poczobut, J. Bąk, Ploj.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Marek Opaliński (Legnica).
Widownia:
Remis 1:1 w Katowicach. W Ekstraklasie zagra Sandecja Nowy Sącz oraz Górnik Zabrze, a do II ligi spadł MKS Kluczbork, Znicz Pruszków i Wisła Puławy. W barażach o grę w Nice I lidze zmierzą się Drutex-Bytovia Bytów oraz Radomiak Radom!
90+2
90+1
90
88
87
86
84
83
82
81
80
79
77
76
75
74
73
72
71
71. Fani bytowskiej Bytovii przejechali tyle kilometrów by wspierać swoich podopiecznych w ostatnim meczu sezonu!
70
69
68
67
66
65
64
63
62
61
60
59
58
57
56
55
55. Dla Pawła Mandrysza był to gol numer 3 w tym sezonie!
54
53
52
50
49
48
Strzelcem bramki PAWEŁ MANDRYSZ.
47
46
Zmiana w drużynie Drutex-Bytovia Bytów: z boiska schodzi Jakub Wilk, na boisku pojawia się Jakub Bąk.
46
Pierwsza część spotkania dla Bytovii Bytów. Piłkarze GKS-u schodzą do szatni przy ogromnych gwizdach. Widać, że katowiczanie są załamani brakiem szans na awans i chcą to spotkanie jedynie dokończyć!
45+2
45+1
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
31
30
29
28
28. Górnik Zabrze zmierza ku Ekstraklasie. Prowadzą oni w Puławach z Wisłą 1:0, co oznacza, że Bytovia aktualnie znajduje się na miejscu barażowym, a puławianie są w strefie spadkowej!
27
26
25
24
22
21
20
19
18
17
16
15
14
13
12
11
10
9
8
7
Strzelcem bramki JANUSZ SURDYKOWSKI.
Fatalny błąd defensorów katowickiego GKS-u. Stratę piłki przez gospodarzy wykorzystuje JANUSZ SURDYKOWSKI, który natychmiast ruszył na bramkę katowiczan i uderzył. Pierwszy strzał wybronił Mateusz Abramowicz, ale przy dobitce golkiper GKS-u nie miał nic do powiedzenia. Szóste trafienie tego zawodnika w tym sezonie rozgrywek Nice I ligi!
6
5
4
3
2
1
GKS Katowice: M. Abramowicz – Frańczak, Wisio, Práznovský, D. Abramowicz – Pielorz, Kalinkowski – Mandrysz, Foszmańczyk, Ćerimagić – Lebedyński.
Drutex-Bytovia Bytów: Bieszczad – Kamiński, K. Bąk, González, Wilczyński, Klichowicz, Rzuchowski, Wacławczyk, Wolski, Wilk, Surdykowski.
Rezerwowi: Oszmaniec – Bielák, Monterde, Cieślik, J. Bąk, Ploj.
Sędzia:
Główny: Marek Opaliński (Legnica).
Garść statystyk przed tym pojedynkiem!
Stadion Miejski w Katowicach oczekuje na kibiców!
Kilka małych ciekawostek na temat tego starcia!
W ostatniej kolejce dobrze zaprezentował się Janusz Surdykowski. Czy tym razem również napastnik Bytovii postara się poprowadzić swój zespół do wygranej?
Drutex-Bytovia Bytów to ekipa, która walczy o udział w barażach. Rywal jest już znany. To Radomiak Radom, który zajął 4. miejsce w rozgrywkach II ligi. Póki co po 33. kolejkach bytowianie mają na koncie 34 oczka i zajmują 15. pozycję w tabeli. W aktualnym sezonie Bytovia wygrała 8 spotkań, zremisowała w 10 meczach i przegrała ich aż 15. Podopieczni Adriana Stawskiego mają pewny udział w barażu jedynie w przypadku wygranej w Katowicach. Remis lub porażka powoduje to, że wszystko staje się zależne od wyniku jakim zakończy się starcie Wisły Puławy z Górnikiem Zabrze. Bytowianie zdecydowanie bardziej wolą grać w meczach domowych niż wyjazdowych, gdzie spisują się po prostu lepiej. Wiosna dla tego klubu była fatalna. Seria 11 spotkań bez wygranej została przerwana dopiero 17 maja kiedy to Bytovia wygrała u siebie 2:1 z Chrobrym Głogów. Następnie zremisowali oni z Chojniczanką w Chojnicach 1:1 oraz w ostatniej kolejce pokonali u siebie 1:0 Stomil Olsztyn. Najlepszym strzelcem w drużynie jest Janusz Surdykowski i Łukasz Wróbel. Ci gracze mają póki co na swoim koncie 5 bramek.
Jedyną dobrą wieścią przy Bukowej jest póki co ta informacja odnośnie licencji!
GKS Katowice plasuje się w lidze na 6. miejscu mając po 33. kolejkach w swoim dorobku 53 oczka. Bilans katowiczan w tym sezonie to 15 zwycięstw, 8 remisów i 10 porażek. Ekipa ze Śląska w aktualnych rozgrywkach zdobyła 46 bramek, a straciła ich 31. Co dziwne nieco lepiej GKS prezentuje się w tym sezonie na wyjazdach niż w meczach przed własną publicznością. Podopieczni Janusza Jojko mają jeszcze matematyczne szanse na awans, ale naprawdę dla GKS-u większość wyników musiałaby się ułożyć po ich myśli co jest mało prawdopodobne. Ostatnie trzy porażki z rzędu 0:1 u siebie z Sandecją Nowy Sącz, 0:1 w Zabrzu z Górnikiem oraz 2:3 z MKS-em na własnym obiekcie zadecydowały o tym, że katowiczanie sami zamknęli sobie drogę do Ekstraklasy. W ostatniej kolejce doszło do przebudzenia i GKS wygrał w Grudziądzu z Olimpią 2:0, lecz to jedynie były trzy punkty na otarcie łez. Ciężko o optymizm, bo ostatnie 6 spotkań katowiczan na własnym stadionie to 1 wygrana, 1 remis i aż 4 porażki. W szeregach GKS-u najwięcej goli czyli 9 ma na swoim koncie Grzegorz Goncerz jak i Tomasz Foszmańczyk.