2:0
finał (1:0)
25.05.2017, 18:00 • Stadion Miejski, Tychy • Runda 31 • Karol Drabik
GKS Tychy – Wisła Puławy
2:0
finał (1:0)
Gole: 40. Świerczok, 88. Świerczok
Kartki: 83. Boczek (GKT) – 51. Głaz (PUL), 63. Żemło (PUL)
Spudłowany karny!:
GKS Tychy:
Florek – Grzybek, Tanżyna, Boczek, Mańka – Mączyński, Pruchnik (61. Gancarczyk) – Kowalski (90. Bukwiec), Grzeszczyk (C), Radzewicz (82. Szywacz) – Świerczok.
Zmiany: Igaz – Gancarczyk, Szywacz, Wróblewski, Zasavitchi, Bukowiec, Błanik.
Trener:
Wisła Puławy:
Witan – Łytwyniuk (C), Żemło, Poznański, Sedlewski – Smektała (46. Patejuk), Maksymiuk (86. Szczotka), Pożak (66. Darmochwał), Głaz, Popiołek – Nowak.
Zmiany: Peńkoveć – Cierpka, Patejuk, Dudkowski, Darmochwał, Szczotka, Hiszpański
Trener:
Sędziowie: Dominik Sulikowski
Widownia: 5523
Oto najlepszy srzelec Nice 1. ligi - Jakub Świerczok!
GKS wykonał milowy krok w kierunku pewnego utrzymania się w lidze. Gospodarze do znakmitej formy duetu Grzeszczyk-Świerczok dołożyli (wreszcie) skuteczność w defensywie. Wisła natomiast po tej porażce ma już nikłe szansę na unknięcie baraży, jednak, nawet nawet w nich "Duma Powiśla" nie będzie bez szans. Jeżeli puławianie zagraliby tak samo odważnie jak w drugiej połowie, zdecydowanie nie będą bez szans w rywalizacji z zespołem z 2. ligi. Nie byłoby jednak ich świetnej gry, gdyby nie Patejuk, który odmienił oblicze zespołu gości. Zdecydowanie to ten piłkarz robił dzisiaj w ekipie Wisły największą różnicę.
Tychy miały dziś swojego bohatera. Jakub Świerczok po ustrzeleniu dubletu wspiął się na pierwsze miesjce w klasyfikacji najlepszego strzelca Nice 1. ligi (ma co prawda tyle samo goli co Igor Angulo z Górnika Zabrze, ale rozegrał o 2 mecze mniej).
Brawa dla obu zespołów za stworzenie dobrego widowiska.
90+4
90+3
90+3
90+2
90
90
88
Strzelcem bramki JAKUB ŚWIERCZOK! W końcu Tychom udał się kontratak. W akcji Wielka mądrością popisał się Grzeszczyk. Kapitan Trójkolorowych znakomicie poprowadził akcję gospodarzy i podał do Świerczoka, który oddał strzał do praktycznie pustej bramki.
87
86
85
84
83
82
81
79
78