2:1
finał (2:0)
09.05.2017, 20:45 • Juventus Stadium, Turyn • Półfinał • Adam Ka
Juventus FC – AS Monaco
2:1
finał (2:0)
Gole: 33. Mandžukić, 44. Dani Alves – 69. Mbappé
Kartki: 73. Bonucci (JUV), 90+1. Mandžukić (JUV) – 40. Falcao (ASM), 51. Mendy (ASM)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 47 % : 53 %.
Strzały celne: 15:11. Strzały niecelne: 4:5. Rzuty rożne: 6:8. Spalone: 2:3. Foule: 11:21.
Juventus FC:
Buffon – Barzagli (85. Benatia), Bonucci, Chiellini – Dani Alves, S. Khedira (10. Marchisio), Pjanić, Aléx Sandro – Dybala (54. Cuadrado), Mandžukić – Higuaín.
Zmiany: Neto – Benatia, Lichtsteiner, Cuadrado, Marchisio, Asamoah, Rincón.
Trener:
AS Monaco:
Subašić – Raggi, Glik, Jemerson, Sidibé – Moutinho, B. Silva (69. Lemar), Bakayoko (78. Germain), Mendy (54. Fabinho) – Mbappé, Falcao.
Zmiany: De Sanctis – Fabinho, Carrillo, Germain, Lemar, Diallo.
Trener:
Sędziowie: Björn Kuipers (Holandia)
Widownia:
1. mecz: Monaco - Juventus 0:2
69
69. Kylian Mbappé (ASM) - 2:1
69
Strzelcem bramki KYLIAN MBAPPÉ.
Krótko rozegrali ten rzut rożny goście. Wbiega z lewej flanki w pole karne rywali João Moutinho, który zaczekał do końca i zagrał mocno do KYLIANA MBAPPÉ, który z bliskiej odległości pakuje piłkę do pustej bramki. To niesamowity zaszczyt dla tego gracza. Jest on dopiero trzecim zawodnikiem, który w tej edycji Ligi Mistrzów zdołał pokonać bramkarza Juventusu!
44
44. Dani Alves (JUV) - 2:0
44
Strzelcem bramki DANI ALVES.
Wypiąstkował dośrodkowanie z rzutu rożnego Danijel Subašić przed pole karne, ale tam był DANI ALVES, który bez żadnego zawahania uderza z pierwszej piłki. Soczyście futbolówka usiadła na nodze Brazylijczyka i mamy już 2:0. To jest dwumecz Alvesa, który w pierwszym meczu zanotował dwie asysty, a w tym spotkaniu ma on już na koncie gola i asystę!
33
33. Mario Mandžukić (JUV) - 1:0
33
Strzelcem bramki MARIO MANDŽUKIĆ.
To się nazywa zabójcza kontra. Wyłapał centrę rywali z rzutu rożnego Gianluigi Buffon, który natychmiast zagrał na lewe skrzydło do Aléxa Sandro. Ten przebiegł z futbolówką pół boiska i zwolnił akcję podając do Paulo Dybali. Ten zagrał do Miralema Pjanicia, piłka trafiła na prawe skrzydło do Dani Alvesa, który świetnie zacentrował na dalszy słupek do MARIO MANDŽUKICIA, którego strzał głową wybronił za pierwszym razem Danijel Subašić, ale przy dobitce golkiper drużyny gości był bezradny!