2:1
koniec (0:0)
07.05.2017, 17:00 • Stadion MOSiR, Łódź • 27 • 27. kolejka • Sebastian
ŁKS Łódź – Świt Nowy Dwór Mazowiecki
2:1
koniec (0:0)
Gole: 64. Radionow, 89. Szymański – 90+7. Wolski
Kartki: 70. Kopka (LKS) – 20. Przysowa (NDM), 42. Basiuk (NDM) 63. Przysowa (NDM)
Zmarnowane karne:
ŁKS Łódź:
Kołba – Pyciak, Ślęzak, Juraszek, Rozmus – Gamrot (83. Sarafiński), Kocot – Guzik, Golański (74. Szymański), Nowacki (46. Kopka, 88. Pyrdoł) – Radionow.
Zmiany: Piotrowski – Szymański, Kowal, Kopka, Sarafiński, Pyrdoł, Nowak.
Trener:
Świt Nowy Dwór Mazowiecki:
Prus – Przysowa, Steć, Basiuk (72. Szczepański), Dankowski – Karaszewski (77. Kozłowski), Pomorski – Jabłoński, Wolski, Drwęcki – Gabrych (77. Maciejewski).
Zmiany: Mioduszewski – Napora, Maciejewski, Szczepański, Kozłowski, Cuch, Gapczyński.
Trener:
Sędziowie: Jemielity – Sikora, Piotrowski
Widownia:
90+7
90+7
Strzelcem bramki KAMIL WOLSKI.
Gol z chaosu w doliczonym czasie. Honorowe trafienie to dzieło Wolskiego!
90+3
90
89
Strzelcem bramki PATRYK SZYMAŃSKI.
Surowa kara za zbyt odważny atak osłabionego przeciwnika. Szymański strzelił po płaskim podaniu, wślizgiem, dość szczęśliwie na 2:0. ŁKS Łódź zagwarantował sobie zwycięstwo!
89
88
85
83
79
77
76
75
74
72
70
69
68
66
64
Strzelcem bramki JEWHEN RADIONOW.
Podwójna kara dla Świtu Nowy Dwór Mazowiecki za przewinienie Przysowy! Po dośrodkowaniu Kocota z rzutu wolnego Radionow strzelił głową nie do obrony. Po nieco ponad godzinie ŁKS Łódź na prowadzeniu!
63
62
60
60
59
58
56
55
53
52
51
50
49
48
47
46
46
45+2
45
44
Druga kartka dla zawodnika Świtu!
42
40
39
37
35
33
31
29
27
25
24
23
21
20
19
17
14
12
11
9
7
5
3
1
ŁKS Łódź: Kołba – Pyciak, Ślęzak, Juraszek, Rozmus, Nowacki, Gamrot, Kocot, Golański, Guzik, Radionow.
Rezerwowi: Piotrowski – Szymański, Kowal, Kopka, Sarafiński, Pyrdoł, Nowak.
Świt Nowy Dwór Mazowiecki: Prus – Basiuk, Dankowski, Drwęcki, Przysowa, Steć, Pomorski, Karaszewski, Wolski, Jabłoński, Gabrych.
Rezerwowi: Mioduszewski – Napora, Maciejewski, Szczepański, Kozłowski, Cuch, Gapczyński.
Świt wygrał w środku tygodnia 2:0!