1:2
finał (0:1)
12.03.2017, 21:00 • Stade du Moustoir, Lorient • Runda 29 • Bartek Łojewski
FC Lorient – Paris Saint-Germain
1:2
finał (0:1)
Gole: 69. Ciani – 29. Jeannot (sam.), 52. Nkunku
Kartki: 72. Moreira (LOR), 84. Peybernes (LOR) – 75. Nkunku (PSG)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 41 % : 59 %.
Strzały celne: 6:12. Strzały niecelne: 3:4. Rzuty rożne: 3:9. Spalone: 3:3. Foule: 9:7.
FC Lorient:
Lecomte – Moreira, Peybernes, Ciani (C), Le Goff – Wakaso, Mvuemba (86. Hamel) – Moukandjo, S. Marveaux, Philippoteaux – Jeannot (58. Aliadiére).
Zmiany:
Delecroix – Z. Touré, Bellugou, Aliadiére, Koffi, Lautoa, Hamel.
Trener:
Paris Saint-Germain:
Trapp – Meunier (81. Aurier), Marquinhos, Thiago Silva (C), Kurzawa – Nkunku, Rabiot, Pastore – Di María, Cavani, Draxler (88. Ben Arfa).
Zmiany:
Aréola – Kimpembe, Krychowiak, Guedes, Ben Arfa, Aurier, Maxwell.
Trener:
Sędziowie:
Główny: T. Chapron Asystenci: A. Viala, M. RahmouniTechniczny: A. Petit
Widownia:
Mistrzowie Francji męczyli się dziś niemiłosiernie, ale udało im się dowieźć upragnione zwycięstwo:
Gol Nkunku ostatecznie przypieczętował wiktorię gości, co tym samym oznacza powrót PSG na pozycję wicelidera.
Pomimo tego, że gracze Casoniego nie grali dziś najgorzej, to w ich poczynaniach nie było widać zdecydowania w akcjach ofensywnych. Kolejna porażka Morszczuków oznacza, że coraz bliżej pojawia się przed nimi widmo spadku do Ligue 2.
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
82
81
81
80
79
78
77
76
75
74
73
72
71
70
69
69. Mickaël Ciani (LOR) - 1:2
69
Świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego do uprzedzającego MICKAELA CIANIEGO i kapitan Morszczuków pewnym strzałem głową w dalszy róg daje kontakt w starciu z PSG.
68
66
65
64
63
62
61
60
59
58
57
56
55
54
53
52
52. Christopher Nkunku (PSG) - 0:2
52
Kontra podopiecznych Emery'ego. Cavani dostrzega ustawionego w środku CHRISTOPHERA NKUNKU, a ten strzałem z dystansu pokonuje Lecomte'a. Wydaje się, że lepiej mógł interweniować w tej sytuacji goalkeeper Lorient. Dla młodego pomocnika było to premierowe trafienie w lidze.
51
50
49
48
47
46
46
Po wyrównanej pierwszej połowie, PSG prowadzi różnicą jednej bramki:
Paris Saint- Germain nie najlepiej weszło w ten mecz, jednak w raz z upływającym czasem częściej gościli na połowie graczy ubranych w pomarańczowe koszulki. Przypadkowa bramka po zamieszaniu w polu karnym sprawia, że piłkarze Casoniego pomimo dzielnej walki muszą na razie uznać wyższość rywala. Po przerwie jednak trener Morszczuków może zachęcić swój zespół do częstszych wypadów pod bramkę Trappa, ponieważ Paryżanie nie są dziś w najwyższej dyspozycji.
45+1
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
31
31. Dobra szansa Marveaux:
31
30
29
29. Edinson Cavani (PSG) - 0:1
29
Zagranie z rzutu rożnego na bliższy słupek, gdzie ustawiony był Edinson Cavani. Najlepszy strzelec Paryżan w tym sezonie ubiega Peybernesa, tor lotu piłki zostaje jeszcze zmieniony przez BENJAMINA JEANNOTA, co myli kryjącego słupek Mvuembe i wpada do bramki obok bezradnie interweniującego bramkarza.
28
28. Cavani przegrywa starcie z Lecomtem:
28
27
26
25
25. Thiago Silva przed szansą na gola:
25
24
24
23
22
21
20
19
18
17
16
15
14
13
12
11
10
9
8
7
7
6
5
4
3
2
1
1
Podsumowanie składów obu ekip:
Morszczuki wystąpią dziś w takim ustawieniu:
Historyczny bilans starć tych zespołów również przemawia na korzyść graczy z Paryża. Na dwadzieścia osiem potyczek, piłkarze z Parc des Princes wygrywali szesnaście razy, pięć razy padł remis, a siedmiokrotnie górą było Lorient. Ostatni raz ta sztuka udała im się w sezonie 2011/12 kiedy to po trafieniu Juliena Quercii mogli dopisać sobie trzy punkty.
Wygrana pozwoliłaby wrócić PSG na drugą pozycję:
Wszyscy związani z ekipą mistrza Francji wciąż nie może odpowiedzieć w jaki sposób PSG nie awansowało do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów. Mimo tak bolesnej porażki zawodnicy Unai'a Emer'ego muszą podnieść się z kolan i do końca walczyć o triumf na pozostałych frontach. Obrona tytułu mistrzowskiego wciąż jest możliwa. Wprawdzie po sobotnich meczach przewaga Monaco wzrosła do sześciu oczek, a także jeśli dodamy punkcik Nicei w rywalizacji z Caon, tym samym spychającym graczy z Parc des Princes na trzecie miejsce w lidze to wygrana z popularnymi Morszczukami znów przesunie ich na drugą lokatę.
Zadaniem hiszpańskiego szkoleniowca będzie przede wszystkim przywrócenie wiary w zespół, ponieważ kolejna porażka i to w dodatku z czerwoną latarnią Ligue 1 mogłaby zupełnie zdołować nastroje w Paryżu.
Do Lorient na pewno nie pojedzie zawieszony za kartki Marco Veratti.
Ostatnie przygotowanie Morszczuków przed starciem z PSG:
Podopieczni Bernarda Casoniego notują fatalną serię pięciu porażek z rzędu. Mimo tak złej serii ich szanse na utrzymanie nie są niemożliwe. Sześć punktów starty do pierwszej bezpiecznej pozycji nie jest zaległością niemożliwą do odrobienia, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że piłkarze Dijon zagrali jedno spotkanie więcej. Trener ekipy z Bretanii największe problemy będzie miał z zestawieniem optymalnego ustawienie na ten mecz, gdyż na urazy narzekali Waris, Mesloub, Mvuemba czy Cabot.