4:0
finał (3:0)
05.03.2017, 21:00 • Stade Louis II, Monaco • Runda 28 • Bartek Łojewski
AS Monaco – FC Nantes
4:0
finał (3:0)
Gole: 4. Mbappé Lottin, 44. Germain, 45+1. Mbappé Lottin, 59. Fabinho (kar.)
Kartki: 45. Jemerson (ASM), 66. Sidibé (ASM) – 42. Pardo (NAT), 88. Bammou (NAT)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 48 % : 52 %.
Strzały celne: 13:10. Strzały niecelne: 2:4. Rzuty rożne: 5:7. Spalone: 1:1. Foule: 10:16.
AS Monaco:
Subašić – Sidibé, Glik, Jemerson, Mendy – B. Silva (78. Dirar), Fabinho, Bakayoko, Lemar – Germain (85. Cardona), Mbappé Lottin (69. Moutinho).
Zmiany: De Sanctis – Cardona, Jorge, Dirar, Moutinho, Tourè, Raggi.
Trener:
FC Nantes:
Dupé – Dubois, Djidji, Diego Carlos, Lucas Lima – Thomasson (46. Harit), Rongier, Gillet, Pardo (62. Bammou) – Sala (62. Iloki), Nakoulma.
Zmiany: Riou – Iloki, Bammou, Harit, A. Touré, Stępiński, Walongwa.
Trener:
Sędziowie:
Główny: M. Lesage Asystenci: D. Zitouni, M. LombardTechniczny: T. Léonard
Widownia:
Monaco umacnia się na pozycji lidera:
90+2
90+1
90+1
90
90
89
89. Irvin Cardona miał szansę wpisać się na listę strzelców:
89
88
87
86
85
84
82
81
80
79
78
77
76
75
74
73
72
71
71
71. Niecelne uderzenie Bammou:
71
70
69
67
66
66
65
65. Mbappe miał szansę na hattricka:
65
63
63. Iloki miał swoją szansę:
63
62
62
61
60
59
59. Fabinho (ASM) - 4:0
59
Do rzutu karnego podchodzi FABINHO. Brazylijczyk zazwyczaj nie myli się z jedenastu metrów i strzałem w lewy róg nie daje szans Dupe, który rzucił się w drugą stronę.
58
58. Thomas Lemar faulowany w polu karnym:
58
57
56
55
55. Okazja Sali:
55
54
53
53. Strzał głową Germaina:
53
52
51
50
49
48
47
47
46
46
Do przerwy wysokie prowadzenie gospodarzy:
45+1
45+1
45+1. Kylian Mbappé Lottin (ASM) - 3:0
45+1
Łatwa strata na prawej stronie Pardo. Pomyłkę Kolumbijczyka wykorzystał Bernardo Silva, który zacentrował idealnie na głowę KYLIANA MBAPPE, a ten strzela swojego drugiego gola w tym spotkaniu.
45
44
44. Valère Germain (ASM) - 2:0
44
Po rzucie rożnym piłka spada w boczny narożnik pola karnego. Tam ustawiony był Kamil Glik. Polak zagrał do nieobstawionego VALERIANA GERMAINA, a ten z najbliższej odległości pokonuje Dupe.
43
42
41
41. Lucas Lima uderzał z rzutu wolnego:
41
39
38
38. Świetnie wymyślił to Bernardo Silva:
38
37
36
35
35. Bliski szczęścia był Germain:
35
34
33
32
31
30
29
29. Nie opanował piłki Mbappe:
29
28
27
26
25
24
23
22
22
21
20
18
17
16
15
14
13
12
11
10
9
8
7
6
5
4
4. Kylian Mbappé Lottin (ASM) - 1:0
4
Indywidualna akcja Bernardo Silvy. Portugalczyk po rajdzie prawą stroną oddaje strzał, ten po dwóch rykoszetach zamienia się w podanie, które ląduje pod stopami KYLIANA MBAPPE, a młody Francuz otwiera wynik meczu.
4
3
2
1
1
W barwach Monaco od pierwszej minuty wystąpi Kamil Glik:
Mariusz Stępiński tylko na ławce Nantes:
Początek spotkania o 21:00
W historii oba zespoły mierzyły się czterdziestokrotnie. Lepszy bilans mają piłkarze ze Stade Louis II, którzy zwyciężyli dwadzieścia jeden razy, zaś Nantes wygrało tylko dziewięć razy. Ostatnie wiktorię Kanarki święciły w sezonie 2012/2013, kiedy oba kluby spotkały się Ligue 2, wówczas wygrali oni właśnie na Stadionie Ludwika II.
Wprawdzie zawodnicy Jardima nie mogą jeszcze liczyć na kontuzjowanego Falcao, zaś do zdrowia wraca Kamil Glik:
Piłkarzom Leonarda Jardima cały czas po piętach drepczy ekipa PSG, dlatego ważne jest, aby szkoleniowiec umiejętnie zarządzał siłami zawodników, ponieważ zawodnicy z księstwa cały czas walczą na wszystkich frontach. Najgorzej sytuacja wygląda w Lidze Mistrzów, gdzie po pamiętnym meczu z Manchesterem City, Czerwono- Biali muszą zniwelować stratę dwóch bramek. Mimo rozgrywek na europejskich boiskach, Monaco nie może zapominać o krajowym podwórku. Mimo, że gospodarze dzisiejszego meczu nie przegrało od dziewięciu spotkań to losy mistrzostwa wciąż nie są przesądzone.
Piłkarze Nantes dolecieli do księstwa Monaco, wśród nich Mariusz Stępiński:
Podopieczni Sergio Conceicao zajmują w lidze 12 miejsce, dzięki dorobkowi 34 punktów. Drużynie znad Loary jest obecnie niepokonana od czterech spotkań i z pewnością będzie chciała podtrzymać obecną serię.
Wprawdzie niewiele czynników będzie przemawiać na korzyść Nantes w dzisiejszej konfrontacji, to śmiało można powiedzieć, że ekipa z Stade de la Beaujoire zajmuje wysokie, szóste miejsce biorąc pod uwagę tylko meczu rozgrywane na wyjeździe. Portugalski szkoleniowiec popularnych Kanarków może pochwalić się małą ilością kontuzji w zespole.