2:3
finał (0:0)
26.02.2017, 20:45 • Estadio de la Cerámica, Villarreal • Runda 24 • Mateusz Nyka
Villarreal CF – Real Madryt
2:3
finał (0:0)
Gole: 50. Trigueros, 56. Bakambu – 64. Bale, 74. Ronaldo (kar.), 84. Morata
Kartki: 72. B. Soriano (VLR), 73. Soldado (VLR), 73. Álvaro González (VLR), 90+1. M. Gaspar (VLR) – 90+2. Pepe (REA)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 50 % : 50 %.
Strzały celne: 4:6. Strzały niecelne: 5:11. Rzuty rożne: 5:5. Spalone: 1:3. Foule: 15:6.
Villarreal CF:
Asenjo (36. Fernandez) – M. Gaspar, Musacchio, V. Ruiz, J. Costa – dos Santos, Trigueros (75. Hernández Cascante), B. Soriano, Castillejo – Bakambu, A. López (57. Czeryszew)
Zmiany:
Fernandez – Czeryszew, Soldado, Álvaro González, Hernández Cascante, R. Soriano, Antonio Rukavina
Trener:
Real Madryt:
Navas – Carvajal, Pepe, Ramos, Marcelo – Modrić, Casemiro (58. Isco), Kroos – Bale (88. L. Vázquez), Benzema (77. Morata), Ronaldo
Zmiany:
Casilla – Nacho, James Rodríguez, Kovačić, L. Vázquez, Morata, Isco
Trener:
Sędziowie:
Główny: Jesús Gil Manzano
Boczni: Ángel Nevado Rodríguez, José Manuel Fernández Miranda
Techniczny: Albert Ávalos Martos
Widownia:
Po niesamowitej drugiej odsłonie w wykonaniu "Królewskich" wracają oni na fotel lidera!
90+5
90+4
90+3
90+2
90+1
90
90. Przypadkowe zagranie ręką Marcelo:
90
89
88
87
86
85
84
84. Álvaro Morata (REA) - 2:3
84
Coś niesamowitego! Goście wychodzą na prowadzenie! Wszystko zaczęło się od starty Castillejo w środkowej części boiska! Następnie Ronaldo rozciągnął grę na lewo do Marcelo, który kapitalnie dośrodkował na głowę ÁLVARO MORATY! Ten z kilku metrów szczęśliwie pokonał Fernandeza! 2:3!
82
81
80
79
78
77
76
75
74
74. Cristiano Ronaldo (REA) - 2:2
74
Do tej jedenastki jak zwykle podszedł CRISTIANO RONALDO! Portugalczyk wziął głęboki oddech i spokojnie podbiegł do piłki, kierując ją przy lewym słupku bramki! Rzucił się też tam Fernandez, lecz nie zdołał on wybronić tej próby gwiazdy madrytczyków! Mamy remis!
73
72
71
71. Sytuacja po której Jesus Gil Manzano przyznał "Los Blancos" rzut karny:
71
70
69
68
67
66
65
64
64. Gareth Bale (REA) - 2:1
64
Jeszcze walczą "Królewscy"! Isco ładnie rozciągnął grę na prawo do podłączającego się Carvajala! Hiszpan kapitalnie zacentrował wzdłuż bramki a tam najwyżej wyskoczył GARETH BALE! Walijczyk bez problemów pokonał stojącego w miejscu Fernandeza! 2:1!
63
62
61
61. Słupek Ronaldo:
61
60
59
58
57
56
56. Cédric Bakambu (VLR) - 2:0
56
Podwyższają prowadzenie miejscowi! Bruno Soriano miał zaskakująco dużo miejsca w środkowej części boiska i na centymetry zagrał on do CÉDRICA BAKAMBU! Kongijczyk bez problemów poradził sobie z Ramosem, a po chwili pokonał bezradnego Navasa! 2:0!
55
54
53
52
51
50
50. Manu Trigueros (VLR) - 1:0
50
Efektowna akcja gospodarzy i mamy 1:0! Lopez zagrał górą z narożnika pola karnego na głowę do Castillejo, który wygrał główkę z Marcelo! Podał on do nieobstawionego MANU TRIGUEROSA, a ten plasowanym uderzeniem z jedenastu metrów pokonał Navasa!
49
48
47
46
W drugiej odsłonie liczymy na bramki!
45+3
45+3
45+2
45+1
45
44
43
42
41
40
39
38
37
Gareth Bale, który powrócił do składu po długim czasie jak na razie niezbyt zachwyca.
36
35
34
33
32
31
31. Jak nie trafił tego Castillejo?
31
30
29
28
27
26
25
25. Zmarnowana okazja przez Benzemę:
25
24
23
22
21
20
19
18
17
16
15
14
13
12
11
11. Wyśmienita parada Navasa:
11
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
Zinedine Zidane po raz pierwszy powtarza skład ze zwycięskiego finału Ligi Mistrzów w maju 2016.
Nie zaskakuje trener gospodarzy, który wystawia swoją optymalną jedenastkę.
Villarreal CF:
Asenjo – Gaspar, Musacchio, Ruiz, J. Costa – dos Santos, Trigueros, Bruno, Castillejo – Bakambu, Adrián
Real Madryt:
Navas – Carvajal, Pepe, Ramos, Marcelo – Modrić, Casemiro, Kroos – Bale, Benzema, Ronaldo
W czwartek w 1/16 finału Ligi Europy "Żółta Łódź Podwodna" mimo, że pokonała na wyjeździe AS Romę 1:0 to i tak musiała pożegnać się z europejskimi pucharami.
Na jednym z ostatnich treningów "Los Blancos" zabrakło jedynie Danilo i Varane, którzy leczą urazy.
"Królewscy" za cel nadrzędny w rozgrywkach 2016/2017 postawili sobie odzyskanie prymu na krajowym podwórku. Od początku wszystko szło im zgodnie z planem i przez długi czas okupowali oni pierwszą lokatę z dosyć bezpieczną przewagą nad resztą. Jednak w pewnym momencie madrytczycy zaczęli nieco zawodzić na wyjazdach przez co poczuli oddech FC Barcelony i Sevilli na swoich plecach. Aktualnie podopieczni Zinedine Zidane wciąż są na fotelu lidera choć mają już tyle samo "oczek" co wspomniani Andaluzyjczycy, ale aż dwa rozegrane starcia mniej. Z kolei "Blaugrana" traci do nich jeden punkt i ma w nogach jeden pojedynek więcej. Drużyna ze stolicy Hiszpanii szczególnie w tej fazie sezonu z pewnością rzuci wszystkie siły właśnie na LaLigę.
Szkoleniowiec gospodarzy zaznacza, że jego ekipa potrafi mierzyć się w tym sezonie z wielkimi zespołami i osiąga całkiem niezłe wyniki.
"Żółta Łódź Podwodna" to od kilku dobrych sezonów zespół, który zawsze znajduje się w czołowej szóstce klasyfikacji ligowej i do końca walczy o europejskie puchary. Nie jest więc zaskoczeniem ich dotychczasowa dyspozycja. W tym momencie plasują się oni na szóstym miejscu w tabeli z dorobkiem trzydziestu dziewięciu punktów po dwudziestu trzech rozegranych meczach. Podopieczni Frana Escriby doznali do tej pory tylko czterech porażek co jest jednym z lepszych wyników. Mimo to aż dziewięciokrotnie musieli dzielić się dorobkiem z przeciwnikami, a najczęściej robią to na wyjazdach. Warto zaznaczyć, że Villarreal może pochwalić się najlepszą defensywą, gdyż dał on sobie strzelić tylko piętnaście bramek.