3:2
finał (1:1)
29.01.2017, 15:00 • Luigi Ferraris, Genoa • Runda 22 • Wiktor Bukowski
UC Sampdoria – AS Roma
3:2
finał (1:1)
Gole: 21. Praet, 71. Schick, 73. Muriel – 5. Peres, 66. Džeko
Kartki: 29. Torreira (SMD), 60. Puggioni (SMD) – 51. Vermaelen (ASR), 72. Rüdiger (ASR), 90+1. Totti (ASR)
Spudłowany karny!:
UC Sampdoria:
Puggioni – Regini, Škriniar, Silvestre, Bereszyński – Praet (62. Linetty), Torreira, É. Barreto – Fernandes (69. Schick) – Quagliarella, Muriel (84. Đuričić).
Zmiany: Krapikas, Tozzo – Schick, Dodô, Álvarez, Palombo, Pavlovic, Linetty, Cigarini, Đuričić, Budimir.
Trener:
AS Roma:
Szczęsny – Vermaelen (87. Leandro Paredes), Fazio, Rüdiger – Emerson, Strootman, De Rossi (C) (78. Totti), Peres (78. El Shaarawy) – Nainggolan, Perotti – Džeko.
Zmiany: Lobont, Alisson – Juan Jesus, Leandro Paredes, Totti, Seck, Rui, Gerson, El Shaarawy, Manolás.
Trener:
Sędziowie: Paolo Mazzoleni
Widownia:
73
73. Luis MURIEL - 3:2
73
To jest jego mecz! Kapitalne zawody w wykonaniu LUISA MURIELA, który przymierzył z rzutu wolnego! Piłka odbija się jeszcze od muru i Wojtek Szczęsny nie miał najmniejszych szans! Ależ minuty w Genui, Sampdoria po raz pierwszy na prowadzeniu!
71
71. Patrik SCHICK - 2:2
71
Niesamowite wejście w ten mecz PATRIKA SCHICKA! Muriel strąca piłkę w polu karnym właśnie do Czecha, a rezerwowy Sampdorii natychmiast daje jej remis! To jest świetny mecz!
66
66. Edin DŽEKO - 1:2
66
Ofensywa AS Romy przynosi skutek! Emerson pędzi lewym skrzydłem, skąd dograł do EDINA DŽEKO! Bośniak uderza bardzo pewnie i doczekał się gola w tym spotkaniu! Rzymianie po raz drugi na prowadzeniu!
21
21. Dennis PRAET - 1:1
21
To musiało się tak skończyć! AS Roma po zdobyciu bramki gra tylko w defensywie! Napór Muriela przynosi skutek po świetnym odegraniu do DENNISA PRAETA! Bez szans był teraz Wojtek Szczęsny i mecz rozpoczyna się od nowa!
5
5. Bruno PERES - 0:1
5
W zasadzie pierwszy atak rzymian i już mamy otwarcie wyniku! Potężna bomba Emersona z dalszej odległości i Puggioni paruje futbolówkę do boku! Nabiegł na nią BRUNO PERES, który bez najmniejszego problemu trafia między słupki!