1:0
finał (1:0)
27.09.2016, 20:45 • King Power Stadium, Leicester • Grupa G • Kacper Dąderewicz
Leicester City – FC Porto
1:0
finał (1:0)
Gole: 25. Slimani
Kartki: 25. Vardy (LEC), 32. Slimani (LEC), 54. Huth (LEC) – 21. Felipe (PRT), 22. André Silva (PRT), 49. D. Pereira (PRT)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 41 % : 59 %.
Strzały celne: 3:4. Strzały niecelne: 0:8. Rzuty rożne: 2:6. Spalone: 1:0. Foule: 24:16.
Leicester City:
Schmeichel – L. Hernández, Morgan (C), Huth, Fuchs – Mahrez (89. Gray), Drinkwater, Amartey, Albrighton – Slimani (82. A. King), Vardy (90+4. A. Musa).
Zmiany: Zieler – A. Musa, A. King, Schlupp, Simpson, Okazaki, Gray.
Trener:
FC Porto:
Casillas – Layún, Felipe, Marcano, Telles – André (C) (63. Herrera), D. Pereira, Ó. Torres (78. J. M. Corona) – André Silva, A. López (63. Diogo Jota), Otávio.
Zmiany: Sá – Boly, Rúben Neves, Depoitre, Herrera, J. M. Corona, Diogo Jota.
Trener:
Sędziowie: Cüneyt Çakır – Bahattin Duran, Tarik Ongun – Hüseyin Göçek, Barış Şimşek – Emre Eyisoy
Widownia:
To już wszystki z Leicester. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje w portalu Lajfy.com.
90+5
90+4
90+4
90+3
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
83. Jesús Manuel Corona (PRT)
83
82
81
80
79
79. Porto stara się o bramkę wyrównującą. Obrońcy Leicester mają jeszcze dość siły, by powstrzymywać wszystkie ataki rywali.
78
77
76
75
74
73
72
71
70
68
67
66
65
64
63
Zmiana w drużynie FC Porto: z boiska schodzi Adrián López, na boisku pojawia się Diogo Jota.
62
61
60
59
58
57
56
55
54
54
53
52
51
50
49
48
47
46
46
Pierwsza połowa debiutanckiego meczu Ligi Mistrzów na King Power Stadium potoczyła się po myśli gospodarzy.
45+1
45
44
43
42
41
39
38
37
36
35
34
33
32
31
30
29
28
27
26
25
25. Islam Slimani (LEC) - 1:0
25
25
24
23
22
21
20
19
18
17
16
15
14
12
11
10
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
1
Poznaliśmy również skład Leicester City na dzisiejsze spotkanie.
Oryginalna prezentacja składu wyjściowego FC Porto.
Wygrywając ten mecz drużyna Leicester City wykona milowy krok ku awansowi do 1/8 finału Champions League.
Przyjezdni z Porto odbyli ostatni trening na King Power Stadium.
W Primera Liga Porto prezentuje odpowiedni poziom i po sześciu meczach zajmuje trzecie miejsce. Wydaje się, że w tym sezonie, jak co roku, podejmą walkę o najwyższe miejsce na podium. Jeśli chodzi o Ligę Mistrzów, po pierwszym meczu z Kopenhagą udało im się zdobyć jeden punkt. Nie można nazwać tego falstartem, ale podopieczni Espirito z pewnością będą chcieli wywieźć z King Power Stadium pełną pulę, która może mieć wagę złota.
Mistrzowie Anglii spisują się wyraźnie poniżej oczekiwań w swojej lidze. Obecnie znajdują się oni w dolnej połowie tabeli okupując 12. miejsce. Lisy przez sześć pierwszych kolejek zdołały już przegrać trzy mecze, czyli tyle, ile przez cały poprzedni sezon. W pierwszej rundzie Ligi Mistrzów podopieczni Ranieriego jako jedyni w grupie wygrali swój mecz i znajdują się na pierwszym miejscu. Być może w Champions League gra będzie sprzyjać im znacznie lepiej, niż na rodzimej scenie.