Piłka nożna
PKO Ekstraklasa
Górnik Łęczna – Korona Kielce
4:0
finał (2:0)
17.09.2016, 15:30 • Arena Lublin, Lublin • 9 • 9. kolejka • Miłosz Knapczyk
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyGórnik Łęczna – Korona Kielce
4:0
finał (2:0)
Gole: 28. Bonin, 35. Bonin, 55. Śpiączka, 82. Juriša
Kartki: 12. Drewniak (LCZ), 22. Śpiączka (LCZ), 24. Hernandez (LCZ), 63. Danielewicz (LCZ) – 52. Aankour (KRN) 77. Aankour (KRN)
Spudłowany karny!:
Górnik Łęczna:
Prusak – Komor, Szmatiuk, Gérson, Leândro – Danielewicz, Drewniak, Bonin, Hernandez (43. Juriša), Piesio (76. Pitry) – Śpiączka (85. Grzelczak).
Zmiany: Małecki – Sasin, Pitry, Grzelczak, Juriša, Dźwigała, Pruchnik.
Trener:
Korona Kielce:
Gostomski – Rymaniak, Dejmek, Wierchowcow, Kallaste – Palanca (59. Kiełb), Grzelak, Możdżeń, Aankour, Pyłypczuk (59. Cebula) – Sekulski (83. Marković).
Zmiany: Pesković – Gabovs, Marković, Abalo, Kiełb, Przybyła, Cebula.
Trener:
Sędziowie: Krzysztof Jakubik – Tomasz Niemirowski, Krzysztof Wójcik
Widownia:
82
Strzelcem bramki SLAVEN JURIŠA.
Goście na kolanach! Bonin ucieka rywalowi przy rzucie rożnym, przyjmuje sobie piłkę i wystawia ją wgłąb pola karnego. Podbiega do niej Jurisa, który mocnym uderzeniem podwyższa wynik spotkania!
55
55. Bartosz ŚPIĄCZKA - 3:0
55
Strzelcem bramki BARTOSZ ŚPIĄCZKA.
Miękkie podcięcie piłki przez Szymona Drewniaka do Bartosza Śpiączki, który ucieka za linię obrony. Przyjął sobie futbolówkę i lekkim lobem pokonuje Gostomskiego! Dejmek i Kallaste próbowali zatrzymać piłkę, ale nie udało im się to. 3:0 dla Górnika!!!
35
35. Grzegorz BONIN - 2:0
35
Strzelcem bramki GRZEGORZ BONIN.
CO TERAZ ZROBIŁ BONIN! Odegranie piłki przez Śpiączkę do Bonina. Strzelec pierwszego gola przyjął sobie piłkę kolanem i uderzył piekielnie mocno z półwoleja. Gostomski kapituluje! Co za bramka!
28
28. Grzegorz BONIN - 1:0
28
Strzelcem bramki GRZEGORZ BONIN.
Komor wyrzuca piłkę z autu do Hernandeza, a Hiszpan od razu zagrywa do Grzegorza Bonina. Pomocnik Górnika chciał dośrodkowaniem znaleźć Śpiączkę, a wyszedł mu z tego lob. Futbolówka ląduje w siatce bramki rywala!