Piłka nożna

LETNIE IGRZYSKA OLIMPIJSKIE - Mężczyźni

Brazylia – Honduras

6:0

finał (3:0)

Statystyki Gamecenter

Statystyki konkurencji

17.08.2016, 18:00 • Maracana, Rio de Janeiro • Półfinał • Sebastian

Dziękuję za wspólnie spędzony czas i zapraszam na następne relacje. (19:57:33)

Brazylia w finale turnieju olimpijskiego. Efektowne i zasłużone zwycięstwo 6:0 z Hondurasem rozbudziło apetyt przed ostatnim meczem Canarinhos w Rio. Dominacja gospodarzy nie podlegała dyskusji. Honduras miał szansę na gola honorowego, ale to był szczyt jego marzeń. Brazylia wygląda coraz lepiej na igrzyskach. W tym meczu była i konsekwencja i polot. Na dodatek skuteczność, bo nie codziennie zdobywa się sześć bramek.

Posiadanie piłki: 56 % : 44 %.
Strzały na bramkę: 10:2.
Strzały niecelne: 9:2.
Rzuty rożne: 3:3.
Spalone: 3:2.
Faule: 10:22.

90+2

Koniec meczu.

90+1

90+1. Neymar (BRA) - 6:0

90+1

Gol dla Brazylii!
Bramkę z rzutu karnego zdobywa NEYMAR.

Brazylijczyk rozpoczął i zakończył strzelanie w półfinale. Neymar zmylił bramkarza i płaskim strzałem zamienił jedenastkę w gola.

Jeszcze faul na Luanie w polu karnym Hondurasu i Brazylia ma szansę na dobicie swojego przeciwnika strzałem z 11. metra! Nawet bez specjalnych protestów po przewinieniu Palaciosa.

Wygasa nam ten mecz. Publiczność chce już cieszyć się z awansu. Na miejscu sędziego darowalibyśmy sobie przedłużanie spotkania.

W odpowiedzi szarżował Elis i musieli go zatrzymać w komitywie Zeca z Wevertonem.

To taki dzień, w którym Gabriel Barbosa po prostu nie zdobędzie gola, chyba nawet z metra. Niezła decyzja o strzale, ale zabrakło dokładności jednemu z ulubieńców kibiców.

Bardzo poważne ostrzeżenie dla Canarinhos. Ich przewaga nie jest zagrożona, ale Honduras obnażył ich dekoncentrację.

Był jeszcze korner. Po krótkim, sprytnym rozegraniu Elis miał odsłonięte pół bramki i sporo czasu na celne uderzenie! Weverton interweniował intuicyjnie i uratował Brazylii czyste konto na tym turnieju. To była stuprocentowa szansa na gola honorowego.

Dobre uderzenie z dystansu! Pierwsze celne Hondurasu. Jego autorem rezerwowy Banegas i musiał wysilić się na linii Weverton.

79. Luan (BRA) - 5:0

Gol dla Brazylii!
Strzelcem bramki LUAN.

Jeszcze jedna bramka Brazylii po rozegraniu zespołowym w trójkącie. Gabriel Barbosa podał na obieg do Felipe Andersona, a ten wystawił piłkę praktycznie do pustaka Luanowi. Nie mógł się pomylić! Coraz piękniejszy wynik mają Brazylijczycy.

Jeszcze jedna zmiana została Brazylijczykom. Rafinha za Renato Augusto na około kwadrans przed końcem spotkania.

Jacek Jońca widział już piłkę w bramce, ale nie, jednak nie. Neymar minimalnie chybił z rzutu wolnego. To była czwarta próba kapitana reprezentacji Brazylii z rzutu wolnego i jest coraz bliżej szczęścia!

Sędzia asystent dał znać głównemu, że był faul na Brazylijczyku w środku pola. Pozycja nie jest idealna, ale można uderzyć przy obecnym wyniku. Na dodatek kartka dla Espinala.

Obciążony żółtym kartonikiem Acosta zwolnił miejsce na boisku Banegasowi. Opaska kapitana trafiła do bramkarza Hondurasu – Lopeza.

Honduras pod bramką gospodarzy. Brazylia śrubuje jednak genialne statystyki bez straconego gola.

Zmiana zanim gra została wznowiona. Anderson jest na boisku, a autor dwóch goli Jesus na ławce rezerwowych.

Przerwa spowodowana urazem Wevertona. Bramkarz reprezentacji Brazylii chwycił dośrodkowanie Quioto, ale przy okazji wpadł pod zawodników z pola.

Gabriel Barbosa ma dużą ochotę na gola. Może zbyt dużą, ponieważ często widzi tylko bramkę zamiast partnerów z zespołu. Ponownie strata Gabigola.

Kociołek w polu karnym faworyta. Espinal odbił się praktycznie od Wallace'a zanim zdążył przymierzyć w światło bramki Wevertona.

Najlepsze dziś uderzenie Neymara z rzutu wolnego! Piłkarze FC Barcelona ominął mur i przymierzył w narożnik bramki. Z interwencją na linii zdążył Lopez i uratował Honduras przed stratą piątego gola.

Palacios dopisany do listy kartkowiczów. Wobec dynamicznych Brazylijczyków rywale bronią się właśnie faulami.

30 minut pozostało do końca. Korzystny wynik i pełna kontrola Brazylii. Honduras zaatakował raz po powrocie z szatni.

Paz faulował za ostro na 30. metrze przed własną bramką. Żółta kartka w dłoni sędziego Ovidiu Hategana.

Jubilat Caio może cieszyć się z czystego konta i odpocząć. Pierwszym zmiennikiem u gospodarzy jest Luan Garcia.

Podania w środku pola w jednostajnym tempie. Podchodzi pressingiem Honduras, który chce pokazać jeszcze coś ciekawego na Maracanie.

Gabriel Barbosa na spalonym. Sędziowie nie mieli wątpliwości, że nie wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Piłka dla Hondurasu!

Nie ma sensu czarowanie się. Brazylia awansuje pewnie do finału igrzysk olimpijskich. Ciekawe tylko czy dodatkowo wyśrubuje wynik czy zacznie oszczędzać energię.

51. Marquinhos (BRA) - 4:0

Gol dla Brazylii!
Strzelcem bramki MARQUINHOS.

4:0 i rozpoczyna się pogrom! Pierwszy strzał po dośrodkowaniu Neymara z rzutu rożnego utonął jeszcze między obrońcami, ale już poprawka Marquinhosa z bliska była skuteczna. Honduranie bezradni i obrońca może fetować gola.

Trwa dojrzała i konsekwentna gra Selecao. Honduras nie przebił się przez blok obronny i Marquinhos odprowadził piłkę poza boisko.

Canarinhos ponownie w polu karnym przeciwnika. Przed Lopezem byli Luan oraz Jesus. Ten pierwszy zdecydował się na uderzenie, a nie podanie do partnera i nie było to dobre rozwiązanie!

Protestuje Gabriel Barbosa, ale arbiter nie przyznał Brazylijczykom rzutu karnego. Nie ma też kartki dla leżącego piłkarza.

Dwie zmiany w zespole z Hondurasu. Benavidez za Lozano, a także Salasa za Allansa Vargasa, który mocno pracował w oczach sędziego na drugą żółtą kartkę.

Druga połowa rozpoczęta.

Nieważne jakim ustawieniem wyszła reprezentacja Brazylii. Ważne, że jest ono skuteczne. Po 45 minutach gospodarze prowadzą zasłużenie 3:0 i pozostało im przypieczętować awans do olimpijskiego finału. Przewaga Canarinhos nie podlega dyskusji. Stwarzają sobie lepsze sytuacje podbramkowe i częściej operują piłką. Honduras nie oddał niebezpiecznego strzału, a błędy, które popełnia w obronie, są niewybaczalne. Publiczność bawi się i może być w końcu dumna ze swojego zespołu, który bezlitośnie punktuje przeciwnika.

45+2

Pierwsza połowa skończona.

45+1

Podanie z głębi pola w kierunku Elisa. Musiał być czujny na przedpolu Weverton, by sprzątnąć piłkę sprzed nosa napastnika Hondurasu.

Doliczone 2 minuty. To konsekwencja przerwy spowodowanej kontuzją Neymara.

Jesus rozstrzelał się.

Zero celnych strzałów Hondurasu. Weverton mógłby rozwiesić hamak na słupkach i poprosić o soczek dla schłodzenia.

Neymar zbyt egoistycznie. Do kapitana reprezentacji Brazylii doskoczyło dwóch przeciwników i zatrzymali akcję na 16. metrze.

Trochę spokojniejsi są gospodarze. Spokojnie wymieniają podania w centrum boiska i chyba czekają na koniec pierwszej części półfinału.

I te dośrodkowanie z rzutu wolnego było niezłe. Zapolował na futbolówkę Espinal i odrobinę centymetrów zabrakło mu, by oddać soczysty strzał głową!

Jeszcze jeden faul na Pereirze i chyba tym razem goście zdecydują się na bezpośrednie dośrodkowanie ze stałego fragmentu w pole karne.

Caio zatrzymał nieprzepisowo Pereirę i jest pierwszym Brazylijczykiem na liście kartkowiczów.

35. Gabriel Jesus (BRA) - 3:0

Gol dla Brazylii!
Strzelcem bramki GABRIEL JESUS.

Bawią się wyśmienicie Canarinhos! Gabriel Jesus wygrał pojedynek biegowy z obrońcą po prostopadłym podaniu Neymara. Pozostało mu tylko wygrać pojedynek oko w oko z Lopezem. Mocne uderzenie z bliska ponad ramieniem bramkarza i to już 3:0!

Dziesiątki tysięcy kibiców spragnionych zwycięstwa Brazylii!

Gabriel Barbosa dostał piłkę od defensora, a że miał dużo miejsca do strzału, spróbował swoich sił. Pudło, ale przy obecnym wyniku Brazylia może sobie pozwolić na małą nonszalancję.

Ponownie Neymar podbiegł do rzutu wolnego i jeszcze raz huknął w mur złożony z piłkarzy w biało-niebieskich strojach.

Wallace poturbowany przed polem karnym. Rywale Brazylii powinni przenieść się na jakieś spóźnione eliminacje w zapasach. Grają zbyt nieczysto, by było to akceptowalne.

Allans Vargas nadal fauluje mimo kartki i Ovidiu Hategan zaprosił go na ojcowską rozmowę. Niebawem może wyrzucić Honduranina z boiska.

26. Gabriel Jesus (BRA) - 2:0

Gol dla Brazylii!
Strzelcem bramki GABRIEL JESUS.

Dobre podanie w tempo pozwoliło Gabrielowi Jesusowi wybiec sam na sam z bramkarzem Hondurasu! Nie zastanawiał się długo, a efektownie dziobnął piłkę obok Lopeza i na trybunach zaczyna się fiesta! 2:0 to już dobra zaliczka Brazylii.

Honduras próbuje nękać Neymara na całej długości boiska, ale momentami robi to bezczelnie i daleko poza granicą przepisów.

Allans Vargas również z kartką za podcinanie Neymara, który zdążył już sekundę wcześniej oddać futbolówkę.

Acosta upomniany kartonikiem za faul i złośliwość wobec leżącego Gabriela. Cierpliwość sędziego się kończyła i w końcu się skończyła.

Elis oczekiwał rzutu rożnego dla swojego zespołu. Gabriel Barbosa jednak nie dość, że zablokował dośrodkowanie, to a dodatek zatrzymał piłkę na linii bramkowej.

Brazylia nie straciła jeszcze gola w turnieju olimpijskim. Także w półfinale z Hondurasem nie pozwala przeciwnikowi na stwarzanie sytuacji podbramkowych.

Cały czas jest faulowany Neymar. Powoli kończy się cierpliwość sędziego z Rumunii wobec piłkarzy z Hondurasu.

Wszystko wskazuje na to, że Neymar czuje się dobrze i uraz nie przeszkodzi mu w dokończeniu półfinału.

Neymar zatańczył w polu karnym przyjezdnych. Nie oszukał ostatniego defensora, który wślizgiem zatrzymał gwiazdora FC Barcelona.

Tak trafił Neymar!

Hokejowy, a raczej piłkarski zamek założony przez gospodarzy. Douglas Santos przesadził ze swoim dośrodkowaniem, które poszybowało ponad głowami wszystkich zawodników.

Tym razem Neymar nie strzelił perfekcyjnie i futbolówka trafiła w przeciwnika, który wyskoczył wysoko z muru. Tylko korner dla Brazylii.

Neymar sfaulowany tuż przed polem karnym przeciwnika i będzie mieć szansę na drugiego gola. Kolumbię użądlił właśnie z rzutu wolnego.

Honduranie przenoszą grę na połowę przeciwnika, ale mogą tam czuć się swobodnie tylko do 16. metra. Dotychczas nie zatrudnili celnym strzałem Wevertona.

Przytomne, kreatywne podanie z głębi pola w kierunku Luana. Pomocnik Brazylii myślał, że ominął Lopeza, a jednak bramkarz Hondurasu został na nogach i zatrzymał uderzenie. To powinno być 2:0!

Sędzia zaprosił na rozmowę piłkarzy obu drużyn. Ovidiu Hategan miał zastrzeżenia do sposobu walki o pozycję przed rzutem wolnym.

Pierwsza riposta ze strony Hondurasu. Był co prawda strzał po dośrodkowaniu Acosty z rzutu rożnego, ale bardzo niezdarny i daleki od bramki Wevertona. Piłka dla Brazylii.

Wrzawa na trybunach, ponieważ Neymar wbiegł ponownie na boisko i spróbuje kontynuować grę. Na pewno będzie jednak ostrożny.

Gra dopiero wznowiona. Trwała przymusowa przerwa. Autor gola Neymar nie był w stanie podnieść się z boiska po zderzeniu z Lopezem.

1. Neymar (BRA) - 1:0

Gol dla Brazylii!
Strzelcem bramki NEYMAR.

16 sekunda i prowadzenie Brazylii! Niesamowity początek meczu i rekordowa bramka Neymara. Kapitan reprezentacji przechwycił beznadziejne zagranie Palaciosa i szczęśliwie pokonał w pojedynku sam na sam Lopeza!

Mecz się właśnie rozpoczął.

Hymny narodowe na Maracanie. Gospodarze powitani owacyjnie, na trybunach wielu kibiców.

Kibice dyskutują na temat nieco zmienionego ustawienia reprezentacji Brazylii. Piłkarze ofensywni Canarinhos są bardzo mobilni, więc tak naprawdę wszystko wyjdzie w tak zwanym praniu.

Brazylia jest faworytem!

Emocje w Rio rosną!

Składy:

Brazylia: Weverton – Zeca, Caio, Marquinhos, Santos – Luan, Walace, Renato Augusto, Jesus – Neymar (C), Gabriel.

Rezerwowi: Uilson – Rafinha, William, Luan Garcia, Dourado, Maia, Anderson.

Honduras: López – Lozano, Acosta (C), Quioto, Elis – Pereira, Palacios, Paz, Espinal – Brayan García, Allans Vargas.

Rezerwowi: Fonseca – Brayan Ramírez, Salas, Benavídez, Banegas, Elder Torres, Álvarez.

Zapraszamy na relację na żywo z półfinału olimpijskiego turnieju piłki nożnej mężczyzn. Reprezentacja Brazylii podejmie na legendarnej Maracanie kopciuszka z Hondurasu. Pierwszy gwizdek o godzinie 18 czasu polskiego!

Canarinhos rozpoczęli turniej na własnej ziemi ospale i poniżej oczekiwań. Zremisowali bezbramkowo z RPA oraz Irakiem, przez co do ostatniej kolejki w grupie nie byli pewni awansu do ćwierćfinału. Zagwarantowali sobie wejście do fazy pucharowej dopiero zwycięstwem 4:0 z Danią.

W podróży do Rio de Janeiro!

Neymar i spółka stoczyli następnie bardzo nerwowy i pełny walki pojedynek z Kolumbią w ćwierćfinale. Brazylia wygrała 2:0, a gwiazdor FC Barcelona, który wspiera reprezentację olimpijską, otworzył wynik. Kolumbia nie potrafiła odpowiedzieć, a na koniec pojedynku dostała drugi cios.

Honduras to najbardziej niespodziewany z kwartetu półfinalistów turnieju olimpijskiego. Drużyna ze strefy CONCACAF wygrała w ćwierćfinale 1:0 z Koreą Południową, choć to Azjaci mieli wyraźną przewagę statystyczną. W drugim półfinale Nigeria powalczy z Niemcami.

Honduranie rozpoczęli turniej od zwycięstwa 3:2 z Algierią. Następnie przegrali co prawda 1:2 z Portugalią, ale dzięki remisowi z Argentyną zakwalifikowali się do ćwierćfinału. Stają przed życiową szansą na zdobycie olimpijskich medali.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Brazylia – Honduras

6:0

finał (3:0)

Powrót do relacji

Gole: 1. Neymar, 26. Jesus, 35. Jesus, 51. Marquinhos, 79. Luan, 90+1. Neymar (kar.)

Kartki: 36. Caio (BRA) – 21. Acosta (HON), 23. Allans Vargas (HON), 59. Paz (HON), 62. Palacios (HON), 73. Espinal (HON)

Posiadanie piłki: 56 % : 44 %.
Strzały celne: 10:2. Strzały niecelne: 9:2. Rzuty rożne: 3:3. Spalone: 3:2. Foule: 10:22.

Brazylia: Weverton – Zeca, Caio (57. Luan Garcia), Marquinhos, Santos – Walace, Renato Augusto (77. Rafinha) – Gabriel, Luan, Jesus (68. Anderson) – Neymar (C).
Zmiany: Uilson – Rafinha, William, Luan Garcia, Dourado, Maia, Anderson.
Trener:

Honduras: López – Palacios, Paz, Allans Vargas (46. Salas), Pereira, Brayan García – Quioto, Acosta (C) (72. Banegas), Espinal – Elis, Lozano (46. Benavídez).
Zmiany: Fonseca – Brayan Ramírez, Salas, Benavídez, Banegas, Elder Torres, Álvarez.
Trener:

Sędziowie: Ovidiu Hategan (Rumunia)