2:1
finał (0:0)
15.08.2016, 21:00 • Stamford Bridge, Londyn • Runda 1 • Mariusz Nyka
Chelsea F.C. – West Ham United
2:1
finał (0:0)
Gole: 48. Hazard (kar.), 89. Diego Costa – 76. Collins
Kartki: 5. Kanté (CHE), 20. Diego Costa (CHE), 78. Azpilicueta (CHE), 90+3. Ivanović (CHE) – 21. Collins (WHU), 47. Antonio (WHU)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 62 % : 38 %.
Strzały celne: 6:3. Strzały niecelne: 6:2. Rzuty rożne: 7:1. Spalone: 1:1. Foule: 15:16.
Chelsea F.C.:
Courtois – Ivanović, Cahill, Terry (C), Azpilicueta – Kanté, Matić – Willian (80. Pedro), Oscar (84. Batshuayi), Hazard (85. Moses) – Diego Costa.
Zmiany:
Begović – Fàbregas, Pedro, Loftus-Cheek, Batshuayi, Aina, Moses.
Trener:
West Ham United:
Adrián – Antonio (52. Byram), Reid, Collins, Masuaku – Kouyaté, Nordtveit (66. Payet), Noble – A. Ayew (34. Töre), Carroll, E. Valencia.
Zmiany:
Randolph – Obiang, Töre, Ogbonna, Byram, Payet, Oxford.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Anthony Taylor
Liniowi: Gary Beswick, Adam Nunn
Techniczny: Michael Oliver
Widownia:
A na koniec trochę mniej optymistyczna wiadomość dla fanów miejscowych. "The Blues" nie zachowali czystego konta na własnym stadionie od listopada ubiegłego roku!
Szalona radość piłkarzy Chelsea po bramce Costy. To oni są dziś górą!
90+5
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
89. Diego Costa (CHE) - 2:1
89
Rzutem na taśmę wydzierają zwycięstwo piłkarze "The Blues"! Dalekie zagranie ze środka pola w kiernku DIEGO COSTY. Ten ma sporo miejsca przed "szesnastką" i długo składa się do uderzenia. Wreszcie strzał snajpera gospodarzy, który wpada tuz przy prawym słupku bramki Adriana! 2:1!
87
86
85
84
83
82
81
80
79
78
76
76. James Collins (WHU) - 1:1
76
Wrzutka z rzutu rożnego na "szesnastkę". Tam spore zamieszanie w szeregach gospodarzy. Najlepiej odnajduje się w polu karnym JAMES COLLINS. Uderzenie z woleja ląduje w samym narożniku bramki i mamy sensacyjne 1:1!
75
74
73
72
71
70
69
68
Pięć goli w sześciu ostatnich meczach dla Chelsea. Wyraźnie wraca na szczyt Eden Hazard.
66
65
64
63
63. Kapitalna szansa Williana.
63
62
61
60
59
58
57
56
55
54
53
52
51
50
48
48. Eden Hazard (CHE) - 1:0
48
Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podchodzi EDEN HAZARD. Belg bierze króciutki rozbieg i potężnie uderza w sam środek bramki. Rzuca się w lewo Adrian, nie mając najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Mamy 1:0!
47
46
46
Niewiarygodne statystyki do przerwy ma Kante. Czy Francuz zdoła utrzymać taki poziom?
Do przerwy bez goli w derbach stolicy.
45+3
45+2
45+2. Kapitalna próba w wykonaniu Williana!
45+2
45+1
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
31
30
30. Bliski szczęścia był w tej sytuacji Hazard.
30
29
28
27
Willian w poprzednim sezonie wypracował dla swoich kolegów najwięcej szans ze wszystkich zawodników w zespole. Dzisiaj również aktywny jest Brazylijczyk.
25
24
23
22
21
20
19
18
17
16
15
14
13
13. Groźna próba Ivanovicia.
13
12
11
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
Nie gra Payet, "Młoty" nie wygrywają. Ta zasada znajdywała swoje zastosowanie bardzo często. Jak będzie dzisiaj?
Kibice obu ekip śpiewają już przed Stamford Bridge. To będą derby co się zowie!
Goście już na rozgrzewce.
Podgląd na stanowisko N'Golo Kante w szatni Chelsea w barwach, której dzisiaj zadebiutuje.
Chelsea F.C.:
Courtois – Ivanović, Cahill, Terry (C), Azpilicueta – Kanté, Matić – Willian, Oscar, Hazard – Diego Costa
West Ham United F.C.:
Adrián – Antonio, Reid, Collins, Masuaku – Kouyaté, Nordtveit, Noble – A. Ayew, Carroll, E. Valencia
Zdecydowanym faworytem bukmacherów do zwycięstwa, w pierwszych w tym sezonie derbach Londynu, jest Chelsea. Za każdą postawioną na "The Blues" złotówkę można zgarnąć tylko 1,67 zł. W przypadku podziału punktów kurs wzrasta już do stosunku 1:4. Dużą niespodzianką byłby ewentualny triumf przyjezdnych, gdyż taki scenariusz buki typują na 1:5,75.
Choć trenerzy często mówią o tym, iż nie warto zwracać uwagi na wyniki meczów testowych, rozgrywanych przed startem sezonu, to jednak są one dla nas jedynym odnośnikiem formy konkretnego zespołu. Spójrzmy zatem jak w towarzyskich potyczkach radzili sobie jutrzejsi bohaterowie.
Chelsea w okresie przygotowawczym rozegrała łącznie sześć spotkaniach. Cztery z nich podopieczni Conte zakończyli zwycięsko, zostawiając w pokonanym polu odpowiednio: RZ Pellets, Liverpool, AC Milan oraz bremeński Werder. Przeszkodą nie do przejścia okazały się z kolei pojedynki z Rapidem Wiedeń oraz aktualnym triumfatorem Champions League – "Królewskimi" z Madrytu.
Zdecydowanie więcej wysiłku mają już za sobą podopieczni Bilicia. Po pięciu lipcowych sparingach, w których West Ham triumfował zaledwie raz, przyszedł czas na III rd. kwalifikacji Europa League. Tu trzykrotni zdobywcy Pucharu Anglii nie zawiedli, eliminując w dwumeczu słoweńskie NK Domžale. W ostatnim test meczu ekipa ze wschodniej części Londynu znów nie triumfowała. Lepszy w stosunku 3:2 okazał się Mistrz Włoch – Juventus.
A tak prezentuje się Stadion Olimpijski - nowy dom West Hamu.
Swoje cele na nowy sezon w Anglii mają także piłkarze West Hamu. U "Młotów" doszło do wielu zmian, ale głównie wizerunkowych. Nowy stadion, nowe logo – to wszystko po to, by klub ze wschodniej części stolicy gonił europejską czołówkę. Zmienić nie ma się jednak styl gry, którym w ubiegłej kampanii gracze Bilicia długimi momentami wręcz imponowali. Zakończony na siódmym miejscu sezon można było uznać za udany, gdyż dawał on poniedziałkowym gościom szansę na udział w kwalifikacjach Ligi Europy. W ciągu najbliższych kilku lat West Ham chce ustabilizować swoją pozycję na Starym Kontynencie, w czym pomóc mają ściągnięci latem Ayew, Lanzini i Feghouli. Celem jest więc zajęcie miejsca w ścisłej czołówce angielskiej ekstraklasy, a pierwszy ku temu krok "Młoty" chcą wykonać już jutro.
Chelsea na własnym stadionie nie przegrała żadnego z ostatnich trzynastu spotkań otwierających sezon. Czy "The Blues" będą potrafili utrzymać tę passę?
Piłkarze "The Blues" do nowej kampanii Premier League podchodzą niezwykle zmobilizowani. Po ubiegłorocznej katastrofie, jaką było zajęcie dopiero dziesiątej lokaty w zestawieniu ligowym, teraz podopieczni Antonio Conte mierzą w zdobycie tytułu. Pomóc ma w tym m.in. fakt, iż z powodu braku kwalifikacji do Ligi Mistrzów, zespół ze Stamford Bridge będzie rozrywał średnio jeden mecz w tygodniu. Jak na razie Mistrzowie Anglii sprzed dwóch sezonów na transferowym rynku nie szaleli, kupując jedynie dwóch graczy. Ciężko przewidzieć, czy Kante lub Batshuayi dostaną szansę występu w pierwszych w swojej historii derbach stolicy. Nikt związany z Chelsea nie chce popełnić błędu z początku ubiegłego sezonu, kiedy to jutrzejsi gospodarze długo pozostawali bez pierwszego ligowego zwycięstwa. Teraz liczą się tylko trzy oczka!