66:24
koniec
10.07.2016, 17:00 • Arena Częstochowa • 13. kolejka • Info o zmianach wyniku (Mariusz Nyka)
Eko-Dir Włókniarz Częstochowa - Polonia Bydgoszcz
66:24
koniec
Sędziowie:
Sędzia: Maciej Spychała
Komisarz toru: Tomasz Welc
Widownia:
9. Sebastian Ułamek 12 (3,3,3,3)
10. Mateusz Borowicz 6+3 (0,2*,2*,2*)
11. Artur Czaja 10 (1,3,3,t,3)
12. Rafał Trojanowski 9+2 (3,2*,1,1,2*)
13. Daniel Jeleniewski 12 (3,3,3,3)
14. Oskar Polis 7+1 (1,1,2*,3)
15. Hubert Łęgowik 10+2 (2,2*,1,3,2*)
1. Andriej Kudriaszow 7 (2,1,2,1,1)
2. Wiktor Kułakow 2+1 (1*,0,d,1)
3. Marcin Jędrzejewski 0 (0,0,0)
4. Mikołaj Curyło 6 (2,2,0,2,0)
5. Łukasz Sówka 2 (1,1,0,0,0)
6. Oskar Ajtner-Gollob 7 (3,0,2,0,1,1)
7. Tomasz Orwat 0 (t,d)
15
Wynik biegu: 5:1
Wynik meczu: 66:24
15
RZ: Polis za Ułamka.
RZ: Ajtner-Gollob za Kudriaszowa.
RZ: Łęgowik za Jeleniewskiego.
14
Wynik biegu: 5:1
Wynik meczu: 61:23
14
RZ: Ajtner-Gollob za Jędrzejewskiego.
13
Wynik biegu: 4:2
Wynik meczu: 56:22
13
12
Wynik biegu: 5:1
Wynik meczu: 52:20
12
12
12
11
Wynik biegu: 5:1
Wynik meczu: 47:19
11
10
Wynik biegu: 4:2
Wynik meczu: 42:18
10
RT: Ajtner-Gollob za Orwata.
9
Wynik biegu: 5:1
Wynik meczu: 38:16
9
RT: Kudriaszow za Jędrzejewskiego.
8
Wynik biegu: 4:2
Wynik meczu: 33:15
8
7
Wynik biegu: 5:1
Wynik meczu: 29:13
7
6
Wynik biegu: 4:2
Wynik meczu: 24:12
6
5
Wynik biegu: 5:1
Wynik meczu: 20:10
5
4
Wynik biegu: 5:1
Wynik meczu: 15:9
4
3
Wynik biegu: 4:2
Wynik meczu: 10:8
3
3
2
Wynik biegu: 3:3
Wynik meczu: 6:6
2
1
Wynik biegu: 3:3
Wynik meczu: 3:3
1
W ubiegłym tygodniu warunki atmosferyczne nie pozwoliły częstochowianom na odpowiednie przygotowanie toru, co poskutkowało odwołaniem starcia ze Stalą. Tym razem taka sytuacja nie powinna się powtórzyć. Zarówno w sobotę jak i w niedzielę nad Arena Częstochowa nie powinna spaść ani jedna kropla deszczu. Jutrzejszy dzień synoptycy zapowiadają jako słoneczny i ciepły. Termometry wskażą 25 stopni, a lekki wiatr na pewno nie jest w stanie przeszkodzić w rozegraniu meczu.
W całej NPLŻ ciężko znaleźć równie bogatą historię starć jak w przypadku Włókniarza i Polonii. Choć ciężko to sobie wyobrazić, to w niedzielę ekipy z Częstochowy i Bydgoszczy będą rywalizować już po raz dziewięćdziesiąty pierwszy. Jak na razie korzystniejszy bilans mają "Gryfy", które triumf odnosiły czterdzieści sześć razy. Pięć pojedynków mniej wygrał śląski obóz. Łatwo obliczyć, że remis padł trzykrotnie, a co ciekawe, odnotowywano go tylko podczas pojedynków w grodzie nad Brdą.
Jeśli chodzi o rywalizację w Częstochowie, to tu zdecydowanie dominują miejscowi. "Lwy" zwyciężyły trzydzieści pięć razy. Poloniści zaledwie dziewięciokrotnie znalazły sposób na objechanie gospodarzy.
Na żadne eksperymenty nie mogą sobie z kolei pozwolić przyjezdni. Po ubiegłotygodniowej porażce w Krośnie, Polonia znalazła się w bardzo trudnej sytuacji w tabeli. Na ten moment bydgoszczanie tracą dwa oczka do bezpiecznej lokaty, a więc możemy być pewni, że pomimo iż, nikt w starciu z Włókniarzem nie daje im większych szans, to "Gryfy" postawią się rywalom najbardziej jak to tylko możliwe. Sytuacji nie poprawia fakt zawieszenia Damiana Adamczaka, który w starciu z KSM-em otrzymał czerwoną kartkę. Do składu ekipy z grodu nad Brdą wraca więc Łukasz Sówka. Zakontraktowany w trakcie sezonu zawodnik jak dotąd zupełnie nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Przyjezdni liczą, że w Częstochowie dostarczy jednak parę cennych oczek. Ciekawe jest też kto wystartuje pod numerem siódmym. Zazwyczaj był to młody Stalkowski, ale właściciel Polonii w ostatnim wywiadzie w mocnych słowach skrytykował jego postawę na torze.
Na Śląsku presja na wygraną jest dość duża. Można nawet powiedzieć, że nikt nie wyobraża sobie innego scenariusza. Gospodarze muszą bowiem zmazać plamę sprzed dwóch tygodni, kiedy to przegrali wygrany już mecz w Krakowie. Kibice i działacze do teraz nie mogą pogodzić się z takim obrotem spraw w starciu z Wandą. O wszystkim miano zapomnieć już tydzień temu, gdy na Arena Częstochowa miała przyjechać rzeszowska Stal. Pojedynek z "Żurawiami" ze względu na stan toru został jednak odwołany. W pojedynku z Polonią trener Kafel wystawi krajowy skład, co wywołało spore zaskoczenie w środowisku żużlowym. Częstochowianie przekonują, że nie chodzi o oszczędności, a danie szansy Polakom w meczu ze znacznie niżej notowanym rywalem. Jak wypali ten eksperyment? Menadżer miejscowych w przedmeczowym wywiadzie zapewnił, iż w takiej obsadzie jego drużyna odniesie wygraną z Polonią.
Pierwszy mecz pomiędzy obiema ekipami rozegrany został 1 maja bieżącego roku w Bydgoszczy. Goście od samego początku zapowiadali, że ich celem jest zdobycie dwóch dużych oczek i realizowali to od samego początku. Włókniarz nie odstawał przy startach, a na trasie podopieczni Kafla nie raz nie dwa potrafili objeżdżać miejscowych. Kapitalną jazdę prezentował zdobywca jedenastu oczek – Tomas H. Jonasson. Polonia także walczyła dzielnie, lecz gospodarze praktycznie od pierwszych biegów musieli gonić rywali. Rewelacyjnie spisywali się Rosjanie – Kułakow i Kudriaszow, ale to było za mało. Częstochowianie wygrali 49:41, a to sprawia, że punkt bonusowy właściwie mają w kieszeni.