2:1
finał (1:1)
21.06.2016, 21:00 • Stade de Bordeaux, Bordeaux • Grupa D • Mateusz Nyka
Chorwacja – Hiszpania
2:1
finał (1:1)
Gole: 45. N. Kalinić, 87. Perišić – 7. Morata
Kartki: 29. Rog (CRO), 71. Vrsaljko (CRO), 71. Srna (CRO), 88. Perišić (CRO)
Spudłowany karny!: 72. Ramos (ESP), bramkarz Subašić obronił
Posiadanie piłki: 40 % : 60 %.
Strzały celne: 4:3. Strzały niecelne: 7:6. Rzuty rożne: 3:7. Spalone: 1:1. Foule: 10:11.
Chorwacja:
Subašić – Srna, Ćorluka, Jedvaj, Vrsaljko – Rog (82. Kovačić), Badelj – Perišić (90+4. Kramarić), Rakitić, Pjaca (90+2. Cop) – N. Kalinić
Zmiany:
Vargić, L. Kalinić – Strinić, Kovačić, Kramarić, Modrić, Schildenfeld, Brozović, Mandžukić, Ćorić, D. Vida, Cop.
Trener:
Hiszpania:
de Gea – Juanfran, Piqué, Ramos, Alba – Fàbregas (84. Alcántara), Busquets, Iniesta – Silva, Morata (67. Aduriz), Nolito (60. B. Soriano)
Zmiany:
Casillas, S. Rico – Azpilicueta, Bartra, Koke, L. Vázquez, Pedro, Bellerín, Alcántara, San José, B. Soriano, Aduriz.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Björn Kuipers (NED)
Boczni: Sander van Roekel (NED), Erwin Zeinstra (NED)
Techniczny: Viktor Kassai (HUN)
Bramkowi: Pol van Boekel (NED), Richard Liesveld (NED)
Widownia:
87
87. Ivan Perišić (CRO) - 2:1
87
Coś niesamowitego! Podopieczni Ante Cacicia na prowadzeniu! Kalinić ruszył środkiem pola i zagrał w tempo na lewo do IVANA PERIŠICIA. Ten huknął po ziemi przy bliższym słupku i zupełnie zaskoczył de Geę. Wydaje się jednak, że bramkarz Hiszpanów powinien zachować się o wiele lepiej. 2:1!
45
45. Nikola Kalinić (CRO) - 1:1
45
Świetna akcja podopiecznych Ante Cacicia i mamy wyrównanie! Perisić kapitalne przedryblował Juanfrana na lewej stronie i zacentrował na bliższy słupek do NIKOLI KALINICIA. Ten urwał się Ramosowi i z bliska pewnie pokonał bezradnego de Geę!
7
7. Álvaro Morata (ESP) - 0:1
7
Piękny ofensywny wypad "La Furia Roja" i od razu mamy bramkę! Silva zszedł do środka i kapitalnie prostopadle zagrał do wbiegającego w szesnastkę Farbregasa. Ten strzelił obok nogi Subasicia, a futbolówkę praktycznie na linii bramkowej dobił jeszcze ÁLVARO MORATA. 0:1!