3:1
finał (2:0)
14.05.2016, 15:30 • Allianz Arena, Monachium • Runda 34 • Mariusz Nyka
Bayern Monachium – Hannover 96
3:1
finał (2:0)
Gole: 12. Lewandowski, 28. Götze, 54. Götze – 66. Sobiech
Kartki: 56. Klaus (HAN)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 61 % : 39 %.
Strzały celne: 10:5. Strzały niecelne: 7:14. Rzuty rożne: 9:5. Spalone: 8:1. Foule: 10:13.
Bayern Monachium:
Neuer (52. Ulreich) – Lahm (C), Benatia, Boateng (77. Rode), Alaba – Arturo Vidal – Coman (61. Rafinha), Götze, Alcántara, Ribéry – Lewandowski.
Zmiany: Ulreich – Tasci, Costa, Rafinha, Rode, Müller, Kimmich.
Trener:
Hannover 96:
Zieler (C) – Arkenberg, Anton, Sané, Albornoz – Schmiedebach, Prib – Sulejmani (61. Gülselam), Fossum, Klaus (71. Dierßen) – Sobiech.
Zmiany: Tschauner – Gülselam, Schulz, Karaman, Sorg, Dierßen.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Knut Kircher
Liniowi: Robert Kempter, Thorsten Schiffner
Techniczny: Dominik Schaal
Widownia:
A oto końcowa tabela Bundesligi. Mistrzem Bayern, przed Borussią i Bayerem. Z ligi spadają natomiast Stuttgart oraz Hannover. W barażach powalczy Eintracht.
Trofeum króla strzelców Bundesligi już odebrane. Brawo Robert! Przypominamy, że nasz reprezentant strzelił w tym sezonie aż 30 goli.
A piłkarze już świętują! To 26 tytuł w historii Bayernu.
Trwa przygotowanie mistrzowskiej fety!
Guardiola z uśmiechem na ustach żegna się z kibicami.
3:1 - tak brzmi ostatni w tym sezonie zwycięski rezultat Bayernu na Allianz Arenie.
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
82
81
80
79
78
77
76
75
74
Dzisiejszy gol jest dla Götzego już piątym trafieniem w sezonie. W Dortmundzie miał ich tylko dwa.
71
69
68
68.
68
66
66. Artur Sobiech (HAN) - 3:1
66
Przepiękny scenariusz dla wszystkich polskich kibiców. Najpierw wynik otworzył "Lewy", a teraz na listę strzelców wpisuje się niewidoczny jak dotąd ARTUR SOBIECH! Dobre zagranie sprzed pola karnego, a w obronie kiks zalicza Boateng. Snajper Hannoveru wykorzystuje to bez namysłu i strzałem między nogami pokonuje Ulreicha! 3:1!
65
64
63
62
61
Z kolei w obozie gości swój występ kończy Sulejmani. Na murawie melduje się za to Gülselam.
60
60.
60
59
58
57
56
54
54. Mario Götze (BAY) - 3:0
54
Gospodarze jeszcze podwyższają swoje prowadzenie! Płaskie dośrodkowanie w pole karne pada łupem obrońcy. Futbolówka wybita jest jednak na tyle niechlujnie, że jeszcze w "szesnastce" dopada do niej MARIO GÖTZE. Niemiec strzela przy pierwszy kontakcie i uderzeniem przy lewym słupku nie daje szans Zielerowi! 3:0!
53
52
51
50
49
48
47
46
Lewandowski jest szóstym zawodnikiem w historii Bundesligi, który w jednym sezonie strzelił co najmniej 30 bramek.
Do przerwy 2:0 na Allianz Arena, a bohaterem znów "Lewy"!
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
35
35. Świetny pomysł i wykonanie "Lewego". Zabrakło szczęścia.
35
34
33
32
31
30
28
28. Mario Götze (BAY) - 2:0
28
I jakby na zawołane miejscowi trafiają po raz drugi! Fenomenalnie rozmontował całą defensywę MARIO GÖTZE. Niemiec mija dwóch obrońców i staje oko w oko z Zielerem. Miękki lob i piłka leci prosto do siatki. Mógł przeciąć jej lot "Lewy", ale Polak zachował się bardzo ładnie, chcąc by trafienie zostało zapisane koledze. To była od początku do końca akcja Götze! 2:0!
27
26
25
Kilka najważniejszych zdjęć z dzisiejszego spotkania.
22
21
20
19
18
17
16
15
14
12
12. Robert Lewandowski (BAY) - 1:0
12
Mamy otwarcie wyniku na Allianz Arena! A do siatki przyjezdnych trafia nie kto inny jak ROBERT LEWANDOWSKI! Bawarczycy znakomicie wyszli z kontratakiem, który zakończył się wrzutką w pole karne. Z tą poradzili sobie stoperzy, lecz dobitka "Lewego" z trzynastego metra była już bezbłędna. 1:0!
12
12. Niewiele zabrakło Vidalowi do otwarcia wyniku rywalizacji.
11
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
Pod samym dachem stadionu usadowili się fani z Hanoweru.
A na trybunach Allianz Arena same gwiazdy!
Dzisiaj w Monachium darmowe piwo dla wszystkich! Takiego obrazka w Polsce na pewno nie zobaczymy.
Bayern Monachium:
Neuer – Lahm (C), Benatia, Boateng, Alaba – Vidal – Coman, Götze, Thiago, Ribéry – Lewandowski
Hannover 96:
Zieler (C) – Arkenberg, Anton, Sane, Albornoz – Schmiedebach, Prib – Sulejmani, Fossum, Klaus – Sobiech
Świętowanie w Bawarii to prawdziwa tradycja. Kto tym razem dostanie "piwny prysznic"?
Faworyt tego pojedynku może być tylko jeden. Za zwycięstwo gospodarzy bukmacherzy płacą jedynie w stosunku 1:1,08. Już remis można będzie uznać za dużą niespodziankę, gdyż taki scenariusz typowany jest na 1:11. Z kolei za każdą postawioną na Hannover złotówkę można wygrać aż 26 zł!
Obie ekipy spotkały się już w tym sezonie w ramach siedemnastej kolejki Bundesligi. Zgromadzeni na AWD-Arena kibice nie byli świadkami zbyt ciekawego widowiska. Gospodarze bronili się wszelkimi sposobami, natomiast Bayern próbował złamać defensywę "Czerwonych". Ostatecznie gracze Guardioli do siatki rywala trafili tylko raz za sprawą rzutu karnego wykorzystanego przez Müllera. To wystarczyło, by Bawarczycy wywieźli z Hanoweru cenne trzy oczka.
Hanowerczycy w ostatniej podróży w tym sezonie.
Po drugiej stronie barykady staną piłkarze z regionu Dolnej Saksonii. "Czerwoni" na pewno obecny sezon chcą zakończyć jak najszybciej, gdyż dla Hannoveru okazał się on kompletną klapą. Piłkarze prowadzeni przez Daniela Stendela są czerwoną latarnią ligi, do przedostatniego zespołu tracąc aż osiem oczek. Ciężko przypuszczać, by goście byli w stanie podjąć równorzędną walkę z mistrzami kraju, lecz jak się tydzień temu przekonaliśmy gracze z AWD-Arena są w stanie sprawić niespodziankę. Sobotni przyjezdni wygrali dwa z ostatnich czterech pojedynków, co jak na spadkowicza nie jest złym wynikiem. Polscy kibice mogą liczyć na kolejny występ będącego w dobrej formie Sobiecha, który regularnie wychodzi w pierwszej "jedenastce" Hannoveru. Powołany na Euro zawodnik na pewno będzie chciał udowodnić Nawałce, że ten może na niego liczyć. Czy można sobie wyobrazić lepszą szansę, niż korespondencyjny pojedynek z najlepszym strzelcem kadry?
Czy "Lewy" złamie barierę trzydziestu bramek w tym sezonie ligowym? Czekamy!
Pewni mistrzostwa zawodnicy Bayernu rozegrają w sobotę ostatni w tym sezonie mecz przed własną publicznością. Bawarczycy na pewno będą chcieli się godnie pożegnać ze swoimi kibicami, którzy, pomimo tytułu, nasyceni na pewno nie są. Całe Monachium ciągle myślami jest przy półfinale Ligi Mistrzów, gdzie lepsze okazało się madryckie Atletico. Sobota będzie też ostatnią szansą dla Pepa Guardioli na uhonorowanie swojej pracy na Allianz Arena. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można też rzec, że swój tytuł króla strzelców święcić będzie Robert Lewandowski. Dla gospodarzy będzie więc to starcie szczególne, pełne wielu aspektów i przeróżnych teł. Z drugiej strony można się zastanawiać, czy szkoleniowiec miejscowych sięgnie po swoich wszystkich najlepszych graczy. Guardiola w głowie musi mieć przede wszystkim finał Pucharu Niemiec, a także to, iż wielu jego zawodników już za chwilę pojedzie na Euro 2016.