MKS Bytovia Bytów – Zagłębie Sosnowiec

3:0

finał (3:0)

Statystyki

06.05.2016, 19:46 • Stadion MOSiR, Bytów • Runda 29 • Sebastian

Dziękuję za wspólnie spędzony czas i zapraszam na następne relacje z lajfy.com. (21:39:55)

Drutex-Bytovia Bytów wygrywa pewnie i efektownie. 3:0 z wyżej notowanym Zagłębiem Sosnowiec robi wrażenie. Szczególnie dobrze zaprezentował się Surdykowski. Napastnik dopisał sobie dwa gole oraz asystę. Dzielnie pomagał mu na połowie przeciwnika Omar Monterde. Plus również dla obrońców z Bytowa, którzy pozwolili na niewiele beniaminkowi. Dopiero po przerwie Bieszczad musiał interweniować w dwóch sytuacjach. Zagłębie mogło zdobyć gola honorowego, ale zabrakło skuteczności. W ten sposób wyjeżdża z Pomorza rozgoryczone z bagażem trzech bramek. Cieszą się kibice Drutex-Bytovii, która podbudowana zwycięstwem pojedzie na mecz z Arką Gdynia.

90+5

Koniec meczu.

90+3

Uderzył z rzutu wolnego Krzysztof Markowski. Chciał technicznie umieścić piłkę w okienku bramki, ale spudłował!

90+2

Krzysztof Bąk dotknął piłkę ręką tuż przed polem karnym i będzie szansa na gola z rzutu wolnego dla półfinalisty Pucharu Polski.

Tymczasem sędzia postanowił doliczyć 5 minut.

Końcówka widowiska w Bytowie. Wszystkie zmiany zostały dokonane i szczerze mówiąc nie ma sensu przedłużać meczu.

Dwa gole i asysta Surdykowskiego i basta. Za najlepszego strzelca Drutex-Bytovii Bytów wbiegł Klichowicz.

Rykoszet po strzale Łukasza Matusiaka z dystansu. Zagłębie Sosnowiec miało jeszcze korner, po którym nie było niebezpieczeństwa dla gospodarzy.

Wróbel nie trafił czysto w piłkę. Niezła szansa, by stoper zdobył swojego gola. Zabrakło jednak takiego instynktu strzeleckiego.

Adrian Paluchowski to ostatnia nadzieja Zagłębia Sosnowiec. Wszedł na boisko za innego napastnika Fidziukiewicza.

Końcówka meczu i Drutex-Bytovia gra zgodnie z hasłem najlepszą obroną jest atak.

Zamieszanie z Robertem Stankiem w roli głównej. Członek sztabu szkoleniowego Zagłębia został upomniany słownie przez sędziego.

Zmiana w środku pola Drutex-Bytovii Bytów: Mariusz Kryszak za Michała Rzuchowskiego.

Rajd Michała Jakóbowskiego. Piłkę odbił Fabisiak. Na dobitkę nabiegł Chomiuk i to byłoby wydarzenie, gdyby zdobył drugiego gola. Byłoby, gdyby nie pudło Chomiuka w dobrej sytuacji!

Bajdur za Pribulę – to zmiana na skrzydle Zagłębia Sosnowiec. Za moment również roszada u gospodarzy.

Bieszczad interweniował po raz drugi! Bramkarz bytowian musiał wyjść w powietrze i sparować uderzenie głową Jakuba Araka. Czy padnie bramka honorowa dla Zagłębia Sosnowiec – oto jest pytanie.

Surdykowski nie zabrał się z piłką, a kibice już widzieli oczami wyobraźni jak wybiega sam na sam z młodym bramkarzem Zagłębia Sosnowiec.

20 minut pozostało do końca meczu. Drutex-Bytovia Bytów ma bezpieczną przewagę 3:0 i tylko kataklizm pozbawi ją zwycięstwa. Druga połowa jest wyrównana i równie dobrze gospodarze mogli zwiększyć prowadzenie.

MKS Bytovia Bytów – Zagłębie Sosnowiec

3:0

finał (3:0)

Powrót do online

Gole: 5. Surdykowski, 29. Chomiuk, 37. Surdykowski

Kartki: 61. Sołowiej (SOS)

MKS Bytovia Bytów: Bieszczad – Wróbel, Bąk, Opałacz – Chomiuk, Poczobut, Monterde, Rzuchowski (76' Kryszak), Serafin – Wacławczyk (65' Jakóbowski) – Surdykowski (86' Klichowicz).

Zmiany: Oszmaniec – Czarnecki, Jakóbowski, Jasiński, Klichowicz, Kryszak, Wojach.
Trener:

Zagłębie Sosnowiec: Fabisiak – Sierczyński (52' Arak), Sołowiej, Markowski, Udovicić – Matusiak, Dudek – Fonfara, Pribula (74' Bajdur), Bartczak – Fidziukiewicz (80' Paluchowski).

Zmiany: Perdijić – Wazałow, Martinez, Arak, Wilk, Bajdur, Paluchowski.
Trener:

Sędziowie: Dominik Sulikowski