4:0
finał (3:0)
22.04.2016, 20:30 • Stadion Wojska Polskiego, Warszawa • Runda 33 • Mateusz Zając (@Zajcuu94)
Legia Warszawa – Cracovia
4:0
finał (3:0)
Gole: 7. Prijović, 25. Kucharczyk, 32. Nikolić, 78. Hämäläinen
Kartki: 84. Jodłowiec (LEG) – 38. Deleu (CRA)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 55 % : 45 %.
Strzały celne: 19:3. Strzały niecelne: 9:2. Rzuty rożne: 9:5. Spalone: 6:1. Foule: 13:11.
Legia Warszawa:
Malarz – Jędrzejczyk, Lewczuk, Rzeźniczak (C), Hloušek (87. Brzyski) – Borysiuk, Guilherme – Duda, Prijović (79. Jodłowiec), Kucharczyk – Nikolić (72. Hämäläinen).
Zmiany: Cierzniak – Broź, Brzyski, Hämäläinen, Jodłowiec, Masłowski, Kopczyński.
Trener:
Cracovia:
Sandomierski – Deleu (47. Zejdler), Bejan, Wołąkiewicz, Wójcicki – Kapustka, Čovilo – Jendrišek, Cetnarski (C), Wdowiak (47. Polczak) – Vestenický (85. Pyrdek).
Zmiany: Stępniowski – Pyrdek, Zejdler, Dialiba, Karačanakov, Polczak, Zjawiński.
Trener:
Sędziowie: Jarosław Przybył (Kluczbork)
Widownia: 24000
90+3
90+3
90+2
90+1
90
90
89
88
87
85
84
83
82
80
79
78
Strzelcem bramki KASPER HÄMÄLÄINEN.
No to chyba mamy przełamanie! Przepiękne długie zagranie od obrońców, reprezentant Finlandii podaje do Prijovića, który oddaje główką, a HÄMÄLÄINEN pewnym strzałem z woleja pokonuje Sandomierskiego.
77
76
75
74
73
72
71
70
69
68
67
66
65
64
63
62
61
60
59
58
57
56
55
54
53
52
51
50
49
48
47
47
46
46
45
45
44
43
42
42
41
40
39
38
37
36
35
34
33
32
Strzelcem bramki NEMANJA NIKOLIĆ.
Dośrodkowanie z rzutu rożnego Guilherme, do piłki nabiega Węgier i pakuje piłkę obok Sandomierskiego, okropna postawa Jendriska w defensywie.
31
30
29
27
25
Strzelcem bramki MICHAŁ KUCHARCZYK.
Duda zostawił futbolówkę KUCHARCZYKOWI, który zszedł, skosił na prawą nogę i huknął, piłka odbiła się jeszcze od Covilo i wpadła za kołnierz Sandomierskiego, który widocznie zaskoczony parabolą lotu!
25
24
23
22
21
20
19
18
17
16
15
14
13
12
11
10
9
7
Strzelcem bramki ALEKSANDAR PRIJOVIĆ.
Ależ otwarcie Legii! Z wrzutu z autu dogranie na Nikolića, który przedłuża piłkę do PRIJOVIĆA, ten przepchnął obrońcę i z bardzo ostrego kąta pokonał Sandomierskiego.
6
5
4
3
2
1
1
1
Legia Warszawa: Malarz – Jędrzejczyk, Lewczuk, Rzeźniczak (C), Hloušek – Borysiuk, Guilherme – Duda, Prijović, Kucharczyk – Nikolić.
Rezerwowi: Cierzniak – Broź, Brzyski, Hämäläinen, Jodłowiec, Masłowski, Kopczyński.
Cracovia: Sandomierski (C) – Deleu (C), Bejan, Wołąkiewicz, Wójcicki – Kapustka, Čovilo – Jendrišek, Cetnarski, Wdowiak – Vestenický.
Rezerwowi: Stępniowski – Pyrdek, Zejdler, Dialiba, Karačanakov, Polczak, Zjawiński.
Sędziowie: Jarosław Przybył (Kluczbork).
"Wojskowi" po świetnej, przytłaczającej Ruch Chorzów pierwszej połowie kilka dni temu pokazali swoją drugą stronę, w której wicemistrz Polski może być bezradny i mało kreatywny pod presją rywala, a taka sytuacja może się powtórzyć, bowiem dzisiejszy rywal na papierze jest ciut lepszy. W Chorzowie padł remis, chociaż okazje były, z jednej jak i drugiej strony. Legia na pewno będzie się starać uciec Piastowi, który swoje spotkanie rozegra dopiero w niedziele.
"Pasy" w ostatniej kolejce nareszcie dały swoim kibicom powód do radości, bowiem w ostatnich pięciu spotkaniach tylko raz podopieczni Jacka Zielińskiego zgarnęli całą pulę punktów. Co więcej skalp został zerwany z Zagłębia Lubin, które ostatnimi czasy prezentuje się z jak najlepszej strony i w walce o czołowe miejsca w tabeli nie powiedziało ostatniego słowa. Jedyną bramkę na wagę trzech punktów zdobył Mateusz Cetnarski, który pewnie wykorzystał jedenastkę w 62. minucie meczu.