0:4
koniec (0:3)
02.04.2016, 16:00 • Dean Court, Bournemouth • Runda 32 • Mateusz Nyka
A.F.C. Bournemouth – Manchester City
0:4
koniec (0:3)
Gole: 8. Fernando, 12. De Bruyne, 19. Agüero, 90+3. Kolarov
Kartki: 89. Fernando (MAC)
Zmarnowane karne:
Posiadanie piłki: 46 % : 54 %.
Strzały celne: 2:7. Strzały niecelne: 5:8. Rzuty rożne: 4:4. Spalone: 2:4. Faule: 9:8.
A.F.C. Bournemouth:
Boruc – Smith (68. Elphick), Francis (C), S. Cook, Daniels – Ritchie, O'Kane, Surman, Gradel (85. Gosling) – J. King (46. Pugh), Grabban
Zmiany:
Federici – Gosling, Elphick, Pugh, Iturbe, Distin, G. Murray.
Trener:
Manchester City:
Caballero – Zabaleta (C), Otamendi, Mangala (C), Clichy – Fernando, Fernandinho – Navas, Silva (67. Nasri), De Bruyne (57. Kolarov) – Agüero (79. Iheanacho)
Zmiany:
Wright – Sagna, Nasri, Kolarov, Bony, Demichelis, Iheanacho.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Robert Madley
Boczni: Mick McDonough, Marc Perry
Techniczny: Tony Harrington
Widownia:
90+4
90+3
Fantastyczne trafienie zalicza jeszcze ALEKSANDAR KOLAROV! Serb kapitalnie wbiegł w szesnastkę ze skrzydła i niespodziewanie huknął z ostrego kąta. Futbolówka wpadła idealnie w okienko i bez szans był Boruc. 0:4!
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
81
80
79
78
77
76
75
74
72
71
70
69
68
67
66
65
64
63
62
61
60
59
58
57
56
55
54
53
52
51
50
49
48
47
46
46
45+1
45
44
43
42
41
40
39
38
37
36
Bournemouth 44% – 56% Manchester City
35
33
32
31
30
29
28
27
26
25
24
23
22
21
20
19
Ależ grają dzisiaj podopieczni Manuela Pellegriniego! De Bruyne świetnie uruchomił na prawej flance Navasa, który posłał idealną wrzutkę na głowę SERGIO AGÜERO. Ten wygrał pojedynek w powietrzu z rywalem i pokonał bezradnego Boruca.
18
17
16
15
14
13
12
Co za akcja "Obywateli"! Aguero piękną podcinką w pole karne podał do Silvy. Hiszpan świetnie dostrzegł niepilnowanego KEVINA DE BRUYNE i przytomnie zagrał mu na prawą nogę. Belg nie myli się w takich sytuacjach i jest już 0:2!
11
10
9
8
Przyjezdni szybko wychodzą na prowadzenie! Navas zacentrował z prawego narożnika na bliższy słupek i tam piłkę przepuścił Zabaleta. Ta niespodziewanie spadła na jedenasty metr, gdzie efektownym uderzeniem popisał się FERNANDO i mamy 0:1!
7
6
5
4
3
2
1
A.F.C. Bournemouth:
Boruc – Smith, Francis (C), S. Cook, Daniels – Ritchie, O'Kane, Surman, Gradel – Grabban, J. King
Manchester City F.C.:
Caballero – Zabaleta (C), Otamendi, Mangala, Clichy – Fernando, Fernandinho – Navas, Silva, De Bruyne – Agüero
"Obywatele" z kolei przez większość rozgrywek 2015/2016 prezentowali się bardzo dobrze i mieli realne szanse na mistrzostwo Anglii. Stawiano ich w gronie głównych faworytów do osiągnięcia tego. Jednak na przestrzeni dwóch ostatnich miesięcy coś zaczęło się wyraźnie sypać co automatycznie miało wpływ na osiągane przez "The Citizens" wyniki. W tabeli spadli oni aż na czwartą lokatę i ich szanse na obronienie tytułu mistrzowskiego zmalały praktycznie do zera. Teraz podopieczni Manuela Pellegriniego muszą obawiać się czy w ogóle zapewnią sobie eliminacje do Ligi Mistrzów, ponieważ ostro naciskają ich West Ham United i Manchester United.
Popularne "Wiśnie" to typowy średniak angielskiej ekstraklasy. Potrafią oni sprawić nie lada niespodziankę pokonując znaczenie silniejszego rywala, ale mogą też nieoczekiwanie odnieść porażkę. Głównie grają oni w kratkę i ciężko przewidzieć jaki w dany dzień osiągną wynik. Potwierdzeniem tego mogą być statystki zespołu prowadzonego przez Eddiego Howe'a. Dziesięciokrotnie triumfowali oni nad przeciwnikami, ośmiokrotnie dzielili się punktami i w trzynastu przypadkach musieli schodzić z boiska pokonani. Drużyna z Dean Court aktualnie plasuje się na trzynastym miejscu i ma spokojną przewagę nad strefą spadkową.