Piłka nożna
Włoska Serie A
Genoa CFC – Torino FC
3:2
koniec (2:2)
13.03.2016, 15:00 • Luigi Ferraris, Genoa • Runda 29 • Bartosz Bednarek (@Bednarek_B)
Wszystko
WażneGenoa CFC – Torino FC
3:2
koniec (2:2)
Gole: 20. Cerci (kar.), 45+1. Cerci (kar.), 66. L. Rigoni – 4. Immobile, 15. Immobile
Kartki: 90. Tachtsídis (JAN) – 45+1. D. Padelli (TUI), 49. Benassi (TUI), 65. Moretti (TUI), 73. Vives (TUI), 85. Acquah (TUI)
Zmarnowane karne:
Posiadanie piłki: 59 % : 41 %.
Strzały celne: 13:9. Strzały niecelne: 4:3. Rzuty rożne: 8:3. Spalone: 3:3. Faule: 10:18.
Genoa CFC:
Perin – Izzo, Burdisso (C), De Maio – Ansaldi, Rincón, Džemaili (76. Tachtsídis), Silva – Cerci (57. Suso), Pandev, Laxalt (46. L. Rigoni).
Zmiany: An. Donnarumma, Lamanna – Asencio, Capel, Ntcham, L. Rigoni, Tachtsídis, Marchese, Lazović, Matavž, Suso, Fiamozzi.
Trener:
Torino FC:
D. Padelli – Maksimović, Glik (C), Moretti – Peres, Acquah, Vives, Benassi (76. Maxi López), Molinaro (76. Zappacosta) – Belotti (60. Josef Martínez), Immobile.
Zmiany: Ichazo, Castellazzi – Baselli, Farnerud, Josef Martínez, Maxi López, Zappacosta, S. Gastón, Obi, P. Jansson.
Trener:
Sędziowie: Doveri – Vivenzi, Perreti – Marrazzo
Widownia:
90+4
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
85
84
82
81
79
78
76
75
74
73
71
69
67
66
Suso popisał się świetnym dośrodkowaniem wprost na główkę. LUCA RIGONI z bliskiej odległości pakuje piłkę do siatki.
65
64
62
60
59
58
57
55
54
53
51
50
49
48
47
46
46
46
45+1
45+1
ALESSIO CERCI bierze rozbieg i nie popełnia błędu. Wyrównanie w ostatnich sekundach pierwszej połowy sprawia, że kolejne 45 minut będzie niezwykle emocjonujące.
45+1
45+1
45+1
45
44
43
41
40
39
37
36
35
34
33
31
30
29
27
26
25
23
22
21
20
Niewiele brakowało, a Padelli uratowałby swoją drużynę przed stratą bramki. Włoski goalkeeper pomylił się o centymetry. ALESSIO CERCI sprawia, że mecz robi się coraz ciekawszy!
19
17
15
Jeszcze przed chwilą przyjezdni grali w defensywie, aż tu nagle takie trafienie! Podanie idealnie w tempo do CIRO IMMOBILE. Potężne uderzenie na dłuższy słupek i włoski napastnik prawie ściąga pajęczynę. Fenomenalna bramka, ależ dzień ma dzisiaj były zawodnik klubu z Dortmundu!
14
13
12
10
9
8
7
6
5
4
Fantastycznie zaczynają to spotkanie goście z Turynu. Pole karne, zagranie w kierunku prawej flanki, niepilnowany CIRO IMMOBILE uderza na bliższy słupek, tuż pod poprzeczkę. Coś pięknego!
3
2
1
1
Genoa CFC:
Perin – Izzo, Burdisso (C), De Maio – Ansaldi, Rincón, Džemaili, Silva – Cerci, Pandev, Laxalt.
Rezerwowi: An. Donnarumma, Lamanna – Asencio, Capel, Ntcham, L. Rigoni, Tachtsídis, Marchese, Lazović, Matavž, Suso, Fiamozzi.
Torino FC:
D. Padelli – Maksimović, Glik (C), Moretti – Peres, Acquah, Vives, Benassi, Molinaro – Belotti, Immobile.
Rezerwowi:
Ichazo, Castellazzi – Baselli, Farnerud, Josef Martínez, Maxi López, Zappacosta, S. Gastón, Obi, P. Jansson.
Sędzia główny: Daniele Doveri
Sędziowie liniowi: Mauro Vivenzi, Giorgio Perreti
Sędzia techniczny: Alfonso Marrazzo
Gospodarze od pewnego czasu muszą radzić sobie bez bramkostrzelnego Leonardo Pavolettiego. 27-letni włoski napastnik zdołał w tym sezonie 10 razy trafić do bramki przeciwnika. Obowiązki strzeleckie Pavolettiego spoczywają teraz na barkach pozostałych zawodników. Forma genueńczyków to typowa sinusoida. Wahań udało się uniknąć podczas meczów na własnym obiekcie. Gospodarze po raz ostatni przegrali u siebie 5 stycznia. Porażka ta była wyjątkowo bolesna, bowiem były to derby z nie kim innym, jak Sampdorią.
Podopieczni Giampiero Ventury swój ostatni tryumf świętowali 14 lutego po meczu z Palermo. Kolejne trzy mecze to bezbramkowy remis z nisko notowanym Carpi, porażka z AC Milan oraz podział punktów z Lazio Rzym. Ostatnie tygodnie dla drużyny z Turynu nie były udane. Goście do Genui nie zawitają w najlepszych nastrojach. Czy po spotkaniu z miejscową ekipą będą one lepsze? O tym przekonamy się już niebawem. Oczy polskich kibiców będą skierowane przede wszystkim na Kamila Glika.