0:2
finał (0:0)
10.01.2016, 20:30 • Estadio de Balaídos, Vigo • Runda 19 • Mariusz Nyka
Celta de Vigo – Atletico Madryt
0:2
finał (0:0)
Gole: 49. Griezmann, 80. Ferreira-Carrasco
Kartki: 63. P. Hernández (CVG), 67. Radoja (CVG) – 36. Filipe Luís (ATM)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 56 % : 44 %.
Strzały celne: 1:2. Strzały niecelne: 2:5. Rzuty rożne: 4:4. Spalone: 0:1. Foule: 15:14.
Celta de Vigo:
S. Álvarez – J. Castro, Sergi Gómez, Cabral, Mallo – Wass, Radoja (74. Guidetti) – Bongonda (85. Señé), P. Hernández (81. B. Fernández), Orellana (C) – Aspas.
Zmiany: Díaz – Planas, Madinda, B. Fernández, Guidetti, Dražić, Señé.
Trener:
Atletico Madryt:
Oblak – Juanfran, J. Giménez, Godin (C), Filipe Luís – Ñíguez, Gabi, Augusto Fernández (54. Ferreira-Carrasco), Koke – Griezmann (83. Gámez), Vietto (75. Jackson Martínez).
Zmiany: Moyà – Savić, Gámez, F. Torres, Jackson Martínez, Ferreira-Carrasco, Á. Correa.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Ricardo De Burgos Bengoetxea
Liniowi: César García Fernández, Iker De Francisco Grijalba
Techniczny: Aitor Gorostegui Fernández Ortega
Widownia:
Aż siedem razy strzelał w tym sezonie Griezmann bramki na wagę zwycięstwa, najwięcej ze wszystkich piłkarzy występujących w La Liga.
Wygrana Atletico na zakończenie dziewiętnastej serii gier w La Liga.
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
83
82
81
80
80. Yannick Ferreira-Carrasco - 0:2
80
Zespół ze stolicy Hiszpanii dobija miejscowych i praktycznie rozstrzyga losy tej rywalizacji! Świetnym wykopem popisał się Oblak, który podał prosto pod nogi YANNICK FERREIRA-CARRASCO. Belg kapitalnym balansem ciała zwiódł dwóch rywali i uderzył nie do obrony. Praktycznie bez szans był Alvarez i mamy 0:2!
78
77
76
75
74
73
72
71
70
Celta Vigo 57% – 43% Atletico Madryt
69
68
67
Sześć z ostatnich jedenastu goli dla Atletico strzelił Griezmann. Niesamowita statystyka Francuza.
65
64
63
62
61
60
59
58
56
55
54
53
51
49
49. Antoine Griezmann - 0:1
49
Kunszt geniuszu ANTOINE'A GRIEZMANNA sprawia, że na prowadzenie wychodzą "El Atleti". Francuz dostając piłkę tuż przed polem karnym zagrywa ją piętą do Vietto. Ten staje w dogodnej sytuacji do strzału na bramkę, ale wypatrzył lepiej ustawionego Griezmanna, który bez problemów pakuje futbolówkę do siatki! 0:1!
48
47
46
Bardzo słabo w pierwszej części zagrał Fernandez, który miał zaledwie 19 kontaktów z piłką.
W pierwszych trzech kwadransach na Estadio de Balaídos bramek nie widzieliśmy.
45
44
43
42
Celta Vigo 57% – 43% Atletico Madryt
41
40
39
38
37
36
35
34
34
34. Niezła próba uderzenia w wykonaniu Griezmanna.
33
31
30
29
Zdjęcie prosto z murawy Estadio de Balaídos.
27
26
25
24
23
21
20
19
18
17
15
14
13
12
11
Cetla Vigo 64% – 53% Atletico Madryt
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
Zdjęcia z rozgrzewki przyjezdnych.
Po raz 155 swój zespół poprowadzi dziś Diego Simeone.
Porównanie statystyk dwóch najlepszych strzelców obu zespołów.
Real Club Celta de Vigo:
Alvarez – Mallo (C), Cabral, Gomez Sola, Jonny – Radoja, Wass – Orellana, Hernandez, Bongonda – Aspas
Atlético Madryt:
Oblak – Juanfran, Gimenez, Godin, Luis – Niguez, Gabi (C), Fernandez, Koke – Vietto, Griezmann
Faworytem nadchodzącego spotkania będą przyjezdni. Kurs na ich wygraną wynosi 1:1,87. Już remis wyceniany jest na 1:3,27. Sporą sumę pieniędzy można zarobić obstawiając trzy punkty zdobyte przez ""Celtiñas". W tym przypadku za każdą postawioną złotówkę buki wypłacają 4,51 zł.
Mecz stoi pod dużym znakiem zapytania, gdyż jak na razie Estadio de Balaídos jest całkowicie zalane.
Najskuteczniejszym zawodnikiem zawodników z Vigo jest Iago Aspas. 28-letni napastnik do siatki rywala trafiał osiem razy. Podobną statystykę ma Nolito, który jednak dodatkowo aż pięć razy posyłał kluczowe podanie w stronę swoich partnerów. Defensywą Celty dyryguje z kolei zawsze pewny Hugo Mallo.
Najlepszą strzelbą w szeregach zawodników Simeone jest z kolei Griezmann. Francuz w osiemnastu występach zaliczył dziewięć trafień i dwie asysty. Niezawodnym punktem w zespole wicelidera tabeli jest także Godin. Doświadczony Urugwajczyk nie raz gasił już pożary przed bramką strzeżoną przez mającego największą liczbę minut na boisku – Oblaka.
W sobotni wieczór w podróż do Vigo wybrali się zawodnicy Ateltico.
W nieco innych innych nastrojach do niedzielnego meczu podchodzą podopieczni Simeone. "Los Colchoneros" są w niezłej dyspozycji, choć zdarzają im się wpadki. W pięciu poprzednich starciach ligowych Atletico wygrało bowiem cztery razy, a porażkę zaliczyło w pojedynku z jedenastą Malagą. Mistrzowie sprzed dwóch lat po raz kolejny mają zamiar pokrzyżować plany stałym faworytom i powalczyć o koronę. Trzeba przyznać, że jak na razie madrytczykom wychodzi to całkiem dobrze, gdyż z dorobkiem czterdziestu jeden oczek plasują się tuż za plecami liderującej Barcelony. Pomaga w tym na pewno szczelna defensywa klubu z Estadio Vicente Calderón, która w tym sezonie wpuściła zaledwie osiem bramek.
Po osiemnastu kolejkach ligowych piłkarze z Galicji zajmują bardzo wysokie piąte miejsce. Składa się na to dziewięć zwycięstw, cztery remisy oraz pięć porażek. Dwa z pięciu przegranych starć "Celtiñas" zaliczyli w poprzednich dwóch kolejkach, co pokazuje, że obecna forma podopiecznych Berizzo nie jest najlepsza. Co ciekawe, jutrzejsi gospodarze są typową drużyną wyjazdową. Na własnym stadionie drużyna z Vigo spisuje się słabo, gdyż zwyciężyła zaledwie czterokrotnie. To kolejna niezbyt dobra wróżba przed spotkaniem z Atletico. Zawodnicy Berizzo zapowiadają jednak, że chcą jak najszybciej przerwać złą passę i wrócić do zwycięstw z pierwszej części sezonu. Czy to powiedzie się już jutro? Przekonamy się niebawem.