3:3
finał (1:2)
06.01.2016, 15:00 • Marc'Antonio Bentegodi, Verona • Runda 18 • Radosław Łączkowski (@RadekLaczkowski)
Chievo Verona – AS Roma
3:3
finał (1:2)
Gole: 43. Paloschi, 58. Dainelli, 86. Pepe – 7. Umar, 37. Florenzi, 71. Falqué
Kartki: 28. L. Castro (CHV), 52. Hetemaj (CHV), 56. Cacciatore (CHV) – 22. Digne (ASR), 87. Di Livio (ASR)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 55 % : 45 %.
Strzały celne: 6:5. Strzały niecelne: 6:9. Rzuty rożne: 8:2. Spalone: 1:3. Foule: 12:13.
Chievo Verona:
Bizzarri – Cacciatore, Cesar, Gamberini (35. Dainelli), Frey – Hetemaj, Radovanović, L. Castro – Birsa (81. Pepe) – Meggiorini (18. Inglese), Paloschi.
Zmiany: Bressan, Seculin – Dainelli, N. Rigoni, Pinzi, Pepe, Christiansen, Gobbi, Sardo, Pellissier, Inglese, Mpoku.
Trener:
AS Roma:
Szczęsny – Digne, Rüdiger, Manolás, Sisenando Maicon (C) – Florenzi (90+1. Tumminello), Vainqueur – Gervinho, Falqué, Salah (69. Di Livio) – Umar (78. Gyömbér).
Zmiany: Lobont, De Sanctis – Castan, De Rossi, Gyömbér, Torossídis, Emerson, Di Livio, D'Urso, Tumminello, Dicombo Pepin.
Trener:
Sędziowie: Massimiliano Irrati – Riccardo Di Flore, Gianmattia Tasso – Omar Gava
Widownia:
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
87
86
86. Simone Pepe (CHV)
86
Strzelcem bramki SIMONE PEPE. Ależ zamieszanie w Weronie! Ostatecznie rzut wolny po faulu Manolasa wykonywał Simone Pepe. Strzał byłego gracza Juventusu odbił się od słupka i przekroczył linię bramkową! Szczęsny interweniował, ale piłka była już w bramce! 3:3! Wielkie emocje w końcówce!
84
83
81
80
78
76
74
73
71
71. Iago FALQUE - 2:3
71
Strzelcem bramki IAGO FALQUÉ. Giallorossi drugi raz wychodzą na prowadzenie. Głęboko stanęła obrona Chievo. Zagranie wzdłuż linii szesnastego metra do Hiszpana. Ten uderzył lepszą, lewą nogą płasko przy dalszym słupku!
69
67
65
63
61
60
58
58. Dario DAINELLI - 2:2
58
Strzelcem bramki DARIO DAINELLI. Gospodarze doprowadzają do wyrównania! Rzut rożny dla Latających Osłów, piłkę wślizgiem zaatakował Dainelli i pokonuję Szczęsnego. Mecz rozpoczyna się od nowa!
56
54
52
51
49
47
46
45+2
45
43
43. Alberto PALOSCHI - 1:2
43
Strzelcem bramki ALBERTO PALOSCHI. Latające Osły łapią kontakt z przeciwnikiem. Płaska centra w pole karne. Szczęsny broni uderzenie Inglese z bliska. Paloschi wślizgiem dobija strzał, przy okazji zderzając się ze słupkiem.
41
39
37
37. Alessandro FLORENZI - 0:2
37
Strzelcem bramki ALESSANDRO FLORENZI. Włoch upiększa swój 150. występ w barwach Wilków. Fatalny błąd Cesera, który źle zagrywa na skrzydło. Wykorzystał to Florenzi i ze stoickim spokojem podwyższa wynik na 2:0!
35
34
33
31
29
28
27
25
23
22
21
19
18
17
15
13
11
9
7
7. Sadiq UMAR - 0:1
7
Strzelcem bramki SADIQ UMAR. Chievo lepiej prezentowało się na początku rywali, jednak wystarczyła jednak kontra i to goście wychodzą na prowadzenie! Wspaniała akcja Gervinho, który zakręcił rywalami i zagrał w kierunku Niegryjczyka! Ten dopełnił formalności i wpakował piłkę do praktycznie pustej bramki.
5
4
2
1
Kibice Giallorossich licznie zaprezentowali się w Weronie.
Szatnie są już gotowe na dzisiejszą rywalizację. Do spotkania zostało 20 minut.
Chievo Verona: Bizzarri – Frey, Gamberini, Cesar, Cacciatore – Castro, Radonavonić, Hetemaj – Birsa – Paloschi, Cacciatore.
Rezerwowi: Bressan, Seculin – Dainelli, Rigoni, Pinzi, Pepe, Christiansen, Gobbi, Sardo, Pellissier, M'Poku, Inglese
AS Roma: Szczęsny – Maicon, Manolas, Rüdiger, Digne – Florenzi, Vainqueur – Umar, Salah, Falque – Gervinho.
Rezerwowi: Lobont, De Sanctis – Castan, De Rossi, Gyömber, Emerson, Torosidis, Di Livio, D'Urso, Pepin, Tumminello
Sędziowie: Massimiliano Irrati – Riccardo Di Flore, Gianmattia Tasso – Omar Gava.
Gospodarze środowego meczu wystąpią w okolicznościowych koszulkach. Starcie z AS Romą będzie 500. meczem Chievo Verona w Serie A!
Jak o swojej sytuacji w szeregach Giallorossich mówi Rudi Garcia: "Często spotykam się z władzami klubu i nie ma podstaw do żadnych publicznych oświadczeń, dlatego nie czuję się zagrożony".
Stołeczny zespół kierowany przez Rudiego Garcię prawdopodobnie wyszedł z dołka, w którym był pod koniec ubiegłego roku. Zaledwie trzy remisy (nad Napoli i BATE 0:0 i nad Torino 1:1) i kompromitująca porażka z Spezią w Pucharze Włoch wystarczyły, aby pojawiły się pogłoski o zastąpieniu szkoleniowca. Jednak wygrana nad Genoą 2:0 uspokoiła nastroje nad Wiecznym Miastem. Nadal Wilki liczą się w walce o scudetto. Obecnie mają 32 punkty i zajmują piątą pozycję z czterema oczkami straty od liderującego Interu.
Gospodarze do tej pory na swoim koncie zgromadzili 33 punkty, co pozwala im zajmować dwunaste miejsce w tabeli i myśleć o spokojnym utrzymaniu (osiem oczek przewagi nad strefą spadkową). Zawodnicy Rolanda Marana w pięciu ostatnich spotkaniach wywalczyli trzy zwycięstwa (nad Carpi 2:1, nad Frosinone 2:0 i Atalantą 1:0) i dwie porażki (z Udinese 2:3 i z Fiorentiną 0:2). Kibice z Werony mają nadzieję na rozpoczęcie dobrej passy na własnym obiekcie po wygranej nad klubem z Bergamo, a ich obecna dyspozycja prezentuję się lepiej od ekipy Giallorossich.