2:3
finał (1:1)
04.12.2015, 20:30 • Stadion Miejski, Białystok • Runda 19 • Krzysztof
Jagiellonia Białystok – Górnik Zabrze
2:3
finał (1:1)
Gole: 4. Frankowski, 82. Grzelczak – 21. Skrzypczak, 67. Madej, 87. Gergel
Kartki: 40. Dźwigała (GOR), 79. Madej (GOR)
Spudłowany karny!:
Jagiellonia Białystok:
Drągowski – M. Baran (C), Madera, Tarasovs, Tomasik – Romanczuk, Góralski (73. Grzelczak) – Frankowski, Černych, Mackiewicz (80. Sekulski) – Świderski (54. Vassiljev).
Zmiany: K. Baran – Vassiljev, Mystkowski, Pawlik, Sekulski, Wasiluk, Grzelczak.
Trener:
Górnik Zabrze:
Janukiewicz – Kopacz, Danch (C), Szeweluchin – Słodowy, Dźwigała, Grendel (12. Jež), Kurzawa – Madej (88. Ćerimagić), Gergel – Skrzypczak (80. Sadzawicki).
Zmiany: Kasprzik – Sadzawicki, Gwaze, Jež, Nowak, Ćerimagić, Pikul.
Trener:
Sędziowie: Tomasz Kwiatkowski
Widownia: 6 734
88
87
87. Roman GERGEL - 2:3
87
Sadzwicki rewelacyjnie dośrodkował w szesnastkę Jagi. ROMAN GERGEL był w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie i świetnym wolejem zaskoczył Drągowskiego. Ależ końcówka tego meczu!
85
85. Niewykorzystana sytuacja przez Sadzawickiego:
85
82
82. Piotr GRZELCZAK - 2:2
82
Po dośrodkowaniu Vassiljeva z rzutu rożnego piłka odbiła się od twarzy Szeweluchina i trafiła pod nogi PIOTRA GRZELCZAKA. Piłkarz Jagi nie mógł z tego prezentu nie skorzystać. Wyrównanie!
80
79
73
69
69. Uderzenie Mackiewicza:
69
67
67. Łukasz MADEJ - 1:2
67
ŁUKASZ MADEJ trącił futbolówkę przed Tarasovsa i pognał przed Drągowskiego. Wbiegł w pole karne i uderzył obok bramkarza Jagi. Katastrofalny błąd stopera Jagiellonii.
54
41
41. Poprzeczka po strzale głową Cernycha!
41
40
34
34. Skuteczna interwencja Drągowskiego:
34
21
21. Szymon SKRZYPCZAK - 1:1
21
Słodowy daleko wyrzucił piłkę z autu. W zamieszaniu na czwartym metrze najprzytomniej zachował się SZYMON SKRZYPCZAK i wbił futbolówkę do bramki z najbliższej odległości.
12
4
4. Przemysław FRANKOWSKI - 1:0
4
PRZEMYSŁAW FRANKOWSKI wykorzystuje gapiostwo Kurzawy i mocnym uderzeniem z woleja zdobywa pierwszego gola w tym meczu. Piłka wpada tuż obok słupka i zdezorientowanego Janukiewicza.