5:2
finał (1:0)
28.11.2015, 18:00 • Hala Łabędź w Gliwicach • Runda 10 • Bartosz Bednarek (@Bednarek_B)
Piast Gliwice – Red Devils Futsal Club
5:2
finał (1:0)
Gole: 20. Włodarek (Cygnarowski), 24. Dewucki, 30. Dewucki, 36. Jagiełło (Dewucki), 40. Cygnarowski (Groszak) – 40. Wojciechowski, 40. Bondar
Kartki:
Spudłowany karny!:
Piast Gliwice:
Groszak, Bogdziewicz – Mirga, Starowicz, Czech, Satora, Musiał, Dewucki, Jagiełło, Cygnarowski, Włodarek, Tarasovych.
Zmiany:
Trener:
Red Devils Futsal Club:
Modrušan, Kartuszyński – Sobański, Przemysław Laskowski, Ivanov, Holý, Mączkowski, Patryk Laskowski, Bondar, Kriezel, Wojciechowski, Kubiszewski, Marco Aurelio.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Jakub Orliński – Piotr Rybol, Marciń Stoń
Widownia:
Goście nie przełamali złej passy wyjazdowej. Statystyki po raz kolejny okazały się być wyrocznią. Górą Nbit!
40
39:56
39:42
Robi się ciekawie! Bramka za bramką, to jest własnie futsal. OLEKSANDR BONDAR wykorzystał rozkojarzenie gospodarzy. Drugie trafienie w przeciągu 10 sekund. Uf, co za tempo!
39:32
Gol honorowy Sebastiana Wojciechowskiego. Kilka piątek i powrót na własną połowę.
39:14
Wybicie Groszaka pod bramkę Red Devils. MICHAŁ CYGNAROWSKI przejmuje, ogrywa obrońcę i strzela piątą bramkę. Mamy asystę goalkeepera. Chojniczanie są już pokonani!
38:43
38:12
37:43
37:30
37:30
36:56
36:28
35:48
35:48
35:35
Dewucki wypracował całą akcję. Podanie pod samą bramkę, ŁUKASZ JAGIEŁŁO dostawia nogę i prawdopodobnie mamy już po meczu. Trzeba przyznać, że największy udział w tym trafieniu miał Dewucki, który jest po prostu królem hali w Łabędach.
35:11
34:31
34:01
33:27
33:00
32:40
32:16
31:48
31:38
30:55
30:02
29:38
29:05
29:05
Trzecie trafienie gliwiczan. Któż jest autorem? Oczywiście nie kto inny, jak PRZEMYSŁAW DEWUCKI! Nie waga, nie wiek, a umiejętności i możliwość przewidywania. Dewucki jest dzisiaj nieziemski. Kolejny mocny, płaski strzał w lewy róg bramki Modrusana.
28:38
28:10
27:41
27:15
26:48
26:34
26:08
25:37
25:02
24:26
23:45
PRZEMYSŁAW DEWUCKI jest po prostu niesamowity. Czy ten piłkarz jest człowiekiem? "Pępek" ponownie przebiegł większą część boiska. Oddanie do kolegi z zespołu, ale tylko na moment. Gliwiczanin oddaje do Dewuckiego, który wykańcza akcję płaskim strzałem.
22:54
22:39
22:27
21:55
21:48
21:31
20:54
20:28
20
20
19:58
19:53
19:47
19:16
Coś pięknego! Przemek Dewucki przebiegł 3/4 parkietu, podał do Cygnarowskiego, a ten wykonał górne podanie do MICHAŁA WŁODARKA. Ostatni z gliwiczan skierował piłkę do bramki głową.
18:38
18:17
18:02
17:34
17:31
17:03
16:21
16:05
15:45
15:43
15:31
14:56
13:57
13:15
13:04
12:53
12:33
11:52
11:29
11:09
10:44
10:34
10:22
9:55
9:28
8:51
8:17
8:04
7:47
7:21
6:47
6:16
5:58
5:40
4:47
3:49
3:25
3:14
2:59
2:38
2:14
1:50
1:27
0:48
0:42
0:24
0:02
Nbit Gliwice:
Groszak, Bogdziewicz – Mirga, Starowicz, Czech, Satora, Musiał, Dewucki, Jagiełło, Cygnarowski, Włodarek, Tarasovych.
Red Devils Chojnice:
Modrušan, Kartuszyński – Sobański, Przemysław Laskowski, Ivanov, Holý, Mączkowski, Patryk Laskowski, Bondar, Kriezel, Wojciechowski, Kubiszewski, Marco Aurelio.
Trener chojniczan stoi nie tylko przed wyzwaniami ze strony polskiego klubu, ale i czeskiej reprezentacji. Być może Bartošek znajdzie receptę na słabą postawę Red Devils poza własną halą.
W poprzedniej kolejce Nbit poległ w derbach, choć śmiało można powiedzieć, że "Nbitowcy" dostali przysłowiowe lanie. W szeregach ekipy z Łabęd nie oglądamy Dominika Śmiałkowskiego, który leczy kontuję. To spore osłabienie dla gliwickiego zespołu. Na pocieszenie pozostają zawodnicy tacy jak Starowicz, Groszak, czy ciągle zaskakujący Dewucki. Nbit ma kim grać w polu, bramka strzeżona przez Groszaka nie należy do dziurawych. Problemem gliwiczan są proste błędy, które jeśli się pojawią, męczą gospodarzy do końca spotkania. To właśnie one powodują, że śląskiej drużynie zdarza się ponieść sromotną klęskę.
Chojniczanie nie mogą narzekać na swoją pozycję w tabeli. Trzecia lokata daje ciekawe perspektywy, lecz rywale nie pozostają dłużni. Przyjezdni szczególnie muszą uważać na Pogoń 04 Szczecin. Nieco niżej, lecz nie bez szansa na odbicie 3. miejsca, są torunianie oraz Nbit Gliwice. Piętą achillesową Red Devils są mecze wyjazdowe. "Czerwone Diabły" poza swoją halą wygrały tylko raz, a ich przeciwnikiem była czerwona latarnia Futsal Ekstraklasy, czyli Gwiazda Ruda Śląska. Tryumf nie przyszedł łatwo – wynik 4:3 na rzecz chojniczan mówi sam za siebie. Forma gości jest optymalna, ale czy uda się przełamać klątwę spotkań na wyjeździe?
Zdecydowanie lepiej poprzednią kolejkę wspominają "Czerwone Diabły". Derbowa porażka Nbitu zapewne rozdrażniła piłkarzy i kibiców z Łabęd