Cracovia – Lechia Gdańsk

3:0

finał (0:0)

Statystyki Gamecenter

Statystyki konkurencji

23.11.2015, 18:00 • Stadion im. Józefa Piłsudskiego, Kraków • Runda 16 • Sebastian

Dziękuję za wspólnie spędzony czas i zapraszam na następne relacje z lajfy.com. (19:57:19)

To, co nie udało się przed przerwą, udało się po powrocie z szatni. Cracovia udokumentowała miażdżącą przewagę trzema golami i ponownie zatriumfowała na własnym stadionie. Zarazem zrehabilitowała się za pożegnanie z Pucharem Polski. Na wyróżnienie po wygranej 3:0 zasłużyli autorzy goli, ale również Kapustka czy Zejdler, którzy mieli przy trafieniach duży udział. Cracovia była lepsza optycznie, statystycznie, a Lechia Gdańsk nie potrafiła pokazać nic poza zrywami, po czerwonej kartce dla Michała Maka. Gospodarze umacniają się na podium Ekstraklasy. Gdańszczanie chcieli przed świętami wskoczyć do ósemki w tabeli, ale po takim meczu realne są najwyżej święta Wielkanocne.

Posiadanie piłki: 73 % : 27 %.
Strzały na bramkę: 9:2.
Strzały niecelne: 9:2.
Rzuty rożne: 9:2.
Spalone: 2:1.
Faule: 20:4.

90+3

Koniec meczu.

90+2

Gerson wybił piłkę na rzut rożny. Cracovia rozegrała stały fragment krótko i postanowiła przegrać piłkę przez całą szerokość boiska.

Z aptekarską precyzją doliczone 3 minuty.

Sędzia nie powinien znęcać się nad przyjezdnymi i szybko zakończyć mecz. Nic się tu nie wydarzy. Piłkarze Cracovii zasłużyli na odpoczynek w ciepłej szatni.

3:0 to wysoki wynik, ale trudno napisać, że niezasłużony. Cracovia była bezdyskusyjnie stroną przeważającą i wygra piąte, domowe spotkanie z rzędu.

Niedawno była sytuacja, przy której Rakels nie miał sił ruszyć do kontrataku na skrzydle. Trener to zobaczył i postanowił wymienić Łotysza na młodego Szewczyka.

Sebastian Mila bez błysku. Grzegorz Kuświk zagra w końcówce meczu.

83. Erik JENDRIŠEK - 3:0

Gol dla Cracovii!
Strzelcem bramki ERIK JENDRIŠEK.

Tak samo jak przy drugim golu kluczowa była szarża na skrzydle Zejdlera! Na 3:0 strzelił Jendrisek. Na raty opanował piłkę po dośrodkowaniu i strzelił lewą nogą do bramki. Pomógł rykoszet, po którym piłka zwolniła i przeleciała obok leżącego już Maricia.

Koguty rzuciły się na siebie. Marković okopał Covilo, a Wołąkiewicz postanowił bronić kolegi z zespołu. Skończyło się na reprymendach od sędziego.

O dziwo Peszko jest po przerwie najambitniejszym zawodnikiem z Gdańska. Kolejna indywidualna akcja owocuje rzutem rożnym.

Marković jest pierwszym Lechistą, który zarobił kartkę. Potraktował bezpardonowo Covilo.

Żadnych nowości w Krakowie. Jak to się krótko mawia: bez zmian. Cracovia wymienia podania, a Lechia Gdańsk straciła resztkę wiary w dobry wynik.

Mateusz Wdowiak zastąpił Kapustkę. Reprezentant Polski może obejrzeć końcówkę meczu z ławki.

6376 kibiców pojawiło się na trybunach i większość oklaskuje następne, prawie pewne zwycięstwo ligowe Cracovii.

Covilo potrzebuje wsparcia medycznego. To może być fatalna informacja dla kibiców Cracovii przed derbami z Wisłą Kraków.

Już spokojnie gra Cracovia. Dwa gole przewagi są bezpieczną zaliczką wobec osłabionego przeciwnika. Lechia Gdańsk nie wytrzymała z czystym kontem do końca.

70. Mateusz CETNARSKI - 2:0

Gol dla Cracovii!
Strzelcem bramki MATEUSZ CETNARSKI.

Już chyba wszystko jasne w Krakowie! Mateusz Cetnarski wbiegł w pole karne i huknął z półwoleja po przytomnym dośrodkowaniu Zejdlera. Pięknie kopnięta piłka wpadła w krótki narożnik bramki Maricia.

Jakub Wawrzyniak zameldował się na boisku. Makuszewski miał problemy mięśniowe i nie wytrzymał do ostatniego gwizdka.

Ostry faul Covilo i sędzia Frankowski postanowił wyciągnąć z kieszeni kartkę.

Opanowali sytuację gospodarze i ponownie przenieśli grę na połowę gości. Trenerzy teraz pobudzeni starają się zmobilizować podopiecznych na końcówkę spotkania.

Jeszcze rzut rożny dla Lechii Gdańsk, ale obrońcy z Krakowa skoncentrowali się i wyekspediowali futbolówkę z własnego pola karnego.

62. Sławomir Peszko (LGD)

Aj, mogły być jeszcze wielkie emocje w Krakowie! Sławomir Peszko obudził się, przedryblował jak juniorów obrońców i po minięciu Polczaka wybiegł sam na sam z Sandomierskim. Bramkarz Cracovii doskonale obronił w tej sytuacji!

Trener Zieliński zmienia krótko po zmianie wyniku. Zejdler wbiegł na boisko zamiast Jaroszyńskiego.

59. Deniss RAKELS - 1:0

Gol dla Cracovii!
Strzelcem bramki DENISS RAKELS.

Cracovia wychodzi na prowadzenie. Długo pracowała na swojego gola i w końcu może go fetować! Bartosz Kapustka przyjął piłkę na klatkę piersiową po podaniu z głębi pola, obrócił się z nią i strzelił płasko. Marić jeszcze obronił, ale wobec dobitki Denissa Rakelsa nie miał nic do powiedzenia.

Marić broni znakomicie, ale partnerzy nie pomagają. Bramkarz Lechii Gdańsk odbił do boku uderzenie Jaroszyńskiego z dystansu.

Strzelił również Kapustka, ale na dobrze dysponowanego Maricia, było to zdecydowanie za mało.

Celne uderzenie na bramkę Cracovii! Ariel Borysiuk rozrzucił piłkę na skrzydło do Sebastiana Mili. Reprezentant Polski zbiegł do środka pola i znalazł miejsce do strzału z dystansu. Spokojnie interweniował Sandomierski.

Pada śnieg, pada śnieg. Na razie Michał Mak jak święty Mikołaj dla Cracovii, ale gospodarze kręcą nosami na prezent i nie dokumentują przewagi zawodnika – przewagą gola.

A wynik ani drgnie. Krakowianie biją głowami w mur podobnie jak przez większą część meczu pucharowego z Zagłębiem Sosnowiec.

Pokazał się Sławomir Peszko i dał się sfaulować w środku pola. Chwila na oddech dla kwartetu obrońców z Gdańska.

Marić – Jendrisek 2:0. Bramkarz Lechii Gdańsk zaprezentował chwyt po strzale głową Covilo po dośrodkowaniu Budzińskiego z narożnika boiska.

Jendrisek dośrodkował niecelnie, ale piłka wróciła w posiadanie Cracovii. Miroslav Covilo nie zastanawiał się długo, a oddał uderzenie z dystansu. Piłka wyszła za linię końcową i będzie korner.

Sebastian Mila ruszył do przodu jako najbardziej wysunięty zawodnik Lechii Gdańsk. Taki pressing na alibi nic nie da.

Druga połowa rozpoczęta.

Grzegorz Sandomierski postanowił wyjść wcześniej z szatni, by dogrzać się. Na razie nie musiał interweniować nawet raz.

Bez goli w Krakowie. Gospodarze grają z przewagą zawodnika i to po prostu widać w obrazie meczu. Ponad 70 procent posiadania piłki po stronie Cracovii, do tego 14 strzałów i 2 celne. Dominacja zespołu Jacka Zielińskiego nie podlega żadnej dyskusji... tyle że trzeba ją udokumentować golem, by wygrać mecz. Na razie Marić z pomocą szczęścia zachowuje czyste konto. Najgłośniejszym wydarzeniem pierwszej części była czerwona kartka za bezmyślne zagranie dla Michała Maka. Grającym w osłabieniu gościom może z czasem zabraknąć sił. Czy tak będzie? Zostańcie z nami, by przekonać się.

45+1

Pierwsza połowa skończona.

Doliczona minuta.

Przed przerwą Cracovii się spieszy, by zdobyć gola do szatni. Zablokowane strzały Cetnarskiego, a po chwili Deleu i nie zanosi się na zmianę wyniku przed przerwą.

Podczas meczu był lekki śnieżek, więc plus dla meteorologów, którzy to przewidywali. W górach już leży mała warstewka.

Gerson interweniował bardzo niebezpiecznie. Sędzia Frankowski nie gwizdnął rzutu karnego, ale pewnie miał wątpliwości.

Przydałoby się napisać kilka słów o Lechii Gdańsk, ale co tu napisać, skoro goście ograniczają się do wybijania piłki i sporadycznie opuszczają własną połowę. Mila czy Peszko grają tak, że można o nich zapomnieć.

Cetnarski strzelił zza pola karnego, futbolówka poszybowała metr nad bramką, Marić wznowił grę dalekim wykopem.

Po pudle Jendriska selekcjoner reprezentacji Polski pokiwał głową z niedowierzaniem. Przed momentem Adam Nawałka został wypatrzony przez oko kamery.

38. Jendrisek zmarnował szansę!

To powinno być prowadzenie Cracovii! Erik Jendrisek wyskoczył w tempo do kapitalnego, prostopadłego podania Budzińskiego, ale nie potrafił wykończyć sytuacji sam na sam. Ominął Maricia, ale na swoje nieszczęście również bramkę Lechii!

Gramy dalej po chwili oddechu. Cracovia w ataku, ale to żadne zaskoczenie.

Gra zatrzymana wskutek urazu Makuszewskiego. Kapitan Lechii Gdańsk pobiegł za linię boczną o własnych siłach i będzie kontynuować grę.

Żeby było tyle strzałów, co fauli, to kibice byliby wniebowzięci. Szukał uderzenia Kapustka, ale pod naciskiem defensora piłka została wybita.

Brazylijczycy zamiast popisywać się techniką, to dziś najwięcej faulują. Jak nie Deleu, to Gerson. Ten drugi powalił Mateusza Cetnarskiego.

Bartosz Kapustka próbował strzelić z krótkiej nogi po balansie ciała na linii pola karnego. Uderzenie zostało zablokowane.

Bliżej niż dalej przerwy. Cracovia konsekwentnie pracuje nad rozpracowaniem przeciwnika. Najtrudniej będzie zdobyć pierwszego gola.

Nie ma dziś tłumów przy Kałuży. Na trybunach zmieściłoby się dużo więcej kibiców. Wiadomo, poniedziałek, chłód i zostali najwytrwalsi.

Makuszewski postanowił pomóc partnerom z głębi pola. Wrócił się do rozegrania, a jego próbę akcji indywidualnej przerwał Deleu.

Cracovia ma już około 70 procent posiadania piłki. Na dodatek zaczyna strzelać celnie. Pachnie prowadzeniem gospodarzy od kilku minut.

21. Dobry strzał, fantastyczna interwencja!

Miroslav Covilo i jego głowa! Zabrakło niewiele! Pomocnik Cracovii strzelił arcygroźnie po dośrodkowaniu Jaroszyńskiego z lewego skrzydła. Po prostu fantastyczną interwencją popisał się Marić i sparował piłkę na korner.

Po przeciwnej stronie boiska Borysiuk huknął mocno, ale o pół metra za wysoko.

Deniss Rakels szarżował w polu karnym. Dostał piłkę po sprytnym rozegraniu i szukał miejsca do uderzenia z kilkunastu metrów. W końcu znalazł, ale trudno było przymierzyć w światło bramki.

Gdańszczanie w osłabieniu ustawiają się średnim pressingiem. Muszą grać ekonomicznie, by nie zabrakło sił w decydującym momencie.

Gerson wybił piłkę po dośrodkowaniu Deleu. Wróciła w okolicę koła środkowego i Cracovia musi budować atak od początku.

Powoli mija kwadrans meczu. Poza czerwoną kartką wydarzyło się niewiele konkretów. Bramkarze powinni kontynuować rozgrzewkę, ponieważ nie mieli jeszcze okazji, by wykazać się.

Riposta Cracovii. Rakels pognał prawym skrzydłem i wywalczył korner. Pośpiech był złym doradcą i szybko rozegrany stały fragment nie dał nic gospodarzom.

Lechia Gdańsk miała jeszcze rzut wolny. Wycofanie piłki do Borysiuka, a zawodnik pochodzący z Białej Podlaskiej strzelił bez przyjęcia w gąszcz gospodarzy.

Polczak zarobił kartkę za faul w bocznym sektorze boiska i wyeliminował się z udziału z świętej wojnie z Wisłą.

Nieodpowiedzialne zachowanie Maka osłabia Lechię Gdańsk w Krakowie. Prawie cały mecz musi rozegrać w osłabieniu.

6. Czerwona kartka

Michał Mak zachował się jak piłkarski ananas. Po tym, jak został powalony przez Deleu, postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość i kopnąć przeciwnika w twarz. Sędzia to zobaczył i wyrzucił Maka z boiska.

4. Niecelne uderzenie Jendriska!

Dobra akcja Cracovii zakończona niecelnym uderzeniem Jendriska. Polczak przyspieszył grę crossem do Jaroszyńskiego, który dogonił piłkę przed linią końcową i obsłużył podaniem Jendriska!

Piłka głównie w środku pola. Drużyny z trudem zdobywają teren. Gdy chcą przyspieszyć, to tracą piłkę. Gdy grają powoli, to nikogo nie zaskakują.

W rozegraniu Cracovia. Dziś Pasy wyjątkowo bez pasów, a w lazurowych koszulkach i czarnych spodenkach.

Sporo manewrów taktycznych w obu drużynach po przerwie reprezentacyjnej. Ciekawe, co z tego wyniknie, ponieważ skutki mieszanek bywają różne.

Mecz się właśnie rozpoczął.

Piłkarze wychodzą na murawę stadionu, na którym padły 32 gole od początku sezonu. Ostatnio Cracovia nie popisała się i przegrała w Pucharze Polski z Zagłębiem Sosnowiec, więc ma za co przepraszać kibiców.

W Krakowie trwa rozgrzewka. Temperatura powietrza jest tylko delikatnie na plusie. Odczuwalna jest równie niska, a eksperci od spraw pogodowych nie wykluczają, że spadnie dziś jeszcze śnieg.

Składy:

Cracovia: Sandomierski – Deleu, Wołąkiewicz, Polczak (C), Jaroszyński – Budziński, Covilo, Kapustka, Cetnarski – Rakels – Jendrišek.

Rezerwowi: Pilarz – Sretenović, Rymaniak, Wdowiak, Zejdler, Dialiba, Zjawiński.

Lechia Gdańsk: Marić – Stolarski, Gérson, Janicki, Marković – Borysiuk, Kovačević – Makuszewski (C), Mila, Peszko – Michał Mak.

Rezerwowi: Budziłek – Maloča, Wojtkowiak, Wawrzyniak, Łukasik, Krasić, Kuświk.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Ostatnim meczem w 16. kolejce Ekstraklasy będzie pojedynek Cracovii z Lechią Gdańsk. Gospodarze plasują się zdecydowanie wyżej w tabeli, jednak patrząc przez pryzmat różnic punktowych – między drużynami nie ma przepaści. Pierwszy gwizdek Bartosza Frankowskiego zaplanowano na godzinę 18:00.

Rozpoczęła się runda rewanżowa Ekstraklasy. Od piątku drużyny mogą się sobie odgryzać za pierwszy mecz w sezonie. W Gdańsku Cracovia wygrała 1:0 po golu Piotra Polczaka w pierwszej połowie. Lechia ma więc powód do dodatkowej motywacji. Podstawowym powinna być chęć powrotu do górnej ósemki w tabeli.

Lechiści pojechali na południe Polski pociągiem.

Wygrana w Gdańsku była miłym początkiem rundy dla Cracovii. Pod wodzą Jacka Zielińskiego spisuje się bardziej niż poprawnie. Ustępuje w tabeli tylko Piastowi Gliwice oraz Legii Warszawa. Wiadomo, że niezależnie od wyniku starcia w poniedziałek, pozostanie na pudle w tabeli Ekstraklasy. Na swoim stadionie uzbierała dotychczas 14 punktów za cztery zwycięstwa i dwa remisy. Przegrała u siebie tylko z Piastem oraz Termalicą Bruk-Bet Nieciecza.

O rundzie w wykonaniu Lechii Gdańsk można powiedzieć tradycyjnie: spodziewano się ciut więcej. Gdańszczanie są na razie pod kreską i gdyby sezon zasadniczy zakończył się teraz, to wylądowaliby w grupie spadkowej. Przed gwiazdką planują poprawić swoje położenie. W przerwie reprezentacyjnej Lechia zagrała sparing z Żalgirisem Wilno i testowała ustawienie 3-5-2. To właśnie taką taktykę potrafiła stosować Cracovia z trenerem Robertem Podolińskim. Ciekawe, czy biało-zieloni spróbują nowinek w poniedziałek.

Obie drużyny są podobnie osłabione przed rywalizacją w Krakowie. Trudno jednak sytuację nazwać kataklizmem kadrowym. W Cracovii nie zagra pauzujący za nadmiar kartek Dąbrowski i być może również Wójcicki. Goście jadą na południe Polski bez Buksy, a pod znakiem zapytania stał od początku tygodnia występ Gersona.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Cracovia – Lechia Gdańsk

3:0

finał (0:0)

Powrót do online

Gole: 59. Rakels, 70. Cetnarski, 83. Jendrišek

Kartki: 9. Polczak (CRA), 68. Covilo (CRA) – 80. Marković (LGD) 6. Michał Mak (LGD)

Posiadanie piłki: 73 % : 27 %.
Strzały celne: 9:2. Strzały niecelne: 9:2. Rzuty rożne: 9:2. Spalone: 2:1. Foule: 20:4.

Cracovia: Sandomierski – Deleu, Wołąkiewicz, Polczak (C), Jaroszyński (60. Zejdler) – Budziński, Covilo, Kapustka (77. Wdowiak), Cetnarski – Rakels (86. Szewczyk) – Jendrišek.
Zmiany: Pilarz – Sretenović, Rymaniak, Wdowiak, Zejdler, Dialiba, Szewczyk.
Trener:

Lechia Gdańsk: Marić – Stolarski, Gérson, Janicki, Marković – Borysiuk, Kovačević – Makuszewski (C) (69. Wawrzyniak), Mila (85. Kuświk), Peszko – Michał Mak.
Zmiany: Budziłek – Maloča, Wojtkowiak, Wawrzyniak, Łukasik, Krasić, Kuświk.
Trener:

Sędziowie: Bartosz Frankowski (Toruń)

Widownia: 6376

Piłka nożna

PKO Ekstraklasa

Cracovia – Lechia Gdańsk

PKO Ekstraklasa

Angielska Premier League

Hiszpańska LaLiga