Górnik Zabrze – Wisła Kraków

1:1

finał (0:1)

Statystyki Gamecenter

Statystyki konkurencji

20.11.2015, 20:30 • Stadion im. Ernesta Pohla, Zabrze • Runda 16 • Mateusz

Na ten moment to już wszystko. Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania naszego portalu. Do usłyszenia! (22:37:51)

Potyczka zakończyła się wynikiem remisowym. Trzeba przyznać, że jest to dość sprawiedliwy rezultat. W pierwszej odsłonie tegoż pojedynku lepiej sprawowali się krakowianie, jednak druga połowa przebiegała po myśli zabrzan. Końcówka spotkania była w miarę wyrównana, ale żaden z zespołów nie zdołał przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Przypomnijmy, że gola dla "Białej Gwiazdy" zdobył Paweł Brożek, natomiast trafienie dla miejscowych wywalczył Bartosz Kopacz.

90+2

Koniec meczu.

90+1

Mamy kolejną żółtą kartkę. Tym razem ukarany został Aleksander Kwiek. Otrzymaliśmy informację, że sędzia Paweł Gil postanowił dorzucić do regulaminowego czasu gry dwie minuty. Rzut wolny dla Wisły.

Widanow do samego końca pociągnął akcję swojego zespołu. Zdołał oddać strzał, ale piłka trafiła w jednego z obrońców, po czym opuściła murawę. Następnie gospodarze egzekwowali korner, jednak nic z tego nie wynikło.

Zrobiło się bardzo gorąco w polu karnym zabrzańskiego Górnika, ale Janukiewicz dobrze sparował dwa uderzenia Pawła Brożka! Cóż za parady. Goalkeeper "Trójkolorowych" uratował swój zespół przed stratą bramki!

Zabrzanie egzekwowali rzut wolny, ale nie przyniosło to żadnego efektu. Goście ze stolicy Małopolski bez najmniejszego problemu poradzili sobie z oddaleniem potencjalnego niebezpieczeństwa.

Ćerimagić ładnie wymanewrował kilku defensorów krakowskiej Wisły, jednak w końcu jego jedynkowy rajd został przerwany przez Guzmicsa. Brzydki wślizg reprezentanta "Białej Gwiazdy". Zasłużone "żółtko".

Przed momentem na murawę upadł Krzysztof Mączyński, po chwili grymas bólu widoczny był na twarzy Arkadiusza Głowackiego. Na szczęście wydaje się, że to były jakieś chwilowe skurcze.

Kompletna niefrasobliwość krakowian w strefie ofensywnej. Górnicy z wielką łatwością przerywają ataki "Białej Gwiazdy". Podopieczni Kazimierza Moskala grają bez jakiegoś konkretnego pomysłu, co jest widoczne jak na dłoni.

Górnicy wciąż próbują coś zdziałać, lecz zbytnio im się to nie udaje. Większość akcji miejscowej ekipy szybko kończy się fiaskiem. Krakowianie bardzo skutecznie neutralizują kolejne niebezpieczeństwa.

Wygląda na to, że ten doskonały moment gry w wykonaniu zabrzan mamy już za sobą. Teraz już mamy takie zwykłe przepychanki. Trudno dostrzec w nich lepszą drużynę. Minimalnie pozytywniejsze wrażenie sprawiają jednak goście.

Z małymi problemami, ale skutecznie – Janukiewicz zdołał oddalić potencjalne niebezpieczeństwo. Trudno stwierdzić, czy to była próba strzału, czy też może dośrodkowanie. Tak czy owak – nic z tego nie wynikło.

Mamy kolejną żółtą kartkę w dniu dzisiejszym. Tym razem ukarany został Ćerimagić. Jak najbardziej słuszna decyzja arbitra głównego. Tymczasem będziemy mieli rzut wolny dla krakowskiej Wisły. Może być bardzo groźnie!

Troszeczkę siadło nam tempo tegoż spotkania. Boisko jest w coraz gorszym stanie, co wpływa na poziom gry obu ekip. Wisła nie ma pomysłu na przedostanie się pod bramkę Janukiewicza. Goście grają dość kiepsko.

Wkraczamy w ostatni kwadrans rywalizacji. Niebawem już wszystko będzie jasne. Póki co na tablicy wyników widnieje bezbramkowy remis. W dalszym ciągu obie ekipy mają takie same szanse na odnotowanie triumfu.

Dzisiejsze spotkanie ogląda 6 122 widzów.

Wisła w bardzo prosty sposób traci futbolówkę. Podopieczni Kazimierza Moskala mają potężny kłopot z dokładnością podań. Niebywałe. To zupełnie inny zespół aniżeli w pierwszej połowie. Cóż za metamorfoza!

Zmiana w drużynie Górnik Zabrze: z boiska schodzi Erik Grendel, na boisku pojawia się Armin Ćerimagić.

Wznowienie z narożnika murawy nie przyniosło miejscowym nawet najmniejszych korzyści. Krakowianie błyskawicznie przejęli inicjatywę. Tymczasem szkoleniowiec Górnika Zabrze przygotował kolejną modyfikację w swych szeregach.

Do zakończenia dzisiejszego starcia w Zabrzu pozostało już tylko dwadzieścia minut. Niebawem już wszystko będzie jasne. Przed momentem Gergel zdołał wywalczyć rzut rożny. Bardzo ładna walka zabrzanina.

Wiślacy grają zupełnie inaczej niż w pierwszej połowie. Coś niesamowitego. Wydaje się, że wiele w grze zespołu ze stolicy Małopolski zmieniło zejście Łukasza Burligi. To chyba nie była zbyt dobra decyzja trenera Kazimierza Moskala.

Zmiana w drużynie Wisła Kraków: z boiska schodzi Maciej Jankowski, na boisku pojawia się Tomasz Cywka.

Na murawie nie dzieje się zbyt wiele. Kilka chwil temu z boiska zniesiony został Maciej Korzym, którego zastąpił Rafał Kurzawa. Tymczasem modyfikację w swych szeregach szykuje Moskal.

Zmiana w drużynie Górnik Zabrze: z boiska schodzi Maciej Korzym, na boisku pojawia się Rafał Kurzawa.

Tymczasem na murawę upadł Maciej Korzym. Zabrzanin trzyma się za mięsień dwugłowy uda. To chyba jakiś poważniejszy uraz. Przy zawodniku jest sztab medyczny, potrzebne są nosze...

Krakowianie egzekwowali rzut wolny, aczkolwiek nie przyniosło im to choćby najmniejszych korzyści. Na tablicy wyników w dalszym ciągu widnieje rezultat remisowy. Zaczyna się robić coraz ciekawiej.

Ależ zrobiło się groźnie! Gospodarze mogli odnotować trafienie, ale tym razem się nie udało. Uderzenie Jeża zostało zatrzymane przez Cierzniaka. Chwilę później żółtą kartkę obejrzał Danch.

Beznadziejne uderzenie Popovicia. Chyba za bardzo chce uderzyć piłkę. Raz mu się udało trafić w światło bramki, ale teraz kompletnie zawiódł. Cóż... Na twarzy szkoleniowca Wisły pojawiła się spora konsternacja.

Godzina gry za nami, piętnaście minut drugiej połowy minęło. Trzeba przyznać, że w tej części dzisiejszej potyczki w Zabrzu lepiej sprawują się miejscowi. "Trójkolorowi" grają naprawdę dobrze, zupełnie odmieniona drużyna.

Kolejne celne uderzenie z dystansu. Tym razem w światło bramki Cierzniaka trafił Łukasz Madej, jednak goalkeeper "Białej Gwiazdy" popisał się bardzo dobrą paradą. Na razie bramkarz Wisły rozgrywa całkiem dobre spotkanie.

Strasznie zdenerwowani są zabrzanie. To widać jak na dłoni. Wiele niedokładności, ale trzeba zauważyć, że gospodarze powoli zaczynają opanowywać zaistniałą sytuację. Przed momentem groźne starcie z rywalem odnotował Kwiek.

Zabrzanie ponownie przenieśli się w okolice pola karnego Małopolan, ale tym razem nie zdołali wykreować groźniejszej sytuacji. Widanow dobrze oddalił potencjalne niebezpieczeństwo. Ważna interwencja.

Grendel zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Całkiem niezła próba, jednak finalnie piłka poszybowała tuż obok bramki strzeżonej przez Cierzniaka. Górnicy zaczynają grać coraz lepiej. Wiślacy muszą mieć się na baczności.

51. Bartosz KOPACZ - 1:1

Gol dla Górnika Zabrze!
Strzelcem bramki BARTOSZ KOPACZ. Gospodarze egzekwowali rzut rożny. Kosznik zgrał piłkę do KOPACZA, który kapitalny uderzeniem głową umieścił ją w siatce. Mamy wyrównanie! Perfekcyjne trafienie.

50. Potężna bomba Gergela!

Zabrzanie troszeczkę podkręcili tempo, wyprowadzając bardzo dobrą akcję. Ależ to była kapitalna bomba z dystansu! Gergel potężnie huknął zza pola karnego, ale Cierzniak zdołał odnotować skuteczną interwencję.

Ładne uderzenie Popovicia, ale Janukiewicz stanął na wysokości zadania, prezentując wyśmienitą paradę. Piłka po koźle – to nie było przyjemne do obrony. Po chwili Wiślacy egzekwowali korner, ale nie przyniosło im to żadnych korzyści.

Sporo walki w środku pola. Minimalnie częściej w posiadaniu inicjatywy znajdują się zabrzanie. Generalnie obraz gry zbytnio się nie zmienia. W dalszym ciągu śledzimy dość nużący pojedynek.

Miejmy nadzieję, że ta druga połowa dostarczy nam więcej emocji, aniżeli pierwsza odsłona dzisiejszego widowiska w Zabrzu. Do tej pory notowaliśmy wiele niedokładnych uderzeń. Zawodnicy obu ekip mają mocno rozregulowane celowniki.

Zmiana w drużynie Wisła Kraków: z boiska schodzi Łukasz Burliga, na boisku pojawia się Denis Popovič.

Druga połowa rozpoczęta.

Do tej pory oglądaliśmy osiemnaście strzałów, ale tylko cztery z nich były celne. To chyba mówi samo za siebie – zarówno gospodarze, jak i przyjezdni mają ogromny kłopot z celnością uderzeń. Bieżący wynik spotkania jest jak najbardziej sprawiedliwy. Mecz jest w miarę wyrównany, minimalnie przeważają krakowianie, przynajmniej jeśli chodzi o częstotliwość konstruowania akcji. Przypomnijmy, że wynik spotkania w drugiej minucie otworzył Paweł Brożek.

45+2

Pierwsza połowa skończona.

45+2

Jeż odegrał do Grendela, który posłał piłkę wysoko ponad bramką Cierzniaka. Tymczasem zaczął kropić minimalnie deszcz. Warunki pogodowe zaczynają się pogarszać. Miejmy nadzieję, że nie wpłynie to znacząco na postawę zawodników.

45+1

Do regulaminowego okresu rywalizacji doliczona została zaledwie jedna minuta. Niebawem rozjemca dzisiejszej potyczki zaprosi zawodników obu ekip do szatni. Nim to jednak nastąpi miejscowi wykonają rzut wolny.

Kompletnie spóźnione wejście w nogi przeciwnika odnotował Adam Danch. Arbiter słusznie przerwał grę, udzielając zawodnikowi słownej reprymendy. Słuszna decyzja sędziego głównego – Pawła Gila.

Tutaj już chyba nic się nie zmieni. Wiele wskazuje na to, że do przerwy będziemy mieli jednobramkowe prowadzenie krakowskiej Wisły. "Biała Gwiazda" może nie dominuje, ale prezentuje się znacznie lepiej niż rywale z Zabrza.

Tempo rywalizacji w dalszym ciągu nie porywa. Teraz Uryga dobrze poszukał Brożka, który później wymienił się podaniami z Burligą. Ostatecznie Brożek zdecydował się na mocne uderzenie. Ależ to była bomba!

Niby niepozornie, a zrobiło się całkiem nieźle! Burliga dobrze dośrodkował do Jankowskiego, który uderzył prosto w objęcia Janukiewicza. Goalkeeper Górnika Zabrze nie miał najmniejszego kłopotu z odnotowaniem skutecznej interwencji.

Póki co odnotowaliśmy w tym spotkaniu zaledwie trzy celne uderzenia. To chyba mówi samo za siebie. Jak na dłoni widzimy dlaczego Górnik dzierży posadę "czerwonej latarni" w tabeli ligowej.

Paweł Brożek ładnie poszukał Burligi, który nie zdołał skierować piłki do bramki, choć sytuacja była kapitalna. Po chwili z odsieczą ruszyli zabrzanie, lecz Grendel również chybił. Zaczyna się robić coraz ciekawiej!

Grendel znów popisał się nie najlepszym podaniem. Tym razem nie zdołał dobrze obsłużyć Gergela. To już kolejna sytuacja, w której ten zawodnik zawodzi. Trener miejscowej ekipy powinien pomyśleć o zmianie.

Cierzniak miał lekkie kłopoty z opanowaniem piłki, zabrzanie próbowali to wykorzystać, aczkolwiek ostatecznie goalkeeper Wisły zażegnał potencjalne niebezpieczeństwo. Górnicy szukają swojej szansy na wyrównanie.

Do zakończenia pierwszej odsłony dzisiejszej potyczki w Zabrzu pozostało już tylko dziesięć minut. Przypomnijmy, że od drugiej minuty na prowadzeniu znajdują się Wiślacy. Gola dla przyjezdnych zainkasować zdołał doświadczony Paweł Brożek.

Tymczasem na pozycji spalonej znalazł się Maciej Korzym. Jak najbardziej słuszna sygnalizacja arbitra liniowego. Mogło być bardzo groźnie, jednak akcja została przerwana. Po chwili w pułapkę offside'ową złapany został Paweł Brożek.

Obraz gry zbytnio się nie zmienia. Nie ma się nad czym pochylać. Wiślacy minimalnie przeważają. Podopieczni Kazimierza Moskala częściej znajdują się przy piłce, ale nie potrafią tego odpowiednio wykorzystać.

Nie najlepszy mecz rozgrywa dziś Maciej Korzym, co potwierdził chociażby przed chwilą, oddając kompletnie niecelne uderzenie. Prócz tego zawodnik ten sporadycznie włącza się w akcje swojego zespołu. Bardzo niemrawa postawa.

Pół godziny gry za nami. Na tablicy wyników w dalszym ciągu jednobramkowe prowadzenie krakowskiej Wisły. Nic się nie zmienia, choć zabrzanie kreują ataki, to nie potrafią ich właściwie wykorzystać. Wciąż obserwujemy przewagę gości.

Ależ fatalna postawa Macieja Korzyma, który miał piłkę na nodze, ale nie zdołał jej właściwie uderzyć! Zabrzanin znalazł się w sytuacji sam na sam z Cierzniakiem. To było doskonałe dośrodkowanie z prawego skrzydła!

Wysiłki gospodarzy spaliły na panewce. Piłka ponownie znalazła się w posiadaniu Wiślaków. Trzeba to przyznać – podopieczni Kazimierza Moskala prezentują się zdecydowanie lepiej od "Trójkolorowych".

Jović nieźle centrował w pole karne Górnika, ale Jankowski nie zdołał oddać uderzenia. Piłka jedynie lekko otarła jego głowę, a następnie opuściła murawę. Inicjatywa po stronie Górnika. Miejscowi decydują się na atak pozycyjny.

W środkowej części boiska faulowany był Alan Uryga. Dobra decyzja arbitra, który w porę przerwał grę. Chwilę później zaatakować próbowali krakowianie, aczkolwiek Paweł Brożek nie zdołał opanować futbolówki.

Grendel ładnie poszukał Gergela, który centrował w pole karne, jednak piłka poszybowała prosto w objęcia Cierzniaka. Kiepska postawa zabrzanina. To nie mogło przynieść efektu.

Kwiek zderzył się z Burligą podczas walki w powietrzu. Na szczęście żaden z zawodników nie doznał jakiegoś urazu. Na tablicy wyników w dalszym ciągu widnieje jednobramkowe prowadzenie Wisły Kraków i nic nie wskazuje na zmiany.

Jankowski był naciskany przez rywali, w wyniku czego nie zdołał oddać celnego strzału. Sędzia jednak nie dopatrzył się przewinienia ze strony defensorów Górnika Zabrze. Kontrowersyjna decyzja, arbiter mógł przerwać grę.

Dwadzieścia minut rywalizacji w ramach dzisiejszej potyczki za nami. Póki co jest to dość średni pojedynek. Początkowo zapowiadało się obiecująco, ale teraz nie obserwujemy zbyt ciekawej gry, nie dzieje się nic konkretnego.

Guzmics starał się wyprzedzić Kopacza, ale to się nie udało. Dobra postawa zawodnika Górnika, który nie dopuścił do sporego niebezpieczeństwa. Zabrzanie próbują przejąć inicjatywę, jednak rywale stawiają twarde warunki.

Lokalni kibice domagają się bramki Górników, ale ci nie potrafią wykreować jakiegoś groźniejszego ataku. Obecnie obserwujemy sporo walki w środku pola, brakuje jakichkolwiek akcji. Może teraz – rzut wolny dla Wisły.

Po kwadransie gry prowadzą krakowianie. Goście z Małopolski błyskawicznie wysforowali się na prowadzenie. Przypomnijmy, że w drugiej minucie na listę strzelców wpisał się Brożek. Obecnie tempo rywalizacji minimalnie siadło.

Dziwne podanie Burligi. Niby próbował podawać do Brożka, jednak zdecydowanie przedobrzył. Strzelec pierwszej bramki nie był w stanie opanować futbolówki, która ostatecznie opuściła wyznaczone pole gry.

Trochę wolniejszy okres rywalizacji. Na murawie nie dzieje się nic szczególnego. Częściej w posiadaniu inicjatywy znajduje się zespół prowadzony przez Moskala, aczkolwiek niewiele z tej przewagi wynika.

Zgromadzeni kibice prowadzą głośny doping. Podopieczni Kazimierza Moskala troszeczkę spuścili z tonu. Prócz tego nieco czujniej w defensywie prezentują się zawodnicy zabrzańskiego Górnika.

Michał Janota opuścił murawę z powodu urazu mięśnia dwugłowego. Tymczasem miejscowi napierają na bramkę Małopolan. Cierzniak ma teraz sporo pracy, jednak trzeba przyznać, że wykonuje ją bezbłędnie.

Zmiana w drużynie Górnik Zabrze: z boiska schodzi Michał Janota, na boisku pojawia się Róbert Jež.

Dziesięć minut rywalizacji za nami. Na razie jesteśmy świadkami całkiem niezłego pojedynku. Tempo konstruowania akcji jest zadowalające. Przed momentem wznowienie z narożnika murawy wywalczyli gospodarze.

Maciej Korzym dostał podanie na gorszą nogę, co było widoczne jak na dłoni. Zabrzanin oddał kompletnie niecelne uderzenie. Futbolówka poszybowała daleko obok bramki chronionej przez Cierzniaka.

Wisła narzuca dosyć wysokie tempo rywalizacji. Podopieczni Kazimierza Moskala bardzo łatwo przedzierają się na połowę przeciwnika. Zabrzanie natomiast mają kłopot z przechwytem inicjatywy.

Pięć minut gry za nami. Zabrzanie próbują atakować, jednak to krakowianie grają dokładniej, dzięki czemu zdołali odnotować gola. Przed momentem zrobiło się groźnie pod bramką Wisły, ale Cierzniak wykazał się kapitalną paradą!

Niesamowite! Burliga dobrze poszukał Jankowskiego, jednak ten nie zdołał skierować piłki do pustej bramki. Nieprawdopodobne... To powinno być drugie trafienie dla krakowskiej Wisły!

2. Paweł BROŻEK - 0:1

Gol dla Wisły!
Korner nie przyniósł "Trójkolorowym" choćby najmniejszych korzyści. Krakowianie szybko ruszyli z kontrą. PAWEŁ BROŻEK otrzymał dobre podanie w pole karne, a następnie bez najmniejszego problemu skierował futbolówkę do bramki. Doskonała asysta Jankowskiego.

Zaczęli! Drużyna zabrzańskiego Górnika zagra w białych strojach z niebieskimi wstawkami, natomiast goście ze stolicy Małopolski prezentować się będą w czerwonych kompletach. Zabrzanie w mgnieniu oka wywalczyli rzut rożny.

Mecz się właśnie rozpoczął.

Czas na minutę ciszy ku pamięci Krzysztofa Maja – wiceprezesa zabrzańskiego Górnika, który zmarł 15 listopada bieżącego roku.

Znamy już składy obu ekip:

Górnik Zabrze: Janukiewicz – Widanow, Kopacz, Danch, Kosznik – Kwiek, Grendel – Madej, Janota, Gergel – Korzym.

Rezerwowi: Kasprzik – Słodowy, Dźwigała, Kurzawa, Jeż, Skrzypczak, Ćerimagić.

Wisła Kraków: Cierzniak – Jović, Głowacki, Guzmics, Sadlok – Mączyński, Jankowski, Uryga – Burliga, Boguski – Brożek.

Rezerwowi: Miśkiewicz – Popovič, Cywka, Handzlik, Kuczak, Bartosz, Crivellaro.

Sędziowie: Paweł Gil – Piotr Sadczuk, Tomasz Borkowski.

Serdecznie zachęcamy do śledzenia naszej relacji ze spotkania Górnik Zabrze – Wisła Kraków. Rozpoczniemy ją punktualnie z pierwszym gwizdkiem arbitra, a więc o godzinie 20:30. Najpóźniej dwa kwadranse wcześniej zaprezentujemy Państwu składy obu drużyn. Nie zabraknie także zdjęć prosto ze stadionu, ciekawostek, gifów z bramek oraz groźniejszych akcji, a także obszernych opisów poszczególnych wydarzeń boiskowych. Koniecznie bądźcie z Lajfy.com. Do usłyszenia!

Do ostatniego starcia tych dwóch drużyn doszło 17 czerwca bieżącego roku. Wtenczas zwycięzca nie został wyłoniony. Mecz zakończył się rezultatem 1:1. Bramkę dla Górnika Zabrze zdobył Roman Gergel, natomiast trafienie po stronie krakowian wywalczył Crivellaro. Jak będzie tym razem? Trudno przewidzieć. Jedno jest pewne – emocji zabraknąć nie powinno.

Obsada sędziowska:
Sędzia główny: Paweł Gil
Sędzia liniowy #1: Piotr Sadczuk
Sędzia liniowy #2: Tomasz Borkowski

Wisła Kraków spisuje się nieco lepiej aniżeli zabrzański Górnik. Aktualnie "Biała Gwiazda" zajmuje szóstą pozycję w ligowej tabeli. Dotychczas drużyna ze stolicy Małopolski odnotowali pięć zwycięstw zwycięstw, osiem remisów, a także dwie porażki. W ramach zeszłej kolejki podopieczni Kazimierza Moskala zmierzyli się z lubińskim Zagłębiem. Wtenczas triumfowali 3:1. Gole po stronie zwycięzców zapisali Rafał Boguski, Aleksandar Todorovski (sam.) oraz Wilde-Doland Guerrier. Honorowego gola dla "Miedziowych" wyłuskał Arkadiusz Woźniak.

Bez wątpienia krakowianie są faworytem dzisiejszego pojedynku z Górnikiem Zabrze. "Trójkolorowi" po piętnastu kolejkach plasują się na ostatniej lokacie w tabeli ligowej, są tak zwaną "czerwoną latarnią" rozgrywek. Dotychczas zabrzanie zapisali na swym koncie zaledwie dziewięć punktów. Na dorobek ten złożyło się jedno zwycięstwo oraz siedem remisów i porażek. W zeszłej kolejce Górnicy zostali pokonani przez kielecką Koronę. Mecz ten zakończył się wynikiem 0:1. Jedyne trafienie na koncie "Scyzorów" zapisał wówczas Airam Cabrera.

Trwa szesnasta kolejka naszej rodzimej Ekstraklasy. Podczas tej relacji gościć będziemy w Zabrzu, gdzie miejscowy Górnik zmierzy się z krakowską Wisłą. Zapowiada się ciekawe starcie. Jego początek zaplanowano na godzinę 20:30. Koniecznie bądźcie z Lajfy.com!

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.

Górnik Zabrze – Wisła Kraków

1:1

finał (0:1)

Powrót do relacji

Gole: 51. Kopacz – 2. Paweł Brożek

Kartki: 62. Danch (GOR), 79. Ćerimagić (GOR), 90+1. Kwiek (GOR) – 86. Guzmics (WIS)

Górnik Zabrze: Janukiewicz – Widanow, Kopacz, Danch, Kosznik – Kwiek, Grendel (73. Ćerimagić) – Madej, Janota (11. Jež), Gergel – Korzym (65. Kurzawa).
Zmiany: Kasprzik – Słodowy, Dźwigała, Kurzawa, Jež, Skrzypczak, Ćerimagić.
Trener:

Wisła Kraków: Cierzniak – Jović, Głowacki, Guzmics, Sadlok – Mączyński, Jankowski (67. Cywka), Uryga – Burliga (46. Popovič), Boguski – Paweł Brożek.
Zmiany: Miśkiewicz – Popovič, Cywka, Handzlik, Kuczak, Crivellaro, Bartosz.
Trener:

Sędziowie: Paweł Gil – Piotr Sadczuk, Tomasz Borkowski

Widownia: 6 122

PKO Ekstraklasa

Termalica – Piast • finał (90+6) 18:00 3:5

Górnik Z. – Wisła K. • finał (90+1) 20:30 1:1

Betclic 1 Liga

Dolcan – Pogoń Sdl. • finał (90+2) 18:00 6:1

Stomil – GKS Bełchatów • finał (90+3) 18:00 0:2

Zawisza – Arka • finał (90+4) 20:30 2:2

Piłka nożna

PKO Ekstraklasa

Górnik Zabrze – Wisła Kraków

PKO Ekstraklasa

Betclic 1 Liga

Niemiecka Bundesliga

Francuska Ligue 1 Uber Eats

Czeska První fotbalová liga

Słowacka Fortuna liga