0:1
finał (0:1)
12.11.2015, 20:45 • Ullevaal Stadion, Oslo • Mariusz Nyka
Norwegia – Węgry
0:1
finał (0:1)
Gole: 26. Kleinheisler
Kartki: 20. Tettey (NOR), 65. Elabdellaoui (NOR) – 23. Gera (HUN), 34. Kádár (HUN), 39. Guzmics (HUN)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 58 % : 42 %.
Strzały celne: 6:4. Strzały niecelne: 10:2. Rzuty rożne: 16:0. Spalone: 1:1. Foule: 10:15.
Norwegia:
Nyland – Elabdellaoui, Hovland, Forren, Høgli – Skjelbred (C) (86. Helland), Tettey, Johansen, Berget (74. M. Elyounoussi) – Henriksen, Søderlund (61. Pedersen).
Zmiany:
Almenning Jarstein, André Hansen – S. Strandberg, Aleesami, Linnes, Nordtveit, Ødegaard, Valon Berisha, Pedersen, Veton Berisha, M. Elyounoussi, Helland.
Trener:
Węgry:
Király – Fiola, Guzmics, Lang, Kádár – Kleinheisler (72. Nagy), Gera, Elek, Dzsudzsák (C) (76. Lovrencsics) – Németh, Szalai (90+1. Priskin).
Zmiany:
Bogdán, Megyeri – Vanczák, Pintér, de Almeida, Bosnjak, Nagy, Stieber, Böde, Lovrencsics, Nikolić, Priskin.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Mark Clattenburg (ENG)
Liniowi: Simon Beck (ENG), Jake Collin (ENG)
Techniczny: Simon Bennett (ENG)
Bramkowi: Craig Pawson (ENG), Jonathan Moss (ENG)
Widownia:
Drugi mecz: Węgry - Norwegia 2:1
Węgierscy fani mogą świętować pierwsze zwycięstwo nad Norwegią od trzydziestu lat!
Bohater dzisiejszego wieczoru jest tylko jeden - Laszlo Kleinheisler.
90+5
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
89. Jeszcze jedna próba Skandynawów ląduje w "koszyczki" bramkarza rywali.
89
88
87
86
84
83
82
80
78
76
74
Odważną, ale jak się okazało słuszną decyzję podjął trener Storck, wpuszczając dziś na boisko debiutanta Kleinheislera.
72
71
71. Kiks golkipera miejscowych prawie sprokurował gola wyrównującego stan tego meczu.
71
69
67
65
65. Drugi raz rzut karny próbował wymusić Elabdellaoui i tym razem nie uszło mu to na sucho.
65
64
62
61
60
59
58
56
56. Bezsensowna próba wymuszenia "jedenastki" w wykonaniu Elabdellaouiego.
56
55
54
52
51
50
48
47
46
Do przerwy lepsi przyjezdni.
45+3
45+2
45+2. Fenomenalna okazja Eleka na drugą bramkę dla "Madziarzy".
45+2
45+1
45
44
43
42
40
39
38
36
35
34
33
32
32. Bardzo dobrą okazję marnuje Soderlund.
32
30
29
28
26
26. László KLEINHEISLER - 0:1
26
Coś niesamowitego! Zupełnie niespodziewanie na prowadzenie wychodzą przyjezdni. Piłkę w pole karne na czternastym metrze dostaje LÁSZLÓ KLEINHEISLER. Reprezentant "Madziarzy" decyduje się na potężne uderzenie na bramkę, a jego strzał okazuje się na tyle mocny, że przełamuje ręce golkipera i wpada do siatki! 0:1!
25
Setny mecz w narodowych barwach rozgrywa dziś Király. Jak uczci to osiągnięcie golkiper przyjezdnych?
23
22
21
20
19
18
17
15
14
13
11
9
9. Bardzo dobra próba w wykonaniu Kleinheisler. Na posterunku Nyland.
9
7
6
5
4
4. Już na początku meczu swoją drużynę musi ratować Király.
4
2
1
Norwegia:
Nyland – Elabdellaoui, Forren, Hovland, Høgli – Skjelbred (C), Johansen, Tettey, Berget – Henriksen – Søderlund
Węgry:
Király – Fiola, Guzmics, Lang, Kádár – Kleinheisler, Gera, Elek, Dzsudzsák (C) – Németh, Szalai
Według bukmacherów zdecydowanym faworytem czwartkowego starcia będą gospodarze. Kurs na ich wygraną wynosi 1:1,85. Remis typowany jest w stosunku 1:3,3. Za każdą postawioną na Węgrów złotówkę możemy wygrać 4,8 zł.
Jednym z głównych elementów układanki trenera Hogmo w całych eliminacjach był 29-letni Tettey. Pomocnik Skandynawów często brał odpowiedzialność na swoje barki i rozstrzygał losy meczu. Z tyłu pewnym punktem jest golkiper Nyland, który nie raz naprawiał błędy kolegów z defensywy.
Jeśli chodzi o "Madziarzy" to wśród nich prym wiódł przede wszystkim Bode. To on strzelił dwa zwycięskie gole w przedostatnim meczu eliminacji z Wyspami Owczymi. W obronie rządził i dzielił Kadar, który poza zadaniami defensywnymi, często podłączał się do ataków swojej ekipy i stwarzał zagrożenie pod bramką rywala.
Szkoleniowiec Węgrów docenia klasę rywala podkreślając, że kilku piłkarzy przeciwnej ekip występuje w Lidze Mistrzów i Lidze Europy.
Z zupełnie innymi celami do Oslo przyjechali "Madziarze". Węgry były jedną z rewelacji tych eliminacji, w których zaskoczyli całkowicie i z mocno przeciętnego zespołu stali się solidną drużyną europejskiego formatu. Można się zastanawiać, czy forma podopiecznych Storcka wynika ze słabej dyspozycji Greków, którzy w minionych już kwalifikacjach zaprezentowali się dużo poniżej oczekiwań fanów i wszystkich piłkarskich ekspertów. Niezależnie od tego dokonań Węgrów nie wolno lekceważyć, gdyż w grupie urwali oni punkty każdemu. Ostatecznie goście zdobyli szesnaście oczek i dzięki temu jadą bić się do Norwegii, gdzie wcale nie są bez szans.
Norwedzy podchodzą do play-offów w niezłych nastrojach, po eliminacjach, w których pokazali, że skandynawski futbol stoi na naprawdę solidnym poziomie. Podopieczni Pera-Mathiasa Hogmo potrafili pokonać faworyzowanych Chorwatów, czy też ograć zawsze nieobliczalnych Bułgarów. W ostatecznym rozrachunku Norwedzy uzbierali dziewiętnaście punktów w dziesięciu spotkaniach i bez większego problemu awansowali do baraży. Problemem jutrzejszych gospodarzy może być jednak fakt, iż tracą oni stosunkowo dużo bramek. W całych eliminacjach statystyka ta wyniosła równo jednego gola na mecz. Miejscowi nastawieni są na zdecydowane zwycięstwo, by przed rewanżem na Węgrzech być w komfortowej sytuacji.
Komplet par barażowych.