1:1
finał (1:1)
30.10.2015, 18:00 • Stadion Miejski, Kołobrzeg • Runda 15 • Mariusz Koterba
Kotwica Kołobrzeg – Znicz Pruszków
1:1
finał (1:1)
Gole: 34. Poznański – 44. Banaszewski
Kartki: 3. Kacprzycki (KTW) – 60. Rackiewicz (ZNI), 72. Danilczyk (ZNI), 76. Kucharski (ZNI) 58. Azikiewicz (KTW)
Spudłowany karny!:
Kotwica Kołobrzeg:
1. Małecki, 18. Poznański, 22. Wit, 99. Azikiewicz 16. Soczyński, 8.Wrzesień, 19 .Kacprzycki, 17. Bejuk, 77. Świechowski, 23. Cichy, 28. Żołądź, 16. Kugiel
Zmiany:
Trener:
Znicz Pruszków:
1. Misztal, 8. Jędrych, 19. Rackiewicz, 4. Niewulis, 14. Mysiak, 7. Banaszewski, 17. Stryjewski, 3. Kucharski, 22. Kopciński, 6. Danilczyk, 13. Kubicki
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
Ciężko wyróżnić któregoś z zawodników, łatwiej jest znaleźć winnego tego remisu. Mianowicie spory błąd obrony Kotwicy i zaskakująca bramka Znicza na na koniec drugiej połowy przesądziły o tym rezultacie.
Dziękujemy, że byliście Państwo z nami! (19:52:29)
90+3
90+3
Spore zamieszanie i kolejny korner dla gospodarzy.
Tym razem piłkę wybija jeden z zawodników Znicza i na nic kolejny stały fragment gry.
90+2
90+1
90
90
89
87
85
83
82
81
80
78
77
76
75
73
72
72
71
70
68
67
66
65
63
62
61
60
Zasłużona żółta kartka dla zawodnika gości, brzydkie zachowanie i ostry faul.
59
58
56
55
54
52
51
50
48
47
46
Gdy wyglądało na to, że gospodarze kontrolują spotkanie, nieoczekiwanie duży błąd obrońców wykorzystali goście i do szatni oba zespoły schodzą z wynikiem remisowym.
45+2
45
44
Cóż za sytuacja! Przypadkowa piłka przeleciała przez wszystkich obrońców gospodarzy i ląduje pod nogami Banaszewskiego, ten świetnie uderza i mamy remis!
44
42
41
39
38
37
36
34
Poznański bez problemu pokonuje Misztala i Kotwica zadaje błyskawiczny cios gościom!
33
31
29
28
27
25
24
22
20
18
17
15
14
13
11
10
9
7
6
4
3
3
2
1
Z kolei zespoł z Pruszkowa dobrze spisuje się na wyjazdach, jak dotąd zespół Dariusza Banasika nie zaznał goryczy porażki na obcym terenie. Co ważne Znicz nie traci kontaktu z czołówką i nadal jest w grze o najwyższe lokaty. Ten mecz może dać odpowiedź, czy zespół gości jest w stanie wygrywać mecze wyjazdowe z wymagającymi przeciwnikami.
Faworytem są jednak gospodarze i łatwo o punkty nie będzie. Z pewnością goście będą musieli się mocno wysilić, jeśli chcą pokonać solidną defensywę kołobrzeżan.
Kotwica jak dotąd to zespół własnego terenu. W tym sezonie podopieczni Piotra Tworka nie przegrali jeszcze ani jednego meczu przy ul. Śliwińskiego. To z pewnością dobry prognostyk przed meczem z piątą drużyną tegorocznych rozgrywek.
Zespół z województwa pomorskiego w ostatnich pięciu spotkaniach aż 4 zremisował, strzelając bardzo mało bramek. Z drugiej strony dobrze spisuje się obrona Kotwicy i jeśli tylko nastąpi przełom w ofensywie to Kotwica może odbić się jeszcze ze środka tabeli tegorocznych rozgrywek 2. Ligi.