0:1
finał (0:0)
30.10.2015, 20:30 • Route de Lorient, Rennes • Runda 12 • Mariusz Nyka
Stade Rennes – Paris Saint-Germain
0:1
finał (0:0)
Gole: 75. Di María
Kartki:
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 39 % : 61 %.
Strzały celne: 1:4. Strzały niecelne: 2:5. Rzuty rożne: 1:3. Spalone: 0:3. Foule: 13:10.
Stade Rennes:
Costil – Diagné, Mendes, Armand (C), M'Bengue – Doucouré, Fernandes, Sylla (79. Henrique), Baal (71. Boga) – Quintero (66. Grosicki) – Sio.
Zmiany: Diallo – Danzé, André, Moreira, Henrique, Grosicki, Boga.
Trener:
Paris Saint-Germain:
Trapp – van der Wiel, Aurier, Thiago Silva (C), Maxwell – Rabiot, Stambouli (66. Verratti), Matuidi (66. Motta) – Di María (79. Augustin), Lavezzi, Moura.
Zmiany: Sirigu – Ibrahimović, Motta, Augustin, Ongenda, Kurzawa, Verratti.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Fredy Fautrel
Liniowi: Mickael Annonier, Eric Danizan
Techniczny: Yohann Rouinsard
Widownia:
A tak wyglądała najważniejsza akcja w tym spotkaniu.
Bohaterem przyjezdnych jest dziś ten Pan!
90+4
90+3
90+2
90+1
90
89
88
87
86
85
84
83
82
80
79
78
77
75
Kapitalna akcja paryżan daje bramkę przyjezdnym! Piękny przerzut Verrattiego na lewą flankę do Lucasa. Ten mija obrońcę, wchodzi w "szesnastkę" rywala i zagrywa na dwunasty metr do ÁNGELA DI MARÍI. Argentyńczyk bez namysłu płasko uderza na bramkę i pokonuje bezradnie interweniującego Costila! 0:1!
74
73
72
Do końca meczu pozostało niecałe dwadzieścia minut, a wynik wciąż bezbramkowy. Czy któraś z ekip zdoła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę?
71
70
69
67
66
65
64
63
62
60
59
58
57
56
55
54
52
51
50
49
48
47
46
Do przerwy bez bramek w Rennes. Mamy nadzieję, że druga odsłona będzie nieco bardziej ciekawsza od tego co widzieliśmy w pierwszej połowie.
45
44
43
Stade Rennais 42% – 58% Paris Saint-Germain.
42
41
40
38
37
36
35
34
33
32
31
30
Po prawie pół godzinie gry wciąż bez bramek na Route de Lorient.
28
27
25
24
23
22
21
20
19
18
16
15
14
13
12
11
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
Tak wyglądają statystyki starć obu ekip w historii. Jak widać wyraźną przewagę mają w nich paryżanie.
Stade Rennais FC:
Costil – Diagne, Mendes, Armand (C), M'Bengue – Fernandes, Sylla – Doucoure, Quintero, Baal – Sio
Paris Saint-Germain FC:
Trapp – van der Wiel, Aurier, Silva (C), Maxwell – Rabiot, Stambouli, Matuidi – Di Maria, Lavezzi, Lucas
W obecnej sytuacji faworytem piątkowego starcia nie może być nikt inny jak tylko paryżanie. Kurs na ich wygraną wynosi zaledwie 1:1,45. Remis typowany jest na 1:4,3. W przypadku zwycięstwa miejscowych bukmacherzy płacą w stosunku 1:7,7.
Środowa sesja treningowa paryżan.
Jednym z najważniejszych piłkarzy w talii trenera Montaniera jest najskuteczniejszy snajper "Czerwono-Czarnych" – Sio. Iworyjczyk do siatki rywala trafiał już w tym sezonie czterokrotnie. Nie mniej ważną postacią wśród gospodarzy jest nasz rodak – Kamil Grosicki. Popularny "Grosik" często ciągnie grę Rennais, dla którego w obecnej kampanii zdobył trzy gole.
Wydaje się, że w zupełnie innej lidze grają za to Cavani oraz Ibrahimović. Gwiazdy paryżan drogę do bramki rywali znajdowały już w tym sezonie łącznie czternaście razy. Gdy dodamy do tego świetną formę bloku defensywnego oraz zawsze pewnego w bramce Trappa, tworzy nam się wręcz team idealny.
Z bolesnym urazem kolana wciąż zmaga się Luiz.
W zdecydowanie lepszej sytuacji znajduje się ekipa z Paryża. Podopieczni Blanca podobnie jak w poprzedniej kampanii deklasują rywali, wygrywając mecz za meczem i pewnie przewodząc wyścigowi o mistrzowską koronę. PSG zwyciężyło jak dotąd w dziewięciu pojedynkach i tylko dwukrotnie notowało remis. Jak więc łatwo się domyśleć drużyna z Parc des Princes w tym sezonie swojego pogromcy jeszcze nie znalazła. Co więcej, to właśnie paryżanie najczęściej trafiają do siatki rywala i najrzadziej ze wszystkich ekip Ligue 1 sami tracą bramki. Szkoleniowiec mistrzów kraju ma do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników, poza wciąż kontuzjowanym Luizem. Czy lider tabeli podtrzyma zwycięską passę? Przekonamy się już jutro.
W obecnym sezonie jutrzejsi gospodarze spisują się całkiem nieźle. W rozegranych jak dotąd jedenastu pojedynkach podopieczni Montaniera wygrali czterokrotnie i pięć razy dzielili się punktami z rywalem. To daje im siedemnaście oczek i wysokie siódme miejsce w ligowej tabeli. Niestety obecna forma "Czerwono-Czarnych" nie jest najlepsza. Świadczyć o tym może fakt, iż w ostatnich trzech pojedynkach piłkarze Rennais zdobyli zaledwie dwa punkty, tracąc przy tym aż sześć bramek. Ciężko uwierzyć, że przełamanie przyjdzie właśnie w meczu z mistrzami kraju i liderem tabeli, aczkolwiek Grosicki i spółka zapewniają, że zrobią wszystko by w piątkowy wieczór ich fani mieli powody do zadowolenia.