Dziękuje za uwagę i zapraszam na pozostałe sportowe emocje na portalu LAJFY.COM!(22:59:13)
W półfinałach nie mieliśmy niespodzianki i zgodnie z tym co można było przewidywać w finale tego turnieju zobaczymy Roberta Thorntona i Michaela van Gerwena. Nieco więcej emocji mieliśmy w pierwszym pojedynku, w którym w końcówce wzięło najwyraźniej górę doświadczenie Szkota. W drugim emocje praktycznie skończyły się po drugiej partii. W finale według mnie więcej szans na wygraną ma Holender
Wyniki półfinałów: Robert Thornton – Mensur Suljović 4:2 (1:3, 3:2, 1:3, 3:1, 3:1, 3:2) Michael van Gerwen – Mark Webster 4:1 (3:2, 2:3, 3:0, 3:1, 3:1)
Na relację z 1/2 finału zapraszam na godzinę 20:10! Bądźcie z nami na portalu LAJFY.COM!
Mark Webster – van Gerwen
Tu też mamy pojedynek dartera, który pozytywnie zaskoczył z takim, którego awansu należało się spodziewać i to z pewnością bardziej niż Thorntona. Walijczyk w pierwszych dwóch rundach był pogromcą Anglików. Najpierw ograł Stephena Buntinga 2:1 (87:88) a potem Adriana Lewisa 3:0 (91,41)! W ćwierćfinale po wyrównanym pojedynku ograł Holendra Jeele Klaasena 3:2. Mighty Mike póki co gra na poziomie na jakim nas przyzwyczaił, choć zdarzały mu się stracone sety. Kolejno pokonał: Anglika Keegana Browna 2:1 (92,84), Belga Kima Huybrechtsa 3:1 (97,87) a w 1/4 finale niezwykle łatwo Walijczyka Jamie Lewisa 3:0
Robert Thornton – Mensur Suljović
Obecność w tej fazie rozgrywek Suljovicia z pewnością jest jedną z największych niespodzianek tego turnieju. Zaczął on od pokonania mocnego Anglika Jamesa Wade'a 2:1 rzucając 93,23. Następnie w świetnym stylu ograł Australijczyka Simona Whitlocka 3:0 (91,34), a w 1/4 Holendra Vincenta van der Voorta 3:1. Obecność Thorntona na pewno niespodzianką nie jest. Pokonał on po drodze niżej notowanych Daryla Gunneya z Irlandii Północnej 2:0 (96,98), Anglika Justina Pipe;a 3:0 (83,96) i w 1/4 kolejnego Anglika Iana White;a 3:2 (90,06)
Skład półfinałów:
Robert Thornton – Mensur Suljović
Mark Webster – van Gerwen
Jak dotąd turniej ten obfituje w niesamowitą ilość niespodzianek. Największym zaskoczeniem jest z pewnością postawa Anglików, których w półfinale już nie ma, a w ćwierćfinale był tylko jeden i to nie ten z samego topu (Ian White). Nawet pierwszej rundy nie przeszedł Phil Taylor (porażka z Holendrem van der Voortem), który na swoim koncie ma jedenaście zwycięstw w tym turnieju. W zasadzie z faworytów ostał się tylko jeden – Holender van Gerwen, dwukrotny triumfator WGP
W 1/2 w przeciwieństwie do tego co było wcześniej darterzy by zwyciężyć potrzebują czterech wygranych setów (best of 7). Do tej pory grano do trzech wygranych, a w pierwszej rundzie było do dwóch. Taki format z pewnością sprawi, że oba mecze będą trzymać w napięciu do samego końca. Przypomnijmy, że każdy set grany jest do trzech wygranych legów, którego trzeba zacząć od trafienia dubla!
Serdecznie zapraszam na relację z World Grand Prix w darcie! Czas na półfinały!
Witamy w transmisji online. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 20:10.
Robert Thornton – Mensur Suljović 4:2 (1:3, 3:2, 1:3, 3:1, 3:1, 3:2)
Michael van Gerwen – Mark Webster 4:1 (3:2, 2:3, 3:0, 3:1, 3:1)
Statystyki drugiego półfinału
Stonowana radość MvG
3:1
2:1
2:0
1:0
3:1
2:1
1:1
0:1
2:0
2:0
1:0
1:1
2:2
2:1
2:0
1:0
1:0
2:2
2:1
1:1
0:1
0:0
A już niebawem!
Statystyki tego meczu
Radość Szkota po wygranej!
4:2
2:2
2:1
1:1
0:1
3:2
2:1
1:1
0:1
1:3
2:1
1:1
1:0
1:2
1:2
1:1
0:1
1:1
2:2
2:1
2:0
1:0
0:1
1:2
1:1
0:1
0:0
Już niedługo pierwszy mecz!
Tu też mamy pojedynek dartera, który pozytywnie zaskoczył z takim, którego awansu należało się spodziewać i to z pewnością bardziej niż Thorntona. Walijczyk w pierwszych dwóch rundach był pogromcą Anglików. Najpierw ograł Stephena Buntinga 2:1 (87:88) a potem Adriana Lewisa 3:0 (91,41)! W ćwierćfinale po wyrównanym pojedynku ograł Holendra Jeele Klaasena 3:2. Mighty Mike póki co gra na poziomie na jakim nas przyzwyczaił, choć zdarzały mu się stracone sety. Kolejno pokonał: Anglika Keegana Browna 2:1 (92,84), Belga Kima Huybrechtsa 3:1 (97,87) a w 1/4 finale niezwykle łatwo Walijczyka Jamie Lewisa 3:0
Obecność w tej fazie rozgrywek Suljovicia z pewnością jest jedną z największych niespodzianek tego turnieju. Zaczął on od pokonania mocnego Anglika Jamesa Wade'a 2:1 rzucając 93,23. Następnie w świetnym stylu ograł Australijczyka Simona Whitlocka 3:0 (91,34), a w 1/4 Holendra Vincenta van der Voorta 3:1. Obecność Thorntona na pewno niespodzianką nie jest. Pokonał on po drodze niżej notowanych Daryla Gunneya z Irlandii Północnej 2:0 (96,98), Anglika Justina Pipe;a 3:0 (83,96) i w 1/4 kolejnego Anglika Iana White;a 3:2 (90,06)
Robert Thornton – Mensur Suljović
Mark Webster – van Gerwen