2:1
koniec (1:1)
04.10.2015, 18:00 • Hala "Łabędź" w Gliwicach • Runda 3 • Bartosz Bednarek (@Bednarek_B)
Piast Gliwice – FC Toruń
2:1
koniec (1:1)
Gole: 16. Mirga, 39. Dewucki – 4. Suchocki
Kartki: 33. Włodarek (GLW), 38. Dewucki (GLW) – 20. Morozow (TOR), 32. Suchocki (TOR) 38. Suchocki (TOR)
Zmarnowane karne:
Piast Gliwice:
Bogdziewicz, Groszak – Mirga, Starowicz, Wojtas, Czech, Musiał, Dewucki, Kuźnik, Śmiałkowski, Cygnarowski, Włodarek, Tarasovych
Zmiany:
Trener:
FC Toruń:
Neagu, Naparło – Wojciechowski, Świtoń, Mikołajewicz, Kieper, Morozow, Wołoszyn, Waszak, Elsner, Szczepaniak, Suchocki, Czyszek
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Dworucha – Netkowska, Sikorski
Widownia:
39:59
39:57
39:30
38:57
38:38
38:10
38:10
Fenomenalnie spisał się PRZEMYSŁAW DEWUCKI! Mocne uderzenie z bliskiej odległości. Piłka przemknęła się pod spojeniem. Ostry kąt nie stanowił problemu dla Dewuckiego.
37:52
37:33
37:18
36:48
35:57
35:47
35:24
35:02
34:33
33:56
32:50
32:49
32:22
31:57
31:41
31:15
30:30
29:59
29:46
28:54
28:33
27:43
27:10
26:35
25:58
25:26
25:01
24:45
24:05
23:52
23:14
22:34
21:20
20:43
20:08
20
20
19:57
19:46
19:34
19:03
18:48
18:40
18:06
17:11
16:22
15:50
Mamy wyrównanie. Między słupki gości powrócił bramkarz, lecz to nie pomogło. Cała akcja rozgrywała się bardzo szybko. Zanim goalkeeper zdążył zadomowić się między słupkami, ZBIGNIEW MIRGA odpalił rakietę i wpakował piłkę w siatkę FC Toruń.
15:06
14:16
14:13
13:55
13:21
13:11
13:06
12:28
11:40
10:33
9:55
9:39
9:13
8:43
7:59
7:15
6:29
5:51
5:06
4:00
Torunianie dopięli swego! Rzut rożny, drobne zamieszanie pod polem karnym i piłka zostaje minimalnie wycofana. Futbolówka trafiła pod nogi MICHAŁA SUCHOCKIEGO, który wpakował ją do siatki.
3:38
3:28
3:14
2:58
2:20
2:04
1:46
1:27
1:10
1
Nbit Gliwice:
Bogdziewicz, Groszak – Mirga, Starowicz, Wojtas, Czech, Musiał, Dewucki, Kuźnik, Śmiałkowski, Cygnarowski, Włodarek, Tarasovych
FC Toruń:
Neagu, Naparło – Wojciechowski, Świtoń, Mikołajewicz, Kieper, Morozow, Wołoszyn, Waszak, Elsner, Szczepaniak, Suchocki, Czyszek
Gliwiczanie jak na razie nie zaznali goryczy porażki. Nbit świetnie rozpoczął sezon, bo od zwycięstwa na własnej hali z Gwiazdą Ruda Śląska. Wyjazdowy mecz w Głogowie również nie należał do słabych. Remis 3:3, choć szanse na zwycięstwo były ogromne. KGHM Euromaster Chrobry wywalczył jedno "oczko" na 5 sekund przed syreną końcową. Gospodarze powinni wyciągnąć wnioski z końcówki wyjazdowego spotkania i nie powtórzyć tego samego błędu w Gliwicach. Przyjezdnych czeka ciężka przeprawa, bo to Nbit jest faworytem niedzielnej rywalizacji. Nie tylko znajomość własnego parkietu i doping, ale przede wszystkim dobra forma, to atuty przemawiające na korzyść śląskiego klubu.
Torunianie przyjadą do Gliwic, mając na koncie 3 punkty. Porażka różnicą trzech bramek w Chojnicach oraz tryumf nad Red Dragons Pniewy (3:0) na własnej hali – to dotychczasowe statystyki jednego z beniaminków. Teraz gości czeka wyjątkowo trudne spotkanie w Gliwicach. Najlepszym strzelcem zespołu z Torunia jest Marcin Mikołajewicz, który zdobył póki co aż 3 bramki. Warto wspomnieć, iż torunianie w dwóch meczach łącznie strzelili cztery gole.