1:0
finał (0:0)
12.09.2015, 16:00 • Stadion Znicza Pruszków, Pruszków • Runda 8 • Adrian Zaręba
Dolcan Ząbki – Stomil Olsztyn
1:0
finał (0:0)
Gole: 82. Calderon
Kartki:
Spudłowany karny!:
Dolcan Ząbki:
Kryczka – Klepczarek, Petasz, Sawala, Tarnowski, Feruga (88' Wieteska), Sapała, Kądzior (83' Jakubik), Świerblewski, Osoliński, Gołębiewski (58' Calderon)
Zmiany: Humerski – Bajdur, Jakubik, Wieteska, Ligienza, Calderon, Jagiełło
Trener:
Stomil Olsztyn:
Skiba – Bucholc, Czarnecki, Ratajczak, Remisz, Paweł Głowacki (84' Chałas), Lech, Szymonowicz, Nishi (61' Meschia), Kujawa, Żwir (70' Piotr Głowacki)
Zmiany: Miecznikowski – Piotr Głowacki, Meschia, Trzeciakiewicz, Chałas
Trener:
Sędziowie: Złotek – Śpiewak, Kantor
Widownia:
Z tego pojedynku Dolcan Ząbki wyszedł z 3 punktami.
Zapraszam na pozostałe relacje na Lajfy.com.
90+3
90+1
90
88
87
87
84
83
82
Z woleja zza pola karnego po rękach Skiby i od słupka ANTONIO CALDERON zdobywa bramkę!
80
79
78
77
75
73
70
70
69
68
66
64
63
61
60
59
58
57
54
53
52
50
48
.
46
46
45
44
43
41
39
38
37
35
33
32
31
29
28
27
25
23
21
19
17
To był strzał czy też podanie?
15
14
13
12
10
7
5
4
3
2
1
1
1
Dolcan Ząbki: Kryczka – Klepczarek, Petasz, Sawala, Tarnowski, Feruga, Sapała, Kądzior, Świerblewski, Osoliński, Gołębiewski
Rezerwowi: Humerski – Bajdur, Jakubik, Wieteska, Ligienza, Calderon, Jagiełło
Trener Dariusz Dźwigała
Stomil Olsztyn: Skiba – Bucholc, Czarnecki, Ratajczak, Remisz, Głowacki, Lech, Szymonowicz, Nishi, Kujawa, Żwir
Rezerwowi: Miecznikowski – Głowacki, Meschia, Trzeciakiewicz, Chałas
Trener Mirosław Jabłoński
Sędziowie: Złotek – Śpiewak, Kantor.
Drużyna Mirosława Jabłońskiego wygrała cztery mecze, jeden przegrała, a jeden zakończyła podziałem punktów.
4 minuty później Daniel Gołębiewski zdobył swoją drugą bramkę. W 65. minucie gospodarze mieli okazję na zdobycie bramki. Po faulu na jednym z graczy Bytovii sędzia podyktował rzut karny. Janusz Surdykowski podszedł do piłki, ale Mateusz Kryczka obronił strzał napastnika. Czwartą bramkę dla Dolcanu Ząbki w 73. minucie zdobył Damian Świerblewski. 6 minut później na otarcie łez Krzysztof Bąk zdobył bramkę ustalając wynik na 1:4 na korzyść gości.