1:1
finał (0:0)
12.04.2015, 15:00 • Olimpico di Torino, Turyn • Sebastian
Torino FC – AS Roma
1:1
finał (0:0)
Gole: 64. Lopez – 58. Florenzi (kar.)
Kartki: 30. Vives (TUI), 47. Maksimović (TUI), 56. Moretti (TUI), 72. Kaddouri (TUI), 79. Gazzi (TUI) – 37. Iturbe (ASR), 56. Rossi (ASR)
Spudłowany karny!:
Torino FC:
Padelli – Maksimović, Glik, Moretti – Bruno Peres (76' Molinaro), Vives (79' Farnerud), Gazzi, El Kaddouri, Darmian – Quagliarella, Martinez (57' Maxi Lopez).
Zmiany: Castellazzi, Ichazo – Jansson, Molinaro, Bovo, Farnerud, Masiello, Maxi Lopez, Gonzalez, Amauri.
Trener:
AS Roma:
De Sanctis – Florenzi, Manolas, Astori, Cholevas – Pjanić (84' Ucan), De Rossi (76' Doumbia), Nainggolan – Iturbe, Ibarbo (82' Yanga-Mbiwa), Ljajić.
Zmiany: Skorupski – Balzaretti, Yanga-Mbiwa, Spolli, Cole, Pellegrini, Paredes, Ucan, Verde, Totti, Doumbia, Sanabria.
Trener:
Sędziowie: Massimiliano Irrati
Widownia:
90+4
90+3
90+2
90+1
90
88
86
84
84
82
79
79
77
76
76
74
72
70
69
67
66
Maxi LOPEZ - 1:1
64
MAXI LOPEZ doprowadził do remisu! Sfinalizował celnym strzałem z bliska zespołową akcję i zaliczył wejście smoka! Dużo pretensji mieli przyjezdni co do zasadności tego gola, ale sędzia Massimiliano Irrati wskazał na środek boiska!
63
61
FLORENZI - 0:1
58
ALESSANDRO FLORENZI strzelił w lewy narożnik z 11. metra do bramki! Padelli wyczuł intencję egzekutora rzutu karnego, natomiast nie zdołał sparować futbolówki! AS Roma na prowadzeniu w Turynie.
57
56
56
55
53
51
49
48
47
47
46
45
44
42
40
39
37
35
33
32
31
30
29
28
26
24
23
21
20
18
17
15
13
12
11
9
8
6
5
4
3
2
1
Torino FC: Padelli – Maksimović, Glik, Moretti – B. Peres, Vives, Gazzi, El Kaddouri, Darmian – Quagliarella, Martinez.
Rezerwowi: Castellazzi, Ichazo – Jansson, Molinaro, Bovo, Farnerud, Masiello, Maxi Lopez, Gonzalez, Amauri.
AS Roma: De Sanctis – Florenzi, Manolas, Astori, Cholevas – Pjanic, De Rossi, Nainggolan – Iturbe, Ibarbo, Ljajic.
Rezerwowi: Skorupski – Balzaretti, Yanga-Mbiwa, Spolli, Cole, Pellegrini, Paredes, Ucan, Verde, Totti, Doumbia, Sanabria.
Sędzia: Massimiliano Irrati.