Menu

Piłka nożna

Francuska Ligue 1 Uber Eats

Olympique Marsylia – SM Caen

2:3

finał (1:0)

27.02.2015, 20:30 • Stade Vélodrome, Marsylia • Mariusz Nyka

To już wszystko z Marsylii! Jesteśmy przekonani, że nie żałują Państwo spędzonych z nami ostatnich dwóch godzin, gdyż emocji naprawdę nie brakowało. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje na lajfy.com! Spokojnej nocy. (22:38:52)

Koniec szalonego spotkania na Stade Velodrome! Pomimo tego, że na dwadzieścia pięć minut przed końcem marsylczycy prowadzili aż dwoma bramkami, to jednak ostatecznie przegrali mecz. Goście z Normandii pokazali dziś niesamowity charakter i wolę walki, za co należą im się ogromne brawa. Nawet przez chwilę Caen nie zwątpiło w możliwość sięgnięcia po korzystny rezultat i za to przyjezdni otrzymali wysoką nagrodę. Z kolei Olympique nie wygrywa już czwartego spotkania z rzędu i coraz bardziej osłabia swoją pozycję w ligowej tabeli.

90+3

Koniec meczu.

90+2

Niesamowici są dziś zawodnicy z Normandii. Sunie jeszcze jedna akcja ekipy przyjezdnych. Dośrodkowanie w "szesnastkę" w wykonaniu Imorou, lecz tym razem wyłapuje futbolówkę Mandanda.

90

Trzy minuty do regulaminowego czasu gry dolicza arbiter.

88

Trzecią zmianę wykorzystuje trener gości. Strzelca drugiego gola dla drużyny przyjezdnej Sale zastępuje Privat.

BENEZET - 2:3

87

Gol dla Caen!
Co za gol NICOLASA BENEZETA! Francuz otrzymał piłkę ponad dwadzieścia metrów od bramki rywala. Zdecydował się na ścięcie akcji do środka pola i bezpośredni strzał z dystansu. Futbolówka nabiera niesamowitej rotacji i w kapitalnym stylu ląduje w samym okienku bramki Mandandy! Niesamowite rzeczy dzieją się dziś w Marsylii.

86

Dostaje piłkę na dwudziestym piątym metrze Gignac. Francuz obraca się w kierunku bramki, ale jest przewracany przez stopera. Arbiter nie decyduje się jednak na użycie gwizdka.

84

Inteligentnie broni się Caen. Teraz świetne przejęcie w środku pola i szybka kontra. Zagranie na prawo do Appiaha, który zastawia się z futbolówką przy nodze i "kradnie" czas dla swojej ekipy.

82

Gdyby trafił teraz czysto w piłkę Ayew mielibyśmy cudownego gola na Stade Velodrome. Miękka wrzutka w pole karne w wykonaniu Lemara, a w na dziesiątym metrze z przewrotki strzela Ayew! Do szczęścia Francuzowi zabrakło naprawdę niewiele.

80

Nie schodzą z połowy rywala piłkarze Olympique, jednak jak na razie niewiele z tego wynika. Drużyna z Normandii kapitalnie broni się na dwudziestym metrze od bramki i nie dopuszcza przeciwnika we własną "szesnastkę".

78

Ostatnia zmiana w drużynie z Marsylii. Thauvina zastępuje Romão.

77

Długo rozgrywali tę akcję gospodarze. Thauvin podaje do Payeta, ten rozciąga do Djadjédjé. Kolejna centra w pole karne Caen, ale tym razem fatalnie zrobił to obrońca OM. Piłka ląduje na aucie bramkowym.

75

Ależ bliscy prowadzenia miejscowi! Dokładne zagranie na czwarty metr Djadjédjé. Tam znajduje się Thauvin, który z ostrego kąta mocno wolejem uderza na bramkę. Futbolówka o centymetry mija poprzeczkę!

73

Ostry wślizg Payeta w nogi Fereta. Cierpi pomocnik gości, ale wydaje się, że będzie w stanie wrócić do gry. Z kolei gracz Olympique ma szczęście, że sędzia nie pokazał mu kartki.

71

Zamilkły trybuny Stade Velodrome, wściekły jest Marcelo Bielsa, a sfrustrowani zawodnicy Marsylii rzucają się do ataku. Indywidualny rajd z piłką Gignaca kończy się jednak stratą i kontrą Caen.

SALA - 2:2

Olympique Marsylia – SM Caen

2:3

finał (1:0)

Powrót do online

Gole: 45+2. Ayew, 64. Gignac – 67. Seube, 69. Sala, 87. Benezet

Kartki:   22. Djadjédjé (OMA) – 5. Yahia (CEN)

Spudłowany karny!: 3. Batshuayi (OMA), bramkarz Vercoutre obronił

Olympique Marsylia:
Mandanda (C) – Djadjédjé, Fanni, Morel, Mendy – Imbula, Ayew – Thauvin (78. Romão), Payet, Ocampos (60. Alessandrini) – Batshuayi (59. Gignac)

Zmiany: Samba – Aloé, Sparagna, Romao, Tuiloma, Alessandrini, Gignac

SM Caen:
Vercoutre (C) – Appiah, Yahia, Saad, Imorou – Seube – Nangis (28. Benezet), Kanté, Féret, Bazile (42. Lemar) – Sala (88. Privat)

Zmiany: Perquis – Adeoti, Benezet, Calve, Lemar, Privat, Raineau

Sędziowie:
Sébastien Desiage – Nicolas Henninot, Bertrand Jouannaud