Kuusamo HS142

Simon Ammann (SUI) i Noriaki Kasai (JPN)

wydarzenie zakończone (Freund)

Statystyki

29.11.2014, 16:00 • Maria Pawlak

Dziękuję za dzisiejszą relację. Zapraszam na pozostałe wydarzenia na lajfy.com (18:10:07)

Polacy bez zmian – słabiutko. Liczymy na to, ze wezmą się teraz za trening i w spokoju zbudują formę na zawody w Lillehammer.

Simon Ammann umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Noriaki Kasai awansował na pozycje numer 2.

Dzisiejszy konkurs pełen był emocji. Zarówno tych radosnych, jak i smutnych. Dwa upadki młodych zawodników, które miejmy nadzieję nie będą miały poważniejszych konsekwencji. Kapitalna walka i zwycięstwo ex æquo weteranów skoków narciarskich.

Wyniki skrócone kokursu w Kuusamo:
1.Noriaki Kasai (JPN) 272,2pkt
1.Simon Ammann (NOR) 272,2pkt
3.Severin Freund (GER) 268,7pkt
4.Peter Prevc (SLO) 266,5pkt
5.Michael Hayboeck (AUT) 263,8pkt
6.Roman Koudelka (CZE) 258,4pkt
6.Anders Fannemel (NOR) 258,4pkt
8.Anders Bardal (NOR) 255,7pkt
9.Jernej Damjan (SLO) 247pkt
10.Rune Velta (NOR) 245,7pkt
...
24.Piotr Żyła (POL) 202,4pkt
...
38.Dawid Kubacki (POL) 79pkt
41.Maciej Kot (POL) 71,3pkt
44.Aleksander Zniszczoł (POL) 64,2pkt
45.Krzysztof Biegun (POL) 62,4pkt
49.Stefan Hula (POL) 30,3pkt

Niesamowite rozstrzygnięcie. Dwóch weteranów stanie na najwyższym podium.

Mamy dwóch zwycięzców, to Simon Ammann i Noriaki Kasai!

Noriaki Kasai skoczył 131,5 metra. Tylko około 10 punktów odjętych za wiatr.

Michael Hayboeck doleciał na 132 metr. Dobre noty za styl. Nie wystarczy to na Ammanna, ani na podium. Austriak jest czwarty.

Anders Fannemel uzyskał 131 metrów i razem z Koudelką zajmuje teraz czwartą lokatę.

Peter Prevc pokazuje, że jest w formie – 135 metrów. Aktualnie Słoweniec jest numerem trzy.

Anders Bardal z pewnością go nie wyprzedzi. 130 metrów to za mało na Helweta. Bardal melduje się na czwartym miejscu.

Simon Ammann kolejny raz odleciał – 144 metry. Co prawda jak to u Simona lądowanie niezbyt eleganckie, lecz odległość zrobiła swoje. Szwajcar jest pierwszy.

Severin Freund, jak zwykle nienagannie stylowo, notuje 137,5 metra. Znowu zmiana na pozycji numer 1.

Roman Koudelka dofrunął do 133 metra. Mamy nowego skoczka na czele stawki.

Jernej Damjan nieco krócej – 127 metrów. Wcześniejsza przewaga i mniej punktów odjętych za wiatr powodują, że wyprzedzi Norwega.

Rune Velta ląduje na 131 metrze. Bonus za belkę i odległość dają pozycję lidera.

Belka wędruje na pozycję numer 3.

Przed nami pierwsza dziesiątka.

Stefan Kraft osiągnął 133 metry w niezłym stylu. Lokata numer 3 dla Austriaka.

Jarkko Maeaettae wylądował na 125 metrze. Szósta pozycja w tej chwili dla Fina.

Gregor Schlierenzauer metr dalej od Krańca. 134 metry i Austriak zastępuje Słoweńca na pozycji numer 2.

Jego doświadczony kolega – Robert Kranjec, poradził sobie zdecydowanie lepiej. 133 metry, niezłe noty za styl i pozycja wicelidera dla Roberta.

Tomaz Naglic spada na 114,5 m. Oj zanotuje duży spadek młody Słoweniec w generalce.

Marinus Kraus skoczył przyzwoicie – 129 metrów. Jest trzeci.

Markus Eisenbichler jako pierwszy w 2. serii melduje się na 140 metrze. Młody Niemiec zdecydowanie pokona notą Andreasa Koflera.

Andreas Kofler przekracza granicę 130 metrów – 133,5 metra. Kofler jest aktualnie na czele stawki.

Ville Larinto doleciał na 123 metr. On również spadnie w generalnej klasyfikacji konkursu.

Lauri Asikainen uzyskał 127 metrów. Dopiero czwarta lokata. Nie wykorzystał wiatru pod narty Fin.

Daiki Ito osiągnął 128 metrów. Ponieważ odjęto mu mniej punktów za wiatr, wyprzedza Freitaga.

Richard Freitag skacze lepiej niż w 1. serii. 131,5 metra, dobre noty za styl powodują, że Niemiec obejmuje prowadzenie.

Andreas Wank notuje 119 metrów. Aktualnie jest czwarty.

Joachim Hauer psuje skok. Zaledwie 109,5 metra.

Piotr Żyła ląduje za punktem k. Niestety 122,5 metra nie pozwoli mu wyprzedzić Czecha. "Wiewiór" jest teraz trzeci.

Jan Matura odleciał na 130 metr. Ładne noty za styl, mniej odjętych punktów za wiatr niż poprzednicy. Mamy nowego lidera.

Anssi Koivuranta pól metra za czerwoną linią – 120,5 metra. Fin nie wyprzedzi Niemca.

Michael Meumayer poleciał dużo dalej – 128,5 metra. Niemiec wyjdzie na prowadzenie.

Doświadczony Austriak skoczył 119,5 metra. Oczywiście jest teraz liderem.

Wolfgang Loitzl na rozbiegu.

Walter Hoffer udał się do gniazda trenerskiego. Zaczyna się robić nieco nerwowo.

Lanisek jest zwożony ze skoczni na noszach.

Nie wygląda to dobrze. Chyba jakiś uraz nogi. Pechowy ten konkurs w Kuusamo. To już drugi upadek.

Grymas bólu na twarzy Słoweńca. Skoczek bardzo cierpi. Znowu pojawia się służba medyczna i nosze.

Anze Lanisek upada na początek 1.serii.

Druga runda rozpocznie się z belki numer 4.

W drugiej serii spośród Polaków zobaczymy tylko Piotrka Żyłę. Początek za chwilę.

Wyniki skrócone 1. serii kokursu w Kuusamo:
1.Noriaki Kasai (JPN) 145m/138,8pkt
2.Michael Hayboeck (AUT) 143,5m/136,8pkt
3.Anders Fannemel (NOR) 140,5m/132,1pkt
4.Peter Prevc (SLO) 139,5m/131,5pkt
5.Anders Bardal (NOR) 138,5m/131,2pkt
6.Simon Ammann (NOR) 135,5m/130,2pkt
7.Severin Freund (GER) 135m/128,2pkt
8.Roman Koudelka (CZE) 135,5m/127,3pkt
9.Jernej Damjan (SLO) 136m/126,6pkt
10.Rune Velta (NOR) 133,5m/120,4pkt
...
25.Piotr Żyła (POL) 122,5m/99,3pkt
38.Dawid Kubacki (POL) 112m/79pkt
41.Maciej Kot (POL) 110m/71,3pkt
44.Aleksander Zniszczoł (POL) 104,5m/64,2pkt
45.Krzysztof Biegun (POL) 106m/62,4pkt
49.Stefan Hula (POL) 91m/30,3pkt

Simi poleciał na 135,5 metra. Bonifikata za obniżoną belkę, ładne noty za styl jak na niego. Ostatecznie Szwajcar jest szósty.

Szwajcar musi chwilę poczekać. Wieje zbyt mocno.

Na życzenie trenera Simon Ammann skacze z obniżonego rozbiegu – nr 3.

Roman Koudelka potwierdza wysoką formę skokiem na odległość 135,5 metra. Siódma pozycja Czecha.

Stefan Kraft notuje 133,5 metra. Będzie w pierwszej dziesiątce Austriak.

Noriaki Kasai znokautował wszystkich – 145 metrów. Azjata jest liderem!

Anders Fannemel odleciał na 140,5 metra. Druga pozycja Norwega.

Daiki Ito uzyskał 124,5 metra. Japończyk jest w 2. serii, lecz to dopiero 16. lokata

Wellinger zostaje zniesiony ze skoczni na noszach w kołnierzu ortopedycznym. Miejmy nadzieję, że to tylko na wszelki wypadek i nie doznał żadnego dużego urazu.

Podbiegają służby medyczne. Pojawiają się nosze. Na szczęście Andreas jest przytomny i chyba nic poważnego mu się nie stało.

Niedługo cieszył się Prevc prowadzeniem. Michael Hayboeck skokiem na 143,5 metra odbiera mu pozycję lidera.

Peter Prevc pofrunął najdalej...139,5 metra. Aż 18 punktów odjętych za wiatr, gorsze noty za styl od Bardala, lecz odległość zrobiła swoje. Nowy lider!

Markus Eisenbichler również skacze ładnie. 129 metrów dadzą młodemu Niemcowi 10. lokatę.

Severin Freund nie zawodzi. 135 metrów, bardzo wysokie noty za styl dają mu 2. pozycję.

Andreas Kofler notuje 125,5 metra. Ładny telemark w wykonaniu Austriaka.

Lauri Asikainen podobnie jak Richard. 124 metrowy skok pozwala mu zająć 10. miejsce

Richard Freitag nieco słabiej niż Skandynawowie – 123,5 metra. Niemiec jest w 2. serii, ale walczyć o dobrą lokatę będzie trudno.

Rune Velta potwierdza kapitalną dyspozycję Norwegów. 133,5 metra w dobry stylu powoduje, że Rune jest trzeci.

Anders Bardal odleciał na 138,5 m. Wyśmienity styl skoku. Mamy zatem nowego lidera.

Piotr uzyskał 122,5 metra. Przeciętne noty za styl. Na szczęście da to 2. rundę.

Czas na Piotra Żyłę.

Taku Takeuchi psuje skok. 112 metrów Japończyka raczej nie da mu awansu.

Marinus Kraus miał małe problemy w powietrzu. Nie odbiło się to na odległości – 128,5 metra, ale na nocie za styl już tak. Niemiec jest szósty.

Gregor Schlierenzauer doleciał na 129,5 m. Ładne noty za styl. Austriak jest aktualnie trzeci.

Vincent Descombes Sevoie klapnął na bulę – 92,5 metra.

Anze Lanisek notuje 120,5 metra. To dobra odległość jak na takiego niedoświadczonego zawodnika. Słoweniec musi jeszcze poczekać na inne skoki, żeby być pewnym awansu.

Jernej Damjan uzyskuje 136 metrów. Ładny styl skoku. Mamy nowego lidera!

Jan Matura pół metra za punktem k – 120,5 metra. Czech na 7. pozycji.

Robert Kranjec wylądował na 129,5 m. Słoweniec jest wiceliderem.

Ville Larinto także skacze ładnie. Fin skokiem na odległość 124 metrów w dobrym stylu zajmuje trzecie miejsce i tym samym wchodzi do 2. serii.

121 metrów Andreasa Wanka dają mu trzecią pozycję. Niemiec jest już pewny udziału w 2. rundzie.

Jarkko Maeaettae pofrunął na 132 metr. Ładne noty za styl. Fin zdecydowanie wychodzi na prowadzenie.

Sami Niemi doleciał na 114 metr. W tej chwili 10.

Mamy teraz Neumayera, który uporał się z techniką. 121,5 metra w dzisiejszym konkursie może dać Niemcowi awans.

Matjaz Pungertar uzyskał zaledwie 106 metrów. Dopiero 14. lokata Słoweńca.

Zamiast niego skacze Wolfgang Loitzl. Doświadczony Austriak ląduje na 121,5 m. Jak zwykle dobre noty za styl. Czwarte miejsce dla Loitzla.

Michael Neumayer z powodów technicznych nie jest w stanie oddać swojego skoku w tej chwili.

Janne Ahonen mimo że miał gorsze warunki niż Kot, skoczył dalej. 116 metrów daje mu aktualnie piąte miejsce.

Maciek oddał swój skok. Niestety wynik podobny jak w przypadku kolegów. 110 metrów i niska nota punktowa raczej nie wróżą sukcesu w tym konkursie.

Polak musi opuścić belkę startową. Znów wieje zbyt mocno.

Maciej Kot na belce.

Tom Hilde ciągle szuka formy sprzed lat. Norweg uzyskał 107,5 metra.

Antonin Hajek notuje przyzwoite 120 metrów. Noty za styl niezbyt wysokie. Czech będzie szósty.

Stefan Hula miał bardzo poważne problemy po wyjściu z progu. Ratował się przed upadkiem. W rezultacie zaledwie 91 metrów.

Kolejny Polak poza konkursem. 106 metrów Bieguna to jeden ze słabszych skoków tych zawodów.

Thomas Diethart osiągnął 118,5 metra. Przeciętny styl skoku i piąta lokata dla Austriaka.

Joachim Hauer – mało znany Norweg, skacze lepiej od biało-czerwonych. 126 metrów i druga pozycja dla Skandynawa.

Dawid Kubacki kontynuuje złą passę. Kolejny słaby skok Dawida w tym sezonie – 112 metrów.

W końcu Słoweniec oddał swój skok. Słoweniec nie wykorzystał w pełni wiatru pod narty. 119 metrów to nie jest zły skok, lecz mogło być lepiej.

Jurij Tepes zasiadł na belce i zaraz potem zszedł z niej... znów wiatr.

Aleksander Zniszczoł psuje skok. Zaledwie 104,5 metra. Olek może wracać do hotelu, bo dzisiaj już sobie nie poskacze.

W końcu ktoś uzyskuje dobrą odległość. Tomas Naglic ląduje na 131 metrze. Wykorzystał Słoweniec dobry wiatr pod narty. Jest aktualnym liderem.

Junshiro Kobayashi nieco lepiej od poprzedników – 113,5 metra. Japończyk będzie drugi.

Póki co skoczkowie notują marne rezultaty.

Rosjanin uzyskał pozwolenie na skok. Czekanie mu nie posłużyło – 107 metrów.

Niestety mamy czerwone światło, czyli przed nami kolejna przerwa w konkursie.

Mikhail Maksimochkin czeka na swoją próbę.

Kolejny zawodnik poległ w konfrontacji z wiatrem. Japończyk Reruhi Shimizu osiąga tylko 107 metrów.

Szwajcar Gregor Deschwanden zepsuł skok. Tylko 103,5 metra w fatalnym stylu to koniec marzeń o drugiej serii.

Fin w końcu oddał swój skok. Odległość 119,5 metra plus przeciętne noty za styl dają mu w tej chwili prowadzenie.

I znowu z niej schodzi...

Anssi Koivuranta ponownie na belce.

Wiatr zaczyna rozdawać karty – mamy przerwę już po skoku pierwszego zawodnika.

Pierwszy zawodnik – Olli Muotka nie poradził sobie z wiatrem. Skoczył zaledwie 97,5 metra.

W Kuusamo wietrznie i mroźno. Już zapadł zmrok.

Pierwszy zawodnik za chwilę zasiądzie na belce. Walter Hoffer na posterunku – pilnuje, czy wszystko w porządku.

Rywalizacja rozpocznie się z belki numer 4.

Już o 16:00 początek pierwszej serii konkursowej. Bądźcie z nami!

Polacy spisali się lepiej niż w czwartek. Do konkursu awansowali: Piotr Żyła (6. miejsce), Aleksander Zniszczoł (25. miejsce), Stefan Hula (28. miejsce), Krzysztof Biegun (30. miejsce), Maciej Kot (37. miejsce) oraz Dawid Kubacki (39. miejsce). Jedynie Jan Ziobro nie przebrnął przez sito kwalifikacyjne.

Za nami kwalifikacje. Najlepiej spisał się w nich Niemiec Severin Freund, tuż za nim uplasował się Norweg Anders Bardal. Miejsce na podium uzupełnił przedstawiciel gospodarzy – Lauri Asikainen.

Zapraszamy na relację na lajfy.com

Sobotnia rywalizacja rozpocznie się od kwalifikacji, które są przewidziane na godzinę 14:30. Później odbędzie się 1. seria konkursowa.

Do grona faworytów zawodów numer 2 należy zaliczyć Simona Ammanna, Petera Prevca, Severina Freunda, czy któregoś z Japończyków. Niewykluczone, że z powodu loteryjnych warunków wietrznych może wygrać ktoś, na kogo nie stawiano przed konkursem.

Biało-czerwoni mają w sobotnie popołudnie szansę na rehabilitację po słabym piątkowym występie. Najlepszy z Polaków – Piotr Żyła był dopiero 17. Aleksander Zniszczoł uplasował się na 40. pozycji, Krzysztof Biegun na 43., a Dawid Kubacki na 44. Pozostali nie przebrnęli nawet czwartkowych kwalifikacji. Aż chce się zawołać: Kamil wracaj! Tymczasem decyzja o ewentualnym starcie "Rakiety z Zębu" w Lillehammer dopiero na początku przyszłego tygodnia.

W pierwszym tegorocznym konkursie na Rukatunturi bezkonkurencyjny okazał się czterokrotny mistrz olimpijski Simon Ammann. Drugie miejsce zajął Japończyk Daiki Ito, a trzecie jego rodak Noriaki Kasai. Warto wspomnieć, że dzięki temu zwycięstwu Szwajcar został liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

fot. pinger.pl

Równo rok temu w pierwszym konkursie najdalej skakał tutaj wspomniany Gregor Schlierenzauer. Kolejne lokaty przypadły wówczas Niemcowi Marinusowi Krausowi oraz Austriakowi Thomasowi Morgensternowi. Natomiast drugie zawody odwołano po skokach 37 zawodników z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.

Punkt konstrukcyjny obiektu usytuowany jest na 120 metrze, a jego wielkość to 140 metrów. Oficjalnym rekordzistą jest Austriak Gregor Schlierenzauer, który skoczył 147 metrów.