Piłka nożna
Liga Mistrzów UEFA
Chelsea F.C. – NK Maribor
6:0
finał (3:0)
21.10.2014, 20:45 • Stamford Bridge, Londyn • Mariusz Nyka
Poprzedni 20
Wszystko
Gole
Ważne
Kartki
ZmianyChelsea F.C. – NK Maribor
6:0
finał (3:0)
Gole: 13. Rémy, 23. Drogba (kar.), 31. Terry, 54. Viler (sam.), 77. Hazard (kar.), 90. Hazard
Kartki:
Spudłowany karny!: 64. Ibraimi (MAR), nietrafiony
Chelsea F.C.:
Čech – Ivanović, Zouma, Terry (C), Filipe Luís – Fàbregas (59. Aké), Matić – Willian, Oscar (73. Solanke), Hazard – Rémy (16. Drogba).
Zmiany: Courtois – Aké, Cahill, Azpilicueta, Salah, Drogba, Solanke.
Trener:
NK Maribor:
Handanović – Stojanović, Rajčevič, Šuler, Viler (56. Vršić) – Mejać, Mertelj, Filipović, Bohar – Tavares (C) (72. Mendy), Ibraimi (68. Zahović).
Zmiany: Cotman – Arghus, Ndiaye, Sallalich, Vršić, Zahović, Mendy.
Trener:
Sędziowie:
Danny Makkelie – Patrick Langkamp, Mario Diks
Widownia:
Eden HAZARD - 6:0
90
Bardzo dobre długie zagranie Ake do EDENA HAZARDA. Przyjmuje idealnie piłkę młody Belg, bierze na zamach obrońcę i strzela! Futbolówka mija Handanovicia i wpada do bramki!
Eden HAZARD - 5:0
77
Złapał na wykroku bramkarza EDEN HAZARD. Spokojny, płaski strzał Belga daje piątego gola gospodarzom!
Mitja VILER - 4:0
54
Fantastycznie przedarł się lewą flanką Filipe Luis, zagranie wzdłuż linii bramkowej. Dochodzi do futbolówki Hazard, strzał z zerowego kąta Belga, piłka odbija się MITJI VILERA i wpada do bramki. Samobój obrońcy przyjezdnych!
John TERRY - 3:0
31
Cóż za rajd kapitana JOHNA TERREGO! Szybka kontra podopiecznych Mourinho, przejmuje piłkę Hazard, zagranie do Oscara, a ten podaje w pole karne do wbiegającego kapitana Chelsea. Anglik bez najmniejszych problemów pakuje futbolówkę do siatki!
Didier DROGBA - 2:0
23
Pewnie pokonuje Handanovicia Iworyjczyk! DIDIER DROGBA wziął mały rozbieg i uderzył w lewy róg bramki Mariboru. W drugą stronę rzuca się bezrafny golkiper i mamy drugą bramkę dla The Blues!
Loïc RÉMY - 1:0
13
Kapitalna indywidualna akcja LOICA REMIEGO! Francuz dostał piłkę na skraju "szesnastki", szybkim zwodem minął obrońcę i strzelił na bramkę. Piłka poleciała idealnie przy dalszym słupku i zatrzepotała w siatce!