1:0
koniec po dogrywce (0:0)
13.07.2014, 21:00 • Rio de Janeiro, Maracana • Wiktor Bukowski
Niemcy – Argentyna
1:0
koniec po dogrywce (0:0)
Gole: 113. Götze (Schürrle)
Kartki: 29. Schweinsteiger (GER), 33. Höwedes (GER) – 64. Mascherano (ARG), 65. Agüero (ARG)
Zmarnowane karne:
Niemcy:
Neuer – Höwedes, Hummels, Boateng, Lahm (C) – Kramer (32. Schürrle), Schweinsteiger – Özil (120. Mertesacker), Müller, Kroos – Klose (88. Götze).
Zmiany: Zieler, Weidenfeller – Großkreutz, Ginter, Durm, Mertesacker, Mustafi, Draxler, Götze, Schürrle, Podolski, Khedira.
Trener:
Argentyna:
Romero – Rojo, Garay, Demichelis, Zabaleta – Biglia, Mascherano, Pérez (86. Gago) – Higuaín (78. Palacio), Messi (C), Lavezzi (46. Agüero).
Zmiany: Orión, Andújar – Campagnaro, F. Fernández, Basanta, Gago, Di María, Rodriguez, A. Fernández, Álvarez, Palacio, Agüero.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Nicola Rizzoli (Włochy)
Asystenci: Renato Faverani
Andrea Stefani (obaj Włochy)
Techniczny: Carlos Vera (Ekwador)
Widownia:
Lionel Messi odbiera Złotą Piłkę dla najlepszego gracza Mistrzostw!
James Rodriguez otrzyma nagrodę Złotego Buta dla najskuteczniejszego strzelca turnieju (6 bramek)!
Strzały: 10 – 9
Strzały celne: 7 – 1
Faule: 20 – 16
Posiadanie piłki: 53% – 47%
Rzuty rożne: 5 – 3
Spalone: 3 – 2
GOLE: 1 – 0
120+3
120+3
120+1
120
119
118
117
115
113
Niemcy bardzo blisko zdobycia Mistrzostwa Świata! Schürrle kapitalnie popędził po skrzydle i dograł prosto na klatę MARIO GÖTZE, który przyjął futbolówkę w pięknym stylu i z pierwszej uderzył między słupki bramki Romero! Czy Argentyna zdoła jeszcze zaatakować? Nie ma wyjścia!
112
111
110
109
108
107
106
106
105+1
105
104
102
100
99
97
96
95
93
92
91
91
90
90+3
90+1
90
89
88
86
85
83
82
81
79
79
78
76
75
73
72
71
70
69
68
67
65
64
63
61
60
59
57
56
54
52
50
49
47
47
46
46
46
45+2
45+2
45+1
45
44
43
41
40
39
37
36
35
33
32
30
29
28
27
26
24
23
21
20
19
17
16
15
14
13
11
10
9
7
6
5
4
3
2
1
1
1
Niemcy: Neuer – Lahm, Hummels, Boateng, Höwedes – Khedira, Schweinsteiger – Özil, Müller, Kroos – Klose.
Argentyna: Romero – Zabaleta, Demichelis, Garay, Rojo – Biglia, Mascherano, Pérez – Higuaín, Messi, Lavezzi
Przypomnijmy, że 4 lata temu to właśnie Thomas Müller zgarnął tę nagrodę (5 bramek)!
Tegoroczne Mistrzostwa są bez wątpienia jednymi z lepszych w historii! Już od pierwszych spotkań byliśmy świadkami ogromnych emocji, jak również niespodzianek – z grupy nie wyszli obrońcy tytułu, Hiszpanie! W ich ślady poszły reprezentacje Włoch, Anglii, czy Portugalii.
W fazie grupowej zobaczyliśmy aż 136 bramek w 48 meczach, co daje niesamowitą średnią 2,83 gola na mecz.
Na ustach wszystkich w ostatnich dniach jest jedna postać – Miroslav Klose – który został najskuteczniejszym strzelcem Mistrzostw Świata w historii! Niemiec, podczas Mundialu w Brazylii, pierwsze zrównał się z wielkim Ronaldo, by w meczu półfinałowym przeciwko gospodarzom strzelić swoją 16. bramkę na czwartym z kolei turnieju!
Większe doświadczenie w globalnym turnieju mają Niemcy, którzy wystąpili w nim już 18 razy, natomiast Argentyna brała udział w Mundialu 16-krotnie.
Die Nationalelf zdobywało tytuł Mistrza Świata już trzykrotnie, jednak było to w latach '54, '74, '90! Przez ostatnie turnieje Niemcy byli wielkimi przegranymi – w RPA w 2010 roku tylko brązowy medal, 4 lata wcześniej we własnym kraju również tylko 3. miejsce!
Albicelestes wznosili Puchar do góry tylko w '78 i '86 roku. Argentyńczycy jeśli już grali w półfinałach, to zawsze je wygrywali, dlatego jeszcze nigdy reprezentacja z Ameryki Południowej nie zajęła na Mundialu 3. miejsca – natomiast dwukrotnie przegrywała w finale!
Finały z udziałem pary Niemcy – Argentyna odbywały się dwukrotnie: w 1986 r. w Meksyku górą byli Argentyńczycy, z "boskim" wówczas Maradoną, którzy wygrali 3:2!
4 lata później we Włoszech w 1990 r. zwyciężyli już Niemcy, którzy skutecznie zrewanżowali się swoim rywalom 1:0 po golu Brehme w 85. minucie z rzutu karnego!
Niemcy rozgrywali bój w Grupie G, a już w pierwszym spotkaniu przyszedł wielki, piłkarski szlagier, czyli mecz Niemcy – Portugalia. Chyba nikt nie spodziewał się pogromu naszych sąsiadów aż 4:0 nad ekipą z Cristiano Ronaldo w składzie!
Druga w kolejności była Ghana, która sprawiłaby niemałą niespodziankę, gdyby nie Miroslav Klose, który uratował Niemcom remis (2:2) strzelając gola w 71. minucie! Niemcy jeszcze nie mogli być pewni awansu z grupy!
Wszystko miało się rozstrzygnąć w ostatniej kolejce spotkań, w której przyszło się mierzyć z USA. Mimo skromnego zwycięstwa podopiecznych Joachima Löwa (1:0) to właśnie te dwie ekipy awansowały do kolejnej rundy.
1/8 finału to zdecydowanie najtrudniejsza przeprawa Niemców w tym turnieju! Niedoceniana i skazywana na pożarcie Algieria zmusiła swoich rywali do walki przez całe 120 minut! Po regulaminowym czasie gry na tablicy wyników widniał remis 0:0. Zaraz po rozpoczęciu dogrywki w 92. minucie trafił Schürrle, a spotkanie zakończyło się 2:1! W moim, i chyba nie tylko moim mniemaniu, było to jedno z lepszych widowisk na Mundialu!
W ćwierćfinale rywalem był kolejny pretendent do tytułu, czyli Francja! Po szybkiej bramce Hummelsa w 13. minucie, Niemcy nie oddali już prowadzenia w tym meczu i ostatecznie wygrali 1:0!
Czas na półfinał – starcie z gospodarzem turnieju – Brazylią! Estadio Mineirao w Belo Horizonte było świadkiem historycznego, niebywałego i nie do wyobrażenia spotkania! Die Nationalelf upokorzyli Canarinhos wygrywając aż 7:1!!! – do tej pory nikt nie potrafi wytłumaczyć tej klęski gospodarzy! Spotkanie było historyczne dzięki, nie tylko wynikowi, jak również za sprawą napastnika reprezentacji Niemiec, do którego jeszcze wrócimy!
Argentyna nie miała sobie równych w Grupie F, w której zgarnęła komplet dziewięciu punktów. Zwycięstwa jednak nie przychodziły łatwo, co już na samym początku pokazała – rewelacja europejskich eliminacji – Bośnia i Hercegowina. Ostatecznie Biało-Błękitni zwyciężyli 2:1.
Kolejnym rywalem był Iran, którego dopiero w doliczonym czasie gry (90'+1) odprawił Leo Messi, co znacznie przybliżało Argentynę do awansu z grupy.
Na koniec pokazała siłę Nigeria, która toczyła zacięty bój w ostatnim meczu grupowym, lecz ostatecznie przegrała 2:3 – popis dał ponownie Leo Messi, który zdobył w tym spotkaniu 2 bramki.
W 1/8 finałów Albicelestes po regulaminowym czasie gry zremisowali swoje pierwsze spotkanie na Mundialu. W meczu ze Szwajcarią dopiero w 118. minucie losy awansu do ćwierćfinału przesądził Di Maria!
W ćwierćfinale, podopiecznym Alejandro Sabelli, zwycięstwo znów nie przyszło łatwo. Belgowie stracili bramkę już w 8. minucie po pięknym strzale Higuaina, lecz do końca spotkania próbowali odpowiedzieć celnym trafieniem, co jednak nie udało im się przed ostatnim gwizdkiem arbitra. "Czarny koń" Mundialu został odesłany do domu!
Półfinał w wykonaniu pary Argentyna – Holandia zasługuje chyba na miano najnudniejszego meczu tegorocznych mistrzostw. Tak regulaminowe 90 minut, jak i dogrywka, nie przyniosły żadnego rezultatu (0:0). Dopiero po rzutach karnych (4:2) Albicelestes mogli świętować awans do wielkiego finału!