0:0
koniec (0:0)
27.02.2014, 21:05 • Estadio Mestalla, Walencja • Patryk Oko (@petriu90)
Valencia CF – Dynamo Kijów
0:0
koniec (0:0)
Gole:
Kartki: 29. Cartabia (VAL), 62. Dani Parejo (VAL), 90. João Pereira (VAL) – 25. Lens (DKY), 54. Vukojević (DKY), 90+4. Gusev (DKY)
Zmarnowane karne:
Valencia CF:
Diego Alves – João Pereira, Ricardo Costa (66' Senderos), Mathieu, Bernat – Míchel (74' Barragán), Parejo, Keita, Cartabia (81' Portugués)– Paco Alcácer, Vargas
Zmiany: Guaita – Barragán, Ruiz, Senderos, Ibáñez, Molina, Portugués
Trener:
Dynamo Kijów:
Rybka – Danilo Silva, Khacheridi, Dragovic, Makarenko – Lens (76' Gusev), Miguel Veloso, Vukojević, Yarmolenko – Ideye (70' Mbokani), Haruna (66' Bezus)
Zmiany: Koval – Vida, Bezus, Garmash, Gusev, Belhanda, Mbokani
Trener:
Sędziowie: D. Aytekin – G. Kleve, M. Hacker – M. Borsch
Widownia:
1. mecz: Dynamo K. - Valencia 0:2
Rubin – Betis 18:00 0:2
Napoli – Swansea 19:00 3:1
Sevilla – Maribor 19:00 2:1
Szachtar – Vik. Pilzno 19:00 1:2
Łudogorec – Lazio 19:00 3:3
FC Salzburg – Ajax 19:00 3:1
Basel – Maccabi T.A. 19:00 3:0
Eintracht – Porto 19:00 3:3
Genk – Anży 21:05 0:2
Spurs – Dnipro 21:05 3:1
Trabzonspor – Juventus 21:05 0:2
Lyon – Czernomorec 21:05 1:0
Fiorentina – Esbjerg 21:05 1:1
Valencia – Dynamo K. 21:05 0:0
Benfica – PAOK 21:05 3:0
Alkmaar – Slovan 21:05 1:1
Najlepszym zawodnikiem spotkania według redakcji lajfy.com zostaje wybrany Miguel Veloso. Portugalski piłkarz Dynama Kijów, był w dzisiejszym spotkaniu dwukrotnie bliski dania nadziei zespołowi z Ukrainy.
90+5
90+4
90+3
90+2
90+1
90
90
88
87
86
85
84
83
82
81
80
78
77
76
75
74
74
73
71
70
70
69
68
67
66
66
65
64
63
62
61
60
59
58
56
55
54
53
51
50
49
48
47
46
45+2
45+1
45
45
44
43
42
41
40
39
39
39
38
37
36
35
34
33
32
31
30
29
28
27
26
25
25
24
23
21
20
19
18
17
16
15
14
13
12
11
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
1
1
Valencia CF: Diego Alves – João Pereira, Ricardo Costa, Mathieu, Bernat – Míchel, Parejo, Keita, Cartabia – Paco Alcácer, Vargas
Dynamo Kijów: Rybka – Danilo Silva, Khacheridi, Dragovic, Makarenko – Lens, Miguel Veloso, Vukojević, Yarmolenko – Ideye, Haruna
Oba kluby w swojej historii spotkały się jak na razie trzy razy. Do pierwszych pojedynków doszło w sezonie 2008/2009, czyli podczas ostatniej edycji Pucharu UEFA. W pierwszym starciu padł wynik 1-1, a w rewanżu 2-2. Lepszy bilans bramek strzelonych na wyjeździe miało jednak Dynamo i to ono mogło się cieszyć z awansu do 1/8 finału. Ostatni pojedynek miał miejsce dokładnie 20 lutego 2014 roku. W meczu rozgrywanym w Kijowie góra okazali się być Hiszpanie, którzy po bramkach Vargasa (79’) i Feghouli (90+1’), niemal zapewnili sonie miejsce w 1/8 finału.
Dynamo Kijów przygodę w Lidze Europy rozpoczęło w grupie G, gdzie zmierzyło się z Genk, Rapidem Wiedeń i Thun. Po sześciu spotkaniach Ukraińcy zajęli ostatecznie drugie miejsce z 10 punktami na koncie. Początek zmagań nie był jednak udany, bo Dynamo przegrało z Genk (1-0) i podzieliło się punktami z Rapidem (2-2). Pierwsze zwycięstwo przyszło dopiero w trzeciej kolejce spotkań, kiedy to podopieczni Olega Blokhina wygrali na własnym terenie z Thun (3-0). Rewanż także okazał się zwycięski i zakończył się wynikiem (2-0). Dwa ostatnie spotkania miały zadecydować o awansie Ukraińców. Drugie starcie z Genk przyniosło kolejna porażkę (3-1), ale ostatni pojedynek z Rapidem ostatecznie dał trzy punkty (3-1) i Dynamo mogło świętować awans do kolejnej rundy.
W ukraińskiej Premier League Dynamo Kijów po rundzie jesiennej uplasowało się na trzeciej pozycji i zgromadziło na swoim koncie 33 punkty, tracąc do liderującego Shakhtara pięć oczek.
Valencia walkę o zwycięstwo w Lidze Europy rozpoczęła w grupie A, gdzie bardzo pewnie zajęła pierwsze miejsce, zdobywając 13 punktów i zostawiając w pokonanym polu: Swansea City, Kuban Krasnodar i Sankt Gallen. Inauguracja w wykonaniu „Nietoperzy” nie była jednak udana. Podopieczni Juana Antonio Pizziego przegrali na dzień dobre ze Swansea 3-0 i to na własnym terenie. Okazała się to być jednak jedyna porażka Hiszpanów w fazie grupowej. Cztery kolejne pojedynki zakończyły się pewnymi zwycięstwami nad Kubanem Krasnodar (2-0), Sankt Gallen (5-1) i (3-2) oraz Swansea (1-0). Na zakończenie zmagań grupowych Valencia zremisowała na własnym terenie z Kubanem (1-1).
W rozgrywkach krajowych piłkarzom Pizziego nie wiedzie się jednak tak dobrze jak w Europie. Klub zajmuje dopiero ósmą lokatę z 35 punktami na koncie i traci do liderów już prawie dwadzieścia punktów. Mimo słabej pozycji w lidze, Valencia nie doznała porażki od sześciu spotkań, w miniony weekend pokonała na własnym terenie Granade (2-1).