GKS Katowice – ROW 1964 Rybnik

2:1

koniec (1:1)

Statystyki

14.09.2013, 18:00 • Stadion Miejski ul. Bukowa 1, 40-108 Katowice • Anna Irma Stelmaszek

W dzisiejszym spotkaniu nie obyło się bez niespodzianek nie tylko na murawie, ale podczas przeprowadzania dla Państwa relacji. Przepraszamy za obsunięcia w czasie i chwilowe przerwy, aczkolwiek nasz serwer nie wytrzymał dzisiejszych emocji na tym spotkaniu:)
Miejmy nadzieję, że spędziliście Państwo mimo tych niedogodności udany meczowy wieczór.

Dziękujemy, ze byliście z nami. Za czas poświęcony dziękuję Anna Irma Stelmaszek (19:59:48)

Koniec meczu.

90+4

Sędzia kończy dzisiejsze spotkanie.

Fonfara ukarany żółtkiem za nieprzepisowy faul.

Figiel za Zielińskiego.

Za faul taktyczny żółtą kartką ukarany zostaję Staniczek.

Energetyk jakby troszkę zwolnił tempo i teraz przewagę w ilości podań mają katowiczanie.

Mamy kolejną zmianę. Za Szarego wchodzi Staniczek.

Kurzawa z dystansu bardzo niecelnie. Zaczną od bramki Gospodarze.

Fonfara w 100% sytuacji!! Rybnicki bramkarz miałby z obronieniem tej petardy wielki problem, gdyby nie przeleciała ona wysoko nad poprzeczką.

Za Ferugę Słodowy.

Za Nowackiego wchodzi Buchała

Wołkowicz z dystansu niestety niecelnie.

Wróbel za Gancarczyka.

Cholerzyński za Dude.

Oj coś płonie- to ktoś z kibiców podpalił krzesełko. Straż pożarna ma dziś niestety dodatkową pracę.

Po dośrodkowaniu z cornera piłkę poza pole karne wybijają obrońcy z Rybnika.

Kilkadziesiąt metrów z futbolówką przebiegł Kurzawa i oddał strzał lewą nogą. Mogło być groźnie!

Gol dla Katowic! Brawo PITRY!!!

Pierwsza żółta kartka dla gości. Za faul na Gancarczyku ukarany Szary

Druga połowa rozpoczęta.

Pierwsza połowa skończona.

Katowicką bramkę próbował zaatakować Nowacki, jednak
zawodnik Energetyka był na pozycji spalonej.

Gancarczyk podczas szarży po prostu gubi piłkę...

Drużyna z Rybnika pokazuję dziś ciekawy styl gry, bez fauli, żółtków itp.- pełna klasa. Tylko GKS Katowice jakoś w tej sytuacji nie może się odnaleźć..

Corner dla GKS-u.

ROW poczuł się dość pewnie na murawie po zdobyciu wyrównującej bramki i próbują silniejszego pressingu na GKS-ie.

Trener GKS-u Katowice- Kazimierz Moskal w dość nieprzeniknionej minie. Z pewnością po dzisiejszym meczu Grzegorz Fonfara będzie miał do siebie dużo żalu, że nie przeciął, choć miał okazję akcję Cissy, ale przecież jest jeszcze dużo czasu na odrobienie strat.

Gol dla Energetyka! CISSE!! Z woleja! I mamy wyrównanie. Co za emocje!
Woleje dziś dominują, ale wiadomo, że lewa noga Cisse bywa nie do pokonania!

Trybuny dziś wypełnione po brzegi, co najważniejsze bardzo kulturalny doping. Tego właśnie na takich rozgrywkach potrzeba najbardziej: rozwagi i dobrego dopingu Kibiców.

I kolejny, niecelny wolej w wykonaniu Pietrzaka (GKS Katowice)

Na 20-stym metrze zebrał się Duda i z woleja próbował przechytrzyć rybnickiego bramkarza. Piłka jednak poszybowała wysoko nad poprzeczką.

Nowacki dość pewnie zbierał się w polu karnym ,ale sędzia odgwizdał spalonego.

Na prawej flance Krotofil próbował zagrozić katowickiej defensywie, jednak goalkeeper gospodarzy był szybszy, gdyż "on nigdy nie śpi, on zawsze obserwuję".

Z ławki poderwali się aż sami byli trenerzy GKS-u Katowice: Rafał Górak i Robert Kowalczyk. Wciąż czują wielki sentyment do swoich podopiecznych i widać, że szczerze im kibicują.

PITRY!
To jest dopiero gol! Zebrał się pięknie w polu karnym i z prawej nogi oddał celny strzał na światło bramki. Bramkarz ROW był zupełnie bez szans. Fenomenalna akcja!

Mecz się właśnie rozpoczął..

Zostało jeszcze ok. 20 minut do regulaminowego rozpoczęcia meczu, ale zaczyna się taki mocny doping z obu stron, że aż łącza internetowe siadają:) I tego właśnie polskiej piłce najbardziej potrzeba!

Można szczerze powiedzieć, że dziś jest istna sielanka. Z głośników lecą "Smerfne hity", gdyż Katowice dbają o każdego Kibica, także tego najmłodszego. Piłkarze rozgrzewający się na murawie z nieukrywaną zazdrością patrzą na małe pociechy zajadające się watą cukrową czy lodami, które są dziś dostępne na rozstawionych stoiskach:)

Wracają czasy, kiedy na meczach trudno było o wolne siedzisko. Dziś przyszedł ten dzień!
Kartka: "Bilety wyprzedane" mówi sama za siebie!
Tak dobrze jeszcze nie było.
Dodatkowo mamy informację, że na trybunach ma pojawić się również ponad czterystu kibiców z Rybnika oraz grupa 1000 fanów zaprzyjaźnionego z oboma klubami Górnika Zabrze.

Pogoda jak na razie dopisuję i miejmy nadzieje, że humory także będą znakomite.
Serdecznie zapraszam!!!
Anna Irma Stelmaszek

Dodatkowo bardzo ważna informacja dla Kibiców!!!
Zostały już ostatnie bilety na ten mecz!
Klub prosi również, aby wszyscy przybyli ubrani na żółto! "Niech każdy ubierze żółtą koszulkę i założy szalik GieKSy, aby dzisiejsze spotkanie było niezapomnianym wydarzeniem"
No to gramy w zółte:)

Szanowni Państwo dziś kolejny etap zmagań GKS-u Katowice.
Już o 18 bądźcie z nami na stadionie Miejskim w Katowicach.
Miejmy nadzieję, że pojedynek z Rybnikiem będzie bardzo wyrównany i obie drużyny pokażą ciekawy styl gry.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

GKS Katowice – ROW 1964 Rybnik

2:1

koniec (1:1)

Powrót do relacji

Gole: 15. Pitry, 49. Pitry – 30. Cisse

Kartki: 90. Fonfara (KAT) – 49. Szary (ROW), 88. Staniczek (ROW)

GKS Katowice: Dobroliński, Pietrzak, Czerwiński, Fonfara, Gancarczyk (71' Wróbel), Duda (70' Cholerzyński), Zieliński (89' Figiel), Kamiński, Jurkowski, Wołkowicz Pitry.
Zmiany: Widawski, Cholerzyński, Goncerz, Wróbel, Figiel, Chwalibogowski, Sadzawicki.
Trener:

ROW 1964 Rybnik: Kajzer, Krotofil, Jary, Grolik, Szary (85' Staniczek), Kurzawa, Kostecki, Cisse, Muszalik, Nowacki (77' Buchała), Feruga (78' Słodowy).
Zmiany: Skrzeszewski, Słodowy, Adamczyk, Kutarba, Staniczek, Szatkowski, Buchała.
Trener: