Menu

Piłka nożna

PKO Ekstraklasa

Korona Kielce – Legia Warszawa

0:0

finał (0:0)

22.02.2015, 18:00 • Kolporter Arena, Kielce • Mateusz

Na dziś to już wszystko! Serdecznie dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Korzystając z okazji zachęcamy do częstszego odwiedzania naszego portalu. Życzymy spokojnego wieczoru, a także udanego tygodnia. Nie żegnamy się jednak, ale mówimy do usłyszenia! (20:03:30)
Legia w piątym meczu pod rząd nie odnosi triumfu! Jest to beznadziejny prognostyk przed czwartkowym meczem z Ajaxem Amsterdam. Wierzymy, że wówczas ta haniebna passa zostanie przełamana. Wracając do samego spotkania. Ewidentnie najlepiej zaprezentował się w nim Dominik Furman. Zawodnik ten naprawdę zaskakiwał skutecznością. Reszta? Tego lepiej nie komentować. Było kilka lepszych momentów, ale generalnie mecz zaskoczył bardzo negatywnie.

90+6

Koniec meczu.

90+6

Legioniści spieszą się niemiłosiernie, ale chyba już nic nie wskórają. Teraz Orlando Sa chciał rozwiązać wszystko sam, ale jedynie obił obronę rywala. Kapitalny zamiar, ale wykonanie już niekoniecznie!

90+5

Ostatnie 120 sekund gry trwa. Wydaje się, że wynik już nie ulegnie zmianie. Status quo powinno zostać utrzymane. Wiele wskazuje na to, iż mecz zakończy się bezbramkowym remisem. Cóż... Doskonałe odzwierciedlenie poczynań obydwu ekip.

90+4

Kielczanie wywalczyli rzut wolny. Dobrze centrował Paweł Golański, ale w porę piłkę wybił Orlando Sa. No chyba pomylił pola karne ten grajek. Należy jednak podkreślić, iż odnotował naprawdę efektowną interwencję.

Próba Masłowskiego.

90+2

Sa ładnie podał do Koseckiego. Ten następnie odegrał do Masłowskiego. 25-latek nieco się podpalił i natychmiast oddał strzał. Ponownie kapitalną interwencją popisał się goalkeeper Korony Kielce. Tak czy owak zrobiło się naprawdę gorąco!

90+1

Korona próbuje, nadal próbuje zagrozić rywalom. Teraz w pole karne wrzucał Golański, ale nie zdołał znaleźć żadnego z kolegów. Chwilę później wodzę fantazji puścił Sylwestrzak. Kompletnie nieudana próba. Trudno powiedzieć co on chciał wskórać tym beznadziejnym strzałem.

90

Rozpoczęła się ostatnia minuta regulaminowego czasu gry. Dostaliśmy już informację, że sędzia Frankowski postanowił dodatkowo dorzucić aż sześć minut! Sporo, całkiem sporo. Wynik może się jeszcze odmienić. Wciąż wszystko jest możliwe.

89

Ten mecz, że tak delikatnie powiemy, nie zachwyca. Nie są to szczyty naszych marzeń. Spodziewaliśmy się zdecydowanie ciekawszego pojedynku. Tymczasem mamy kompletne rozczarowanie. Brakuje sytuacji bramkowych, brakuje efektownych i efektywnych uderzeń...

88

Orlando Sa strzelił w tym sezonie sporo bramek dla warszawskiego zespołu. Na pewno dziś ten dorobek będzie chciał powiększyć. Już od początku dynamicznie wchodzi w pole karne. Teraz usiłował zagrywać do niego Kosecki.

87

Będzie jeszcze jedna zmiana w zespole Legii. Na te ostatnie minuty na boisku pojawi się Orlando Sa. Murawę opuszcza natomiast Marek Saganowski. Czy ta metamorfoza przyniesie jakieś efekty? Trudno stwierdzić.

86

Furman uderzał z rzutu wolnego. Ponownie kapitalnie interweniował Vytautas Černiauskas. Litewski bramkarz postanowił oddalić zagrożenie poprzez piąstkowanie. Zamiar ten jak najbardziej się powiódł.

85

Aankuour ładnie przebrnął przez strefę obrony warszawskiej drużyny. Chwilę później Marokańczyk oddał strzał. Ten trafił prosto w Malarza. Bezproblemowa interwencja doświadczonego goalkeepera.

84

Jak mawiał klasyk: "Żeby wygrać trzeba strzelić, żeby strzelić trzeba stworzyć sytuacje...". Dziś tego niestety brakuje. Teraz próbował coś wskórać Kosecki, ale jego starania zakończyły się kompletnym fiaskiem. Futbolówka w posiadaniu przeciwników.

83

Aankour zupełnie niedokładnie dośrodkowywał. Futbolówkę bez najmniejszego problemu wyłapał Arkadiusz Malarz, który spisuje się dziś naprawdę dobrze. Chwilę później ponad bramką uderzał Jovanović.

Korona Kielce – Legia Warszawa

0:0

finał (0:0)

Powrót do relacji

Kartki:   32. Golański (KRN), 43. Pyłypczuk (KRN), 74. Jovanović (KRN)

Korona Kielce: Černiauskas – Golański (C), Malarczyk, Dejmek, Sylwestrzak – Kiełb (73. Aankour), Jovanović, Luís Carlos, Klemenz (81. Fertovs), Pyłypczuk – Trytko.
Zmiany: Małecki – Cebula, Matulka, Aankour, Kotarzewski, Leândro, Fertovs.

Legia Warszawa: Malarz – Bereszyński, Lewczuk, Astiz, Brzyski – Furman, Pinto – Kosecki, Szwoch (55. Masłowski), Misiak (54. Kucharczyk) – Saganowski (C) (87. Sá).
Zmiany: Jałocha – Bartczak, Wieteska, Kucharczyk, Vrdoljak, Sá, Masłowski.

Sędziowie: Bartosz Frankowski (Toruń) – Krzysztof Myrmus, Jakub Winkler – Tomasz Wajda.

Widownia: 11006